Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To on stał za próbą puczu na Dolnym Śląsku. Prokuratura bada jego majątek

Andrzej Zwoliński
Andrzej Zwoliński
Dariusz Stasiak, radny Bezpartyjnych Samorządowców.
Dariusz Stasiak, radny Bezpartyjnych Samorządowców. Pawe£ Relikowski / Polskapress
Dariusz Stasiak - sejmikowy radny z Dolnego Śląska, próbuje przejąć kontrolę nad Bezpartyjnymi Samorządowcami w Sejmiku. - To koniec jego politycznej kariery – mówią jego niedawni koledzy.

Po piątkowym głosowaniu w klubie Bezpartyjnych Samorządowców nad wykluczeniem z jego grona członka zarządu Tymoteusza Myrdy, zapadła cisza. - To cisza przed burzą, nigdy nie zgodzimy się na przejęcie kontroli nad klubem przez Dariusza Stasiaka i szantażowanie naszego lidera Cezarego Przybylskiego – słyszymy od działaczy Bezpartyjnych, którzy przypominają zarzuty i oskarżenia jakie w minionym roku wysunięto pod adresem Stasiaka.

Choć Mirosław Lubiński, szef klubu Bezpartyjnych Samorządowców w Sejmiku Dolnego Śląska, przekonuje, że nie ma mowy o żadnej wojnie, w rzeczywistości ta przybiera na sile. Po piątkowym wykluczeniu z klubu Tymoteusza Myrdy rekomendowano jego odwołanie z zarządu województwa. Jak zapewnił nas Lubiński, koalicjant Bezpartyjnych – Prawo i Sprawiedliwość – zaakceptował te zmiany. Podkreślił jednocześnie, że nie można mówić o żadnym puczu, ani akcji wymierzonej w lidera Bezpartyjnych, marszałka województwa Cezarego Przybylskiego. Przypomnijmy, za wyrzuceniem Myrdy z siedmioosobowego klubu oprócz Lubińskiego, zagłosowali Dariusz Stasiak, Patryk Wild i Michał Bobowiec.

Jako główny powód wykluczenia Myrdy, odpowiadającego w regionie za projekty infrastrukturalne w tym drogowe i kolejowe, Mirosław Lubiński wskazał sprzeczne z ustaleniami klubu stanowisko negocjacyjne do kontraktu programowego Dolnego Śląska w zakresie właśnie infrastruktury. Myrda miał forsować inwestycję kolejową w okolicach Lubina, a dokładniej budowę linii kolejowej z Głogowa przez Lubin do Polkowic, kosztem budowy linii do Srebrnej Góry. - Doszliśmy do wniosku, że kierowanie tak dużych środków na rozwój infrastruktury w dość bogatym Lubinie, kosztem bardziej potrzebujących terenów jest niewłaściwe – argumentował Mirosław Lubiński.

Stasiak głównym puczystą?
Wniosek o wyrzucenie Tymoteusza Myrdy zgłosił Dariusz Stasiak, który przed dwoma miesiącami na jego wniosek przestał być szefem klubu. - Stasiak już jakiś czas temu zaczął grać na siebie, buntując radnych i doprowadzając do piątkowego głosowania. On dla swojego prywatnego interesu chce przejąć kontrolę na klubem – słyszymy od jednego z działaczy Bezpartyjnych Samorządowców, do niedawna politycznego kolegi Dariusza Stasiaka. O jaki prywatny interes chodzi?
- On chce wszystkim sterować z tylnego siedzenia. Bez brania odpowiedzialności za podejmowane decyzje. Robił to kiedyś w Krośnicach (Dariusz Stasiak był sekretarzem tamtejszej gminy – przyp red.), robi to obecnie w Ścinawie, gdzie z burmistrza Krystiana Kosztyły zrobił sobie prywatnego pazia. Podobnie ma się sytuacja z Sejmikiem. Tylko że Dolny Śląsk nie jest prywatnym folwarkiem Dariusza Stasiaka. Przysłowiowym workiem pieniędzy, może bezkarnie ciągnąć w swoją stronę. Dla tego człowieka, do niedawna urzędnika z malutkiej Ścinawy, liczy się tylko prywata, a nie wspólne dobro regionu. Widać to chociażby po jego oświadczeniu majątkowym. Ponad 300 tysięcy złotych z umowy o pracę w Ścinawie dla urzędnika? - pyta proszący o anonimowość działacz i zaraz kwituje – może w republice bananowej nie robi to wrażenia, ale na Dolnym Śląsku jest to przekroczenie wszelkich norm.

Majątek Dariusza Stasiaka pod lupą służb
Od ponad roku wrocławska prokuratura zajmuje się oświadczeniami majątkowymi i tym co Dariusz Stasiak zgromadził jako samorządowiec w miniony latach. Zawiadomienia do Prokuratury Rejonowej Wrocław-Śródmieście oraz do CBA przed rokiem złożył Paweł Kowalski, działacz społeczny, założyciel stowarzyszenia Lepsza Ścinawa. Były to zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Dariusza Stasiaka, radnego sejmiku dolnośląskiego oraz dyrektora Departamentu Rozwoju w Ścinawie. Chodziło o to, że w grudniu 2018 jako radny województwa dolnośląskiego, miał złożyć w Kancelarii Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, nieprawdziwe oświadczenie majątkowe, zaniżając lub ukrywając osiągnięte dochody.

- Cały czas domagam się odpowiedzi na pytanie, dlaczego Dariusz Stasiak nie ujawnił ponad pół miliona złotych w swoich oświadczeniach, a także skąd wziął te pieniądze – mówi nam Paweł Kowalski. - Środki finansowe jakimi dysponuje Dariusz Stasiak na zakup nieruchomości przewyższają jego dochody. Co ciekawe, w oświadczeniu majątkowym za 2018 rok podaje on oszczędności w gotówce w kwocie 290 tysięcy złotych, po czym w ubiegłym roku dokonuje zakupu trzech mieszkań za łączną kwotę 870 tysięcy złotych, przy czym nie zaciąga żadnego kredytu, ani nie ujawnia innych zobowiązań prywatno - cywilnych. Skąd zatem, nawet biorąc pod uwagę jego miesięczne dochody jako samorządowca oraz Radnego Sejmiku, wziął środki finansowe na te zakupy? - pyta Kowalski.

Działaczowi ze Ścinawy nie tylko chodzi o podejrzane pochodzenie majątku Stasiaka, ale też o jego dotychczasową działalność w jego gminie. - Okazuje się, że w naszej malutkiej gminie, która liczy raptem 8,5 tysiąca mieszkańców, mamy najlepiej zarabiającego sekretarza w Polsce. Dla przykładu, tylko w 2019 roku w samej gminie zarobił ponad 320 tysięcy złotych, a dodajmy, że mamy mamy już grubo ponad 50 milionów zadłużenia, w 2023 to będzie ponad 72 miliony – mówi Paweł Kowalski.

Jak udało nam się dowiedzieć, wyjaśnianie przez prokuraturę pochodzenia majątku Dariusza Stasiaka, a także domniemanych nieprawidłowości w jego oświadczeniach majątkowych wciąż trwa. Poprosiliśmy Dariusza Stasiak o skomentowanie tych zarzutów, ale jak dotąd nie odpowiedział na nasze pytania.

- Co do jego przyszłości politycznej i wykluczenia Tymoteusza Myrdy z klubu Bezpartyjnych Samorządowców w Sejmiku, w najbliższych dniach możemy spodziewać się kolejnych zasadniczych zwrotów – usłyszeliśmy od Bezpartyjnych.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska