Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzy osoby zginęły na estakadzie w Kłodzku (ZDJĘCIA, FILM)

Natalia Wellmann
Wypadek w Kłodzku
Wypadek w Kłodzku Dariusz Gdesz
Trzy osoby, mieszkańcy Kłodzka, nie żyją, jedna jest ciężko ranna, a kilkanaście lżej. To bilans czwartkowego wypadku na drodze krajowej nr 8 w Kłodzku.

O godz. 10.30 zderzyły się tam ciężarówka, autobus, dwa busy i samochód osobowy. - Szok! Wstrząsający widok, nigdy nie widziałem czegoś takiego - mówił poruszony Marek Rzepczyński z Wrocławia, który, jadąc ósemką, był na miejscu wypadku kilka minut po zderzeniu się pojazdów.
Auta były tak zmiażdżone, że z trudem rozpoznawano ich marki. Wydobycie ciał z wraków stało się niezwykle trudną i skomplikowaną operacją, trwającą kilka godzin.

Zobacz więcej zdjęć z wypadku

Początkowo mówiło się o dwóch ofiarach śmiertelnych. Ale wkrótce okazało się, że jest aż troje zabitych. - Zginęli kobieta z mężczyzną, którzy jechali oplem corsą, i kobieta kierująca busem - mówi Janusz Marnik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kłodzku.

Rannych zostało 18 osób, w tym 15 dzieci w wieku około 10 lat ze szkoły Podstawowej w Ciechowie koło Środy Śląskiej, które podróżowały autokarem w kierunku Nowej Rudy. Wszystkie przewiezione zostały do szpitali w Kłodzku i Polanicy-Zdroju. Na szczęście doznały tylko lekkich obrażeń.

- To są głównie potłuczenia i otarcia naskórka. Dzieci czują się dobrze, ale są w szoku po tym, co przeżyły - mówi Jadwiga Radziejewska, dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Kłodzku. Jeszcze tego samego dnia przyjechali po nie rodzice.

Do szpitala trafiły także dwie lekko ranne opiekunki dzieci i mężczyzna w bardzo ciężkim stanie. Gdy pogotowie zabierało go z miejsca zdarzenia, był nieprzytomny.

Po wypadku krajowa ósemka była zablokowana. Usuwanie skutków karambolu trwało kilka godzin. Na miejscu pracowały wszystkie służby i prokurator, a samochody jadące międzynarodową trasą kierowane były objazdem przez centrum Kłodzka.

Jak informuje Daria Sługocka z Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku, wciąż trwa ustalanie przyczyn tragicznego wypadku. Z pewnością powołani zostaną biegli, choć policja ma już wstępną hipotezę, co mogło się wydarzyć.

- Padał deszcz i jezdnia była mokra. Autobus wiozący dzieci w kierunku Nowej Rudy prawdopodobnie wpadł w poślizg i przewrócił się na bok - mówi Sługocka. - Jadący z przeciwka kierowca ciężarówki próbował go ominąć, ale zderzył się z dwoma busami i oplem corsą, które akurat przejeżdżały w tym miejscu.

Czy tak było, wyjaśni się wkrótce. Pewne jest, że droga krajowa nr 8 należy do najbardziej niebezpiecznych na Dolnym Śląsku. Ostatnio doszło tam do kilku poważnych wypadków.
M.in. w środę koło Przerzeczyna-Zdroju zginęły dwie osoby, a dwie kolejne zostały ranne. - Kierujący oplem vectrą zjechał na przeciwległy pas ruchu wprost pod koła ciężarówki. Ta wywróciła się, przygniatając osobówkę - relacjonuje Anita Guzek z dzierżoniowskiej policji. W te dwa auta wjechał jeszcze peugeot, którzy nie zdążył zahamować. Opel był tak zniszczony, że dopiero kiedy na miejsce przyjechał dźwig i podniósł wypełnioną ciężkimi materiałami budowlanymi ciężarówkę, policjanci rozpoznali markę samochodu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska