To historyczna, bo ostatnia edycja PZP. Od przyszłego sezonu nie będzie też rozgrywek o Puchar EHF. W ślad za piłką nożną na placu boju pozostanie tylko Liga Mistrzów i Liga Europy.
Mimo że była to już 3. runda PZP, to dla Zagłębia był to dopiero pierwszy występ w tych rozgrywkach w tym roku, po tym jak nie udało się lubiniankom awansować do Ligi Mistrzów.
Zespół mistrzyń Czech w 2. rundzie grał z macedońskim HC Zito Prilep, wygrywając u siebie 24:17, a przegrywając na wyjeździe 18:25. Siła Britterm Veseli nad Moravou to przede wszystkim bardzo dobra obrona oraz mocna bramka, w której występują reprezentantki Czech. Jednak Zagłębie radziło sobie z tymi formacjami bardzo dobrze. Już po 10 minutach podopieczne Bożeny Karkut miały cztery bramki przewagi, a po 20 minutach sześć. Gdyby były skuteczniejsze, już do przerwy mogło być po meczu.
HK Britterm, który obecnie zajmuje drugie miejsce w tabeli czeskiej ekstraklasy, ale na arenie międzynarodowej nie odnosił znaczących sukcesów, po przerwie zmniejszył dystans do Zagłębia na pięć oczek. Jednak ostatni kwadrans należał już zdecydowanie do lubinianek, które podkręciły tempo. W bramce dobrze broniącą Monikę Maliczkiewicz zastąpiła Natalia Ćwirko i miała wspaniałą serię: przez 10 minut nie przepuściła żadnej bramki, a na dodatek wybroniła aż cztery rzuty karne. Jedenastobramkowa zaliczka stawia mistrzynie Polski w roli zdecydowanego faworyta do awansu.
3. runda Pucharu Zdobywców Pucharów
KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Britterm Veseli nad Moravou 29:18 (15:8)
Zagłębie: Ćwirko, Maliczkiewicz - Załęczna 4, Semeniuk-Olchawa 4, Bader, Jochymek 2, Jelić 4, Pielesz 4, Obrusiewicz 4, Byzdra 7.
Rewanż w sobotę, 12.11 o godz. 17.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?