Nowe Żerniki odwołują się do idei wystawy mieszkaniowej WuWa, która została zorganizowana we Wrocławiu w 1929 roku, stąd są nazywane WuWa2. Przedwojenna WuWa była wystawą, w ramach której zostało zbudowanych w Europie sześć wzorcowych osiedli. I takim współczesnym, modelowym osiedlem miały być Nowe Żerniki, znajdujące się za Stadionem Wrocław. Miały się tu pojawić dom kultury, targowisko, kościół, przedszkole, a całe osiedle miało tętnić życiem. Jeszcze nie tętni.
- Budowę domu kultury rzeczywiście musieliśmy odłożyć na później. Na razie skończyliśmy pierwszy etap inwestycji i bardzo dużą radością napawa mnie fakt otwarcia budynku TBS-u. Obecnie przygotowujemy do sprzedaży dwie działki. W trzecim kwartale sprzedamy działkę narożną przy Kosmonautów, powstanie tam budynek wielorodzinny o zupełnie innym charakterze niż pozostałe - zapowiada Piotr Fokczyński, architekt miejski.
Tak miało wyglądać osiedle
Ten budynek będzie gotowy jednak dopiero za cztery czy pięć lat. Odłożono też budowę domu kultury, który miał być bardzo ważnym elementem tego osiedla.
- Były wprowadzane korekty do budżetu i realizację domu kultury musieliśmy odłożyć na później - wyjaśnia Piotr Fokczyński. - Przyjdzie jeszcze na to czas, do budowy domu kultury wrócimy w 2022 roku.
Dom kultury miałby powstać w dawnym schronie zaprojektowanym przez Richarda Konwiarza. Schron przeciwlotniczy to jedyny istniejący wcześniej tam budynek, pochodzi z lat czterdziestych. Przypomnijmy, że już w 2013 roku na projekt przebudowy bunkra rozpisano odrębny otwarty konkurs architektoniczny. Zwycięski projekt przygotowała wrocławska pracownia CH+ Architekci. Budowa miała ruszyć w 2015 roku.
- Jest projekt, jest też pozwolenie na budowę, ale na realizację musimy jeszcze poczekać - dodaje Fokczyński.
Podobnie jak na przedszkole, ale już dużo krócej. Przedszkole ma się znajdować w gotowym już budynku TBS-u, będzie trzyoddziałowe. Pierwsze dzieci zaczną się w nim uczyć we wrześniu. W tym samym budynku jest też dom seniora, a raczej - jak twierdzi Piotr Fokczyński - serwis opiekuńczy dla seniorów.
A co z bazarem i kościołem, które też miały powstać na terenie Nowych Żernik?
- Jest miejsce na bazar. Chodzi o budowę wiaty, hali, w której byłyby poszczególne stoiska. My tę halę zaprojektowaliśmy, ale tu również wstrzymujemy się z realizacją, bo budowa hali to spory wydatek rzędu 2 milionów złotych. Czekamy na razie, aż mieszkańcy zaangażują się w aktywność lokalną i będzie się więcej działo na osiedlu - tłumaczy Fokczyński. - W drugim etapie ruszymy z budową szkoły.
Na Nowych Żernikach miał również powstać kościół, a jego architektura miała zachwycać nie tylko okolicznych mieszkańców, ale w ogóle wrocławian.
- Mamy wytyczoną działkę, która nadawałaby się pod budowę kościoła. Pokazaliśmy również projekt kurii. Kościołów miasto nie buduje, tylko kuria, a na razie nie podjęto żadnych działań w tej sprawie. Być może kuria też czeka, aż na osiedlu pojawi się więcej mieszkańców - mówi Fokczyński i podsumowuje: - Niemniej jednak w przyszłości będzie to jedno z największych osiedli we Wrocławiu.
Zobacz także
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?