Puchar Świata na Polanie Jakuszyckiej kosztował około 3 mln zł. W TVP i Eurosporcie zobaczyło go 6 milionów telewidzów. Na żywo, na trybunach, zawody obejrzało ok. 8-9 tys. osób. – Szacujemy, że zsumowany zasięg mediów, które przekazały relacje z PŚ, to około 50 mln ludzi – informuje Leszek Kosiorowski z biura Pucharu Świata.
Ile kosztowała taka promocja? Wciąż trwa liczenie kosztów. Spływają m.in. rachunki na akcję zwożenia śniegu, która uratowała Puchar.
– Koszt Pucharu zamknie się kwotą około 3 mln zł – szacuje Jacek Jaśkowiak, prezes spółki Sport Szklarska Poręba, organizującej PŚ. Z budżetu kurortu na zawody wydano dotąd 400 tys. zł. 600 tys. zł dał urząd marszałkowski, a jedna z dużych państwowych firm dołożyła 200 tys. zł. Było też wielu sponsorów, z którymi zawarto umowy barterowe. Organizator spodziewa się kilkuset tysięcy złotych z tzw. FISMAG-u. To agencja obsługująca sponsorów Międzynarodowej Federacji Narciarskiej.
– Szacuję, że do zbilansowania imprezy zabraknie kilkuset tysięcy złotych – dodaje Jaśkowiak. Nieoficjalnie wiemy, że może dołoży je samorząd wojewódzki.
Wpływy z biletów przyniosły ok. 360 tys. zł. To mniej niż się spodziewano, bo sprzedaż ruszyła późno. Do końca nie było też pewne, czy zawody się odbędą z uwagi na pogodę. Część biletów przekazano nieodpłatnie.
Według burmistrza Grzegorza Sokolińskiego, PŚ przynosi Szklarskiej Porębie korzyści: zwiększa się liczba gości i zainteresowanie inwestorów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
