Trzeci dzień poszukiwań nastolatka. Płetwonurkowie wydobyli ciało z Odry

Podczas trzeciego dnia poszukiwań policjanci i strażacy nadal przeczesywali wały i linię brzegową wzdłuż Odry. W akcji poszukiwawczej brali udział policjanci, Wodna Służba Ratownicza z sonarem, Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe i strażacy Ochotniczej Straży Pożarnej z Bystrzycy i Siedlec.

Na miejscu obecny był płetwonurek z sonarem, który sprawdzał dno. - Wodna Służba Ratownicza za pomocą sonaru namierzyła ciało poszukiwanego mężczyzny w Oławie, następnie nurek zszedł pod wodę i znalazł ciało - informuje Mateusz Kujawa, prezes fundacji WSR.

Jak przekazuje rzeczniczka prasowa oławskiej policji Alicja Jędo - prawdopodobnie jest to ciało zaginionego nastolatka. - Oficjalnie będzie musiała to potwierdzić rodzina i prokuratura. Na miejscu trwają czynności procesowe - przekazała Alicja Jędo.

Zaginięcie nastolatka z Oławy

Przypomnijmy, że do zniknięcia nastolatka doszło w sobotę wieczorem.

- Piętnastolatek wraz z kilkoma kolegami kąpał się wczoraj wieczorem w Odrze około trzech kilometrów od mostu w Oławie. Nagle miał zanurkować i koledzy od tego momentu już go nie widzieli. Na szczęście dla nich, nie zdecydowali się na nurkowanie w ślad za kolegą – relacjonował brygadier Krzysztof Gielsa, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Oławie.

Podejrzewa się, że chłopak został porwany przez nurt. W pierwszym dniu poszukiwań Odrę przeczesywało pięć łodzi strażackich oraz WOPR-u. W akcję ratowniczo-poszukiwawczą zaangażowano także spore siły policyjne. W nocy akcję przerwano, a w drugim dniu (niedziela) od rana poszukiwania były prowadzone wzdłuż Odry na całym odcinku między Oławą i Wrocławiem.

Tragiczny weekend na Odrze

Niestety, to nie jedyne tragiczne zaginięcie w Odrze. W sobotę ratownicy doszło do zniknięcia wędkarza, który najprawdopodobniej został porwany przez nurt Odry na wysokości Rogowa Legnickiego. Jego ciało po południu w niedzielę (11 lipca) strażacy i ratownicy wodni znaleźli w rzece na wysokości Kawic, czyli niedaleko miejsca, w którym mężczyzna widziany był po raz ostatni. Sprawę przejął już prokurator.

Od 1 kwietnia do 9 lipca 2021, Komenda Główna Policji odnotowała na terenie całego kraju już 145 zgonów w wyniku utonięcia.