Do tragedii doszło w nocy z wtorku na środę. Marek L. wtargnął do mieszkania swojej byłej partnerki życiowej 38-letniej Małgorzaty R. Był pijany, jak się później okazało, miał 2,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
- W mieszkaniu doszło do kłótni. Podczas, której mężczyzna zadał kobiecie dwa ciosy siekierą w głowę - mówi prokurator Violetta Niziołek. – Małgorzata R. została przewieziona do szpitala, jednakże po upływie niespełna dwóch godzin zmarła – dodaje.
Napastnik ranił też córkę. Nastolatka trafiła do szpitala. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policję zawiadomili sąsiedzi. Morderca został zatrzymany, gdy zakrwawiony wychodził z budynku.
W rodzinie, do której doszło do tragedii, w przeszłości zdarzały się już akty przemocy. Na wniosek kobiety założono rodzinie tzw. niebieską kartę dla ofiar przemocy domowej. Niedługo przed śmiercią 38-latki, w niewyjaśnionych okolicznościach spłonął jej samochód. Było to podpalenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?