Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwa pat na linii Przewozy Regionalne - marszałek, a strajk coraz bliżej

Marcin Kaźmierczak
Z dokumentów opublikowanych przez urząd marszałkowski wynika, że to sam Krzysztof Mamiński, prezes spółki zaproponował samorządowi, że w tym roku będzie woził Dolnoślązaków za kwotę 49,7 mln zł
Z dokumentów opublikowanych przez urząd marszałkowski wynika, że to sam Krzysztof Mamiński, prezes spółki zaproponował samorządowi, że w tym roku będzie woził Dolnoślązaków za kwotę 49,7 mln zł UMWD
W dalszym ciągu nie ma porozumienia marszałka z Przewozami Regionalnymi, a czas ucieka. 24 lutego mija termin zapłaty za przewozy wykonane w styczniu. Strajkiem grożą także sami kolejarze.

Urząd Marszałkowski opublikował pismo, które otrzymał w grudniu od Przewozów Regionalnych. Wynika z niego, że to sam Krzysztof Mamiński, prezes spółki zaproponował samorządowi, że będzie w tym roku woził Dolnoślązaków za 49,7 mln zł.

– To odpowiedź na nieprawdziwe informacje, które padają z ust prezesa Mamińskiego. Chcemy więc pokazać wszystkim, że kwota 49,7 mln została zaproponowana przez Przewozy Regionalne. Mało tego, zaakceptowaliśmy ją. Treść uzgodnionej umowy została również pozytywnie zaopiniowana przez Urząd Transportu Kolejowego. Niezrozumiałe jest więc żądanie dzisiaj zwiększenia wynegocjowanej kwoty o 4 mln zł – mówi Jerzy Michalak, członek zarządu województwa dolnośląskiego.

Jeszcze we wtorek Mikołaj Turowski, rzecznik Przewozów Regionalnych twierdził, że spółka nie przedstawiła takiej oferty. W piątek w rozmowie z nami stwierdził, że pismo owszem, zostało wysłane, ale była to tylko propozycja wyjściowa do dalszych negocjacji. – Nie podpisaliśmy przecież żadnego protokołu. Poza tym, gdy powstawało to pismo, nie wiedzieliśmy jeszcze, że zostaniemy pozbawieni dochodowej linii do Jelcza-Laskowic. W późniejszych rozmowach z marszałkiem cały czas podkreślaliśmy, że niezbędne są 4 mln zł rekompensaty, żebyśmy mogli podpisać umowę – twierdzi Turowski.

W czwartek do urzędu marszałkowskiego wpłynęło pismo PR wzywające marszałka do wznowienia negocjacji, tym bardziej że 24 lutego upływa termin wpłaty pierwszej transzy za przewozy wykonane w styczniu. Czy negocjacje zostaną wznowione?

– Przede wszystkim zależy nam, żeby przewozy kolejowe w województwie były realizowane bez zakłóceń dla pasażerów – mówi Jerzy Michalak. – Nie wiemy jeszcze, na jaką kwotę PR wystawią nam fakturę. Mam nadzieję, że na tę, którą zaproponowały w grudniu – dodaje.

Przypomnijmy, że od dwóch tygodni strajkiem grożą kolejarze pracujący w Przewozach Regionalnych. Jeśli do końca miesiąca marszałek nie dojdzie do porozumienia z Przewozami Regionalnymi, związkowcy zrzeszeni w przyzakładowej Solidarności powołają komitet strajkowy. W piątek spotkali się z Jerzym Michalakiem.

– Przedstawiliśmy marszałkowi nasze oczekiwania i poinformowaliśmy, że jesteśmy gotowi zatrzymać pociągi. Zależy nam przede wszystkim na utrzymaniu liczby pociągokilometrów zlecanych spółce na podobnym poziomie, bo to przekłada się na ilość pracy do wykonania, a także użyczenia spółce nowego taboru, który w tej chwili trafia wyłącznie do Kolei Dolnośląskich. Najbliższe dni to dla naszej firmy w województwie i prawie pół tysiąca pracowników być albo nie być – mówi Wiesław Natanek, przewodniczący Solidarności dolnośląskiego oddziału Przewozów Regionalnych.

Jeśli dojdzie do strajku kolejarzy Przewozów Regionalnych, Dolny Śląsk czeka paraliż komunikacyjny. Z usług Przewozów Regionalnych w regionie w ubiegłym roku skorzystało 12 mln pasażerów. Koleje Dolnośląskie należące w 100% do urzędu marszałkowskiego, które przewiozły w tym samym czasie 7,3 mln pasażerów nie dysponują taborem, który byłby w stanie zapewnić transport na liniach obsługiwanych przez PR, choćby w kierunku Wołowa, Oławy czy Oleśnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Trwa pat na linii Przewozy Regionalne - marszałek, a strajk coraz bliżej - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska