Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Twój pies boi się petard? Zobacz, co radzi weterynarz

Kinga Mierzwiak
Kinga Mierzwiak
Zdjęcie ilustracyjne, na fotografii pies rasy ogar polski
Zdjęcie ilustracyjne, na fotografii pies rasy ogar polski Kinga Czernichowska, Polska Press
O tym, jak uspokoić psa w sylwestrowy wieczór, zwłaszcza jeżeli pozostawiamy go samego w domu, rozmawiamy z Aleksandrą Czumak, weterynarzem z Przychodni Weterynaryjnej VIVA przy ul. Strachocińskiej we Wrocławiu. Pytamy również o to, jakie leki podawać, a jakie są niewskazane.

Wychodzimy na bal sylwestrowy, a pies zostanie sam w domu. Co zrobić, żeby się nie bał?

Powinniśmy przede wszystkim zadbać o to, by czuł się bezpiecznie. To znaczy: przygotujmy dla niego ciepłe i przytulne miejsce. Może to być więcej kocyków przy legowisku, może to być klatka kennelowa lub budka dla psa, jeśli pies jest do niej przyzwyczajony. Warto dać mu zabawkę typu kong - można do środka włożyć pokarm czy przysmaki tak, by pies miał się czym zająć przez noc. Albo po prostu zostawić mu więcej przysmaków.

Światło zapalone czy włączona nocna lampka?

Tu opinie są różne, bo każdy pies jest inny i każdy reaguje inaczej. Mówi się raczej o tym, by wyłączyć zbędne światła, ale są też takie psy, które boją się ciemności, wtedy lepiej pozostawić włączoną nocną lampkę. To, jak pies reaguje na hałas i czy woli ciemność czy odrobinę światła, można zaobserwować jeszcze w lecie (teraz już trochę za późno, ale warto o tym pamiętać w przyszłym roku). Przyuważmy, jak nasz pies zachowuje się, kiedy jest burza. Podczas nocy sylwestrowej ważne jest na pewno to, by odizolować psa od zbędnych bodźców. Dlatego warto na przykład pozasłaniać żaluzje czy rolety, by nie rozpraszać psa jeszcze dodatkowymi bodźcami świetlnymi.

Zostawiamy przysmaki, przygotowujemy przytulne miejsce, zasłaniamy okna. Co jeszcze możemy zrobić?

Na przykład włączyć głośniej muzykę lub radio. Tak, żeby w miarę możliwości zagłuszyć hałas z zewnątrz.

Czy wskazane jest podanie leków? Jeśli tak, to jakich?

Oczywiście, możemy podać leki uspokajające, ale nie wolno tego robić na własną rękę. Trzeba to skonsultować z weterynarzem, bo każdy pies jest inny, a są też takie leki, które mogą być przeciwwskazaniem, jeżeli nasz pies choruje na serce, nerki czy ma problemy z wątrobą. Niestety, żaden lek nie wyeliminuje całkowicie fobii dźwiękowej u psa, może ją jedynie zniwelować. Dlatego właściciele psów często rezygnują z wyjścia na bal sylwestrowy i zostają w domu ze swoimi zwierzętami.

Jakie leki możemy podać?

Na przykład Sileo, który jest w postaci żelu - nakłada się go na błonę śluzową. Tu też istotne jest, by go odpowiednio nałożyć, bo pies może po prostu ten żel zlizać, a to spowoduje, że lek nie zadziała. Ten lek ma bardzo dużo zalet, czasem podajemy go psom przed zabiegiem, choć wtedy w zdecydowanie mniejszej dawce. Wadą jest natomiast to, że jego działanie trwa tylko dwie godziny. Jest więc dobry w sytuacjach, gdy właściciel zostaje na noc w domu i może go podać kilka razy. Innym rozwiązaniem jest stosowany też u ludzi Xanax - ten lek należy wprowadzić kilka dni wcześniej, by organizm psa zdążył się przyzwyczaić.

Coraz częściej mówi się o stosowanym przez wiele lat, a nieskutecznym i jednak niewskazanym Sedalinie.

To prawda. Sedalin był przez wiele lat stosowany również i w takich sytuacjach, ale o tym leku należy zapomnieć. Acepromazyna to co prawda substancja o działaniu sedacyjnym (przeciwlękowym), ale sprawia jedynie, że psu rozluźniają się mięśnie, a wszystkie inne bodźce dochodzą z taką samą intensywnością. Efekt jest taki, że pies panikuje jeszcze bardziej, bo nie dość, że słyszy odgłosy petard, to jeszcze nie może się ruszyć.

Co z olejem CBD, stosowanym w terapiach behawioralnych, które mają na celu uspokojenie zbyt nerwowego psa?

W tym przypadku również nie będzie idealnym rozwiązaniem, bo chociaż działa uspokajająco, to jednak należy go podawać długofalowo, by był skuteczny. Dlatego właśnie stosuje się go w terapiach behawioralnych. Poza tym na pewno nie zniweluje w wystarczającym stopniu odbioru nieprzyjemnych, głośnych bodźców.

Co zatem możemy zrobić, jeżeli chcemy stosować naturalne preparaty lub naturalne sposoby uspokojenia psa? Mówi się, że na sierść dobry jest ostropest, a na uspokojenie...?

Możemy oczywiście wybrać też preparaty ziołowe. Czy jest coś zupełnie naturalnego, co mogłoby pomóc naszemu psu? Trudno powiedzieć. Na pewno podanie melisy psu nie zaszkodzi, ale czy zadziała - nie ma stuprocentowej pewności.

Oto 10 najważniejszych wydarzeń mijającego roku według internautów. To te informacje czytaliście najczęściej na GazetaWroclawska.pl. Zobaczcie na kolejnych slajdach, posługując się klawiszami strzałek, myszką lub gestami.

Tym żyli wrocławianie w 2018 roku [WYDARZENIA ROKU - TOP 10]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Twój pies boi się petard? Zobacz, co radzi weterynarz - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska