Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tom Cruise wpadł w furię, zmieszał z błotem pracowników, którzy nie zachowali dystansu na planie filmowym i zagroził, że ich wywali z pracy

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
Insidefoto/Sipa USA/East News
Tom Cruise osobiście dogląda, by na planie kolejnej odsłony Mission Impossible wszystko było w porządku, jeśli chodzi o bezpieczeństwo zdrowotne ekipy. Dwóch "niepokornych" zmieszał z błotem i groził wywaleniem ich z roboty.

Wściekły gwiazdor Hollywood Tom Cruise wpadł w furię i zmieszał z błotem pracowników ekipy filmowej, którzy pracują przy kolejnej odsłonie Mission Impossible. Cruise zagra tam główną rolę.

Poszło o złamanie zasad bezpieczeństwa, które wprowadzono na planie w związku z pandemią koronawirusa. Do dwóch pracowników, którzy je złamali Cruise krzyczał: Jeśli zobaczę was, że znów się tak zachowujecie, to k… a was już tu nie będzie.

Tom Cruise niestrudzenie pracuje nawet za kulisami, dogląda, czy wszystko jest w porządku, jeśli chodzi o bezpieczeństwo zdrowotne personelu.
Kiedy więc zauważył wspomnianych pracowników, którzy nie zachwali bezpiecznego dystansu od siebie, zaczął się pieklić i zmieszał ich błotem.
Do zdarzenia doszło, jak opisuje brytyjski tabloid „The Sun”, w Wielkiej Brytanii, gdzie w tej chwili ekipa amerykańskich filmowców przebywa.
Pięćdziesięciu pracowników Warner Bros. Studios w Leavesden w Herts było oszołomionych wybuchem gniewu aktora. Przyznają mu jednak rację, bo wspomniana dwójka z ekipy stała mniej niż metr od siebie przy ekranie komputera.

58-letni Cruise wściekł się, bo robi wszystko, by kontynuować prace nad filmem w trudnych warunkach pandemii, a złamanie ich może się zakończyć klapą całego projektu.

Tworzymy w tych trudnych tysiące miejsc pracy, a te skurczybyki zachowują się nieodpowiedzialnie. Otóż to. Żadnych przeprosin. Co powiecie tym ludziom, którzy przez pandemię tracą swoje domy, ponieważ nasz przemysł filmowy zamyka się.

Ale my nie zamkniemy prac nad filmem. Czy to zrozumiałe? Jeśli zobaczę was jeszcze raz, że zachowujecie się podobnie, to już was z nami nie będzie, grzmiał aktor.
Cruise, podobnie jak wielu ludzi z ekipy, dmucha na zimne. Najnowsza odsłona serii Mission: Impossible 7, już ma spore opóźnieniami związane z koronawirusem podczas podróży po Europie obsady filmowej i ekipy technicznej.
W październiku wydawało się nawet, że projekt trzeba będzie wstrzymać, po tym, jak 12 osób na planie filmowym we Włoszech uzyskało wynik pozytywny na obecność koronawirusa.

Cruise rozmawiał wtedy o problemach z reżyserem filmu Christopherem McQuarrie i uznano, że jednak prac się nie wstrzyma.

Potem były kolejne kłopoty, gdy 150 statystom oznajmiono, aby nie przyjeżdżali do Wenecji i nie uczestniczyli w kręceniu kolejnych scen, bo okazało się, że wiele z nich miało pozytywny wynik w testach na obecność Covid-19.

Po powrocie do Wielkiej Brytanii dwa tygodnie temu Cruise zaczął osobiście przyglądać się sytuacji na planie filmowym i nie kryje, że zwraca uwagę na najmniejsze naruszanie zasad bezpieczeństwa.

Zapłacił nawet pół miliona funtów z własnej kieszeni za stary statek wycieczkowy, na którym obsada filmowa mogła się odizolować od świata.
Jak mówi jedna z osób pracujących przy filmie, Tom Cruise śledzi tych, którzy próbują obejść obostrzenia obowiązujące przy produkcji. Robi wszystko, by film został w terminie ukończony.

Jest pod tym względem bardzo aktywny i bardzo dobrze, dodaje wspomniana osoba. Wszyscy muszą nosić maseczki i zachowywać odpowiedni dystans od siebie.

Nie wiadomo, czy Cruise widział wcześniej, jak wspomniani faceci łamią obowiązujące zasady, czy spotkał ich przypadkowo i nie wytrzymał ich nonszalancji.

Jeśli nie dojdzie do nieprzewidzianych problemów film ma pojawić się na ekranach na całym świecie w listopadzie przyszłego roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tom Cruise wpadł w furię, zmieszał z błotem pracowników, którzy nie zachowali dystansu na planie filmowym i zagroził, że ich wywali z pracy - Portal i.pl

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska