Spis treści
Dolnośląski Kolarski Tor Szosowy, który powstanie w Bielawie (woj. dolnośląskie) będzie służył bezpiecznemu i profesjonalnemu treningowi kolarzy, nawet tych najmłodszych. Tor to wspólna inwestycja gminy i Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. Powstanie na Łysej Górze w Bielawie.
PRZECZYTAJ TEŻ:
Jest już koncepcja toru kolarskiego
- W marcu zakończyliśmy prace koncepcyjne toru kolarskiego na Łysej Górze. Teraz czekamy, na akceptację Urzędu Marszałkowskiego. Podczas opracowywania koncepcji cała góra została przeskanowana, tak aby na mapę do celów projektowych zostały naniesione wszystkie wzniesienia, obniżenia terenów czy zieleń. Zostało to zrobione, aby w projekcie uwzględniono naturalny charakter miejsca. Nie planujemy wycinki żadnych drzew pod budowę tras i chcemy jak najmniej ingerować w ten teren. Plany zakładają zabudowę od 10 do 15 procent powierzchni całego masywu Łysajki – mówi Andrzej Hordyj, Burmistrz Bielawy.
Inwestycja będzie kosztować około 20 milionów złotych, z czego połowę dofinansuje Ministerstwo Sportu i Turystyki (50-70 procent wartości), a pozostałe koszty (30-50 procent nakładów) podzielą między siebie po równo: województwo dolnośląskie i gmina Bielawa. Tor będzie gotowy w 2024 roku.
Co na to mieszkańcy?
Gdy powstały wizualizacje projektu, w mediach społecznościowych i wśród lokalnej społeczności pojawiły się opinie o zabraniu mieszkańcom miejsca do odpoczynku wśród natury, miejsca do spacerów z psami czy o zalaniu Łysajki betonem.
- Moim zdaniem, niepotrzebny wydatek i zabranie zielonego terenu, wystarczy podjechać kawałek wyżej i jest w górach trasa mtb Sudety (…) – pisze Pani Monika.
- Dramat, tak piękne miejsce do wypoczynku w naturze zostanie po prostu zniszczone – pisze Pani Marta.
- Smutno mi jak patrzę na Bielawę, urodziłam się tu i mieszkam i, niestety, beton - beton wokół bez drzew ławeczek.... Teraz Łysa Góra??? Serio, tam też beton??? A gdzie naturalne środowisko??? - pisze Pani Natalia.
Burmistrz odpowiada:
- W mojej ocenie, opinia kreowana przez część lokalnej społeczności na temat inwestycji, że będzie to kolejny objaw "betonozy", jest nadmiernie pesymistyczna. W Bielawie jest wiele miejsc, gdzie można spędzić czas na łonie natury. Zebraliśmy wiele pozytywnych opinii od środowisk kolarskich na temat tej inwestycji. Zwracają oni uwagę, że taki obiekt jest bardzo potrzebny i przyczyni się do rozwoju kolarstwa szosowego. Także liczne samorządy z Dolnego Śląska wyrażają uznanie za podjęcie przez miasto Bielawa inwestycji, która przyczyni się do rozwoju turystyki aktywnej w naszym regionie – dodaje Andrzej Hordyj.
Jak będzie wyglądać tor kolarski
Projekt zakłada budowę 8 kilometrów dróg do treningu kolarstwa szosowego. Będą miały nawierzchnię: asfaltową, brukową i gruntową. Drogi będą o zmiennym nachyleniu z łącznikami umożliwiającymi powtórzenia, wydłużenie bądź skrócenie dystansu okrążenia, w dużej mierze z wykorzystaniem naturalnego ukształtowania terenu. Nawierzchnia toru wykonana zostanie z masy bitumicznej o szerokości od czterech do sześciu metrów. Ponadto w przyszłości będzie można też postawić budynek, który posłuży jako zaplecze socjalne obiektu.
- To będzie flagowa inwestycja z zakresu tej dyscypliny sportu w skali całego kraju. Bielawa to miejsce o ogromnym potencjale turystycznym, ale i sportowym, ze względu na swoje położenie. Cieszę się, że jako samorząd będziemy uczestniczyć w realizacji tej inwestycji, z której będą korzystać nie tylko dolnośląscy sportowcy, ale kolarze z całej Polski – mówi Grzegorz Macko, wicemarszałek województwa dolnośląskiego.
Zobacz w galerii koncepcję toru do kolarstwa szosowego w Bielawie
Tu powstanie tor do kolarstwa szosowego:
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?