Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tu grał Kubot, trenuje Przysiężny. Krzycki Klub Tenisowy przestanie istnieć?

Piotr Janas
Miasto nie chce przedłużyć dzierżawy klubowi, w którym trenował Łukasz Kubot. Wciąż ćwiczy tam Michał Przysiężny (na zdjęciu)
Miasto nie chce przedłużyć dzierżawy klubowi, w którym trenował Łukasz Kubot. Wciąż ćwiczy tam Michał Przysiężny (na zdjęciu) Bartek Syta
Krzycki Klub Tenisowy, czyli kuźnia wrocławskich talentów, może zostać zlikwidowany. Miasto nie chce przedłużyć klubowi dzierżawy kortów.

Wszystko przez umowę dzierżawy, której władze gminy Wrocław z nie do końca jasnych przyczyn nie chcą przedłużyć. Stowarzyszenie KKT działa na terenie parku Południowego, w pobliżu dzielnicy Krzyki. W skład klubu wchodzi 11 kortów tenisowych wyposażonych w sztuczne oświetlenie, z których centralny otoczony jest trybunami. Wierzchnią warstwę kortów stanowi mączka ceglana.

- My tam funkcjonujemy od blisko 40 lat - mówi prezes klubu Tomasz Śmiechowicz. - Oficjalnie wszystkie problemy wzięły się z tego, że w 2005 roku zainwestowaliśmy w cztery nowe korty i pokrywającą je halę pneumatyczną, tak aby można było tam grać zimą. Była to droga inwestycja, przez co klub popadł w kłopoty finansowe, przez które poprzedni zarząd nie był w stanie płacić czynszu - opowiada prezes.

- Ponad rok temu zostałem prezesem KKT i udało mi się dojść do porozumienia z miastem. Podpisaliśmy ugodę, na mocy której całe zadłużenie wraz z odsetkami zostało spłacone do sierpnia bieżącego roku. Wydawało nam się zatem, że jesteśmy z miastem "na czysto", ale okazuje się, że Wrocław uważa inaczej i nie rozpatruje w ogóle naszych wniosków o przedłużenie tej dzierżawy, ponieważ, jak powiedział mi wczoraj wiceprezes MCS-u - oni w ogóle nie rozmawiają z dłużnikami. Nie byłoby to dla nas dziwne, gdyby nie fakt, że my już nimi nie jesteśmy! - podkreśla.

- Jakby tego było mało, dostaliśmy pismo, że w ciągu 30 dni mamy zwinąć się z całym sprzętem i wynieść, a to oznacza dla nas likwidację klubu. Jesteśmy stowarzyszeniem non profit i wszystko, co uda nam się zarobić, inwestujemy w szkolenie dzieci. Mamy ich tu bardzo dużo, gdyż te chcą trenować w miejscu, gdzie grał Łukasz Kubot i do dzisiaj trenuje Michał Przysiężny - podsumował prezes. Klub zaproponował nową umowę dzierżawy, która ma trafić na biurko prezydenta Dutkiewicza.

Mówi się, że miasto ma na ten bardzo atrakcyjny pod względem położenia teren inwestora, którym ma być... deweloper. Magistrat zaprzecza i mówi, że korty mają tam zostać, nawet przy innym dzierżawcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska