Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trenowali, grali z Pogonią i zwiedzali Lwów. Teraz czas na ligę

Marcin Kaźmierczak
Podczas wyjazdu młodzi piłkarze Chrobrego m.in. zwiedzali Lwów
Podczas wyjazdu młodzi piłkarze Chrobrego m.in. zwiedzali Lwów Arch. Pawłą Rząsy
Juniorzy młodsi Chrobrego wrócili z Ukrainy. Oprócz gier kontrolnych, zawieźli dary dla polskiej szkoły w Mościskach

Wyjazd na Ukrainę podopiecznych Pawła Rząsy był możliwy m. in. dzięki współpracy Chrobrego i reaktywowanej w 2009 roku Pogoni Lwów.

- Przez pięć dni naszego pobytu trenowaliśmy na obiektach lwowskich klubów i zagraliśmy sparing z trzecioligową Pogonią - mówi P. Rząsa.

Jego podopieczni mieli również okazję obserwować pojedynek Ligi Europy, w którym Szachtar Donieck podejmował we Lwowie Anderlecht Bruksela. - Oglądanie tak dobrych drużyn było wielką atrakcją. Żeby to nie była jednak wyłącznie przyjemność, postanowiliśmy połączyć to spotkanie ze sprawami szkoleniowymi. Każdy z moich piłkarzy miał za zadanie obserwować zawodników grających na ich pozycji i notować jak się poruszają po boisku, jakie podejmują decyzje - wyjaśnia P. Rząsa.

Choć piłka była najważniejsza, podczas wyjazdu nie zabrakło także pozasportowych atrakcji i zajęć. - Wyjazd chcieliśmy połączyć z poznaniem historii, nowego, ciekawego miejsca. Dużo zwiedzaliśmy, zwłaszcza te miejsca, które świadczą o polskiej historii Lwowa. Mogliśmy też poznać to polskie środowisko, które cały czas żyje na Ukrainie. Byliśmy w polskiej szkole w Mościskach koło Lwowa, gdzie razem z przedstawicielami miasta rozdawaliśmy różnego rodzaju dary, między innymi sprzęt komputerowy - opowiada trener juniorów młodszych.

Z pięciodniowego pobytu na Ukrainie zadowoleni są także jego podopieczni. - Zawsze to coś innego. Mogliśmy zobaczyć piękne miasto jakim jest Lwów, poznać nowych kolegów. Dużym przeżyciem był też ten sparing z Pogonią, co by nie było, dawnym, wielokrotnym mistrzem Polski - wspomina Kamil Kotyla, który na co dzień trenuje także z pierwszym zespołem Ireneusza Mamrota.

Sparing z Pogonią był ostatnią próbą przed wznowieniem Ligi Dolnośląskiej Juniorów. - Naszym celem jest wygranie tych rozgrywek. Odczuwamy presję, bo nawet zespoły przyjeżdżające do nas już inaczej się ustawiają, bardziej defensywnie i jest nam ciężej. Musimy to jednak udźwignąć i to na pewno będzie sporą nauczką dla chłopców i zaprocentuje w ich dalszej karierze - twierdzi P. Rząsa.

Jak pokazały pierwsze dwie wiosenne kolejki, mierzenie się z presją idzie im bardzo dobrze. W piątek, 11 marca pokonali 4:0 Lechię Dzierżoniów, a w środę, 16 marca ograli na wyjeździe legnicką Miedź 2:1. W niedzielę, 20 marca zmierzą się z KS Polkowice.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska