35 groszy od osoby

Od 1999 r. Międzyrzecz należy do stowarzyszenia, które skupia obecnie 32 wielkopolskich i lubuskich gmin. - Naszym celem jest rozbudowa kanalizacji sanitarnej, przepompowni i oczyszczalni ścieków w miejscowościach leżących wzdłuż Obry - mówi burmistrz Zbąszynia Rafał Suchorski, który jest przewodniczącym stowarzyszenia. Na podstawie dokumentacji złożonej przez 29 gmin biuro stowarzyszenia przygotowuje projekt inwestycji w dorzeczu Obry. Ich wartość przekracza 340 mln zł. Dlatego o unijne pieniądze samorządy będą ubiegać się pod szyldem stowarzyszenia. Przekształca się ono właśnie w związek i zabiega o pieniądze z funduszu Spójność.

35 groszy od osoby

Tymczasem podczas ostatniej sesji międzyrzeccy radni jednogłośnie przyjęli projekt uchwały o wystąpieniu gminy ze stowarzyszenia. - Płacimy po 35 gr od mieszkańca, czyli ponad 8 tys. zł rocznie, a niewiele z tego mamy - tłumaczy wiceburmistrz Krzysztof Szmidchen.
Nie zgadza się z nim R. Suchorski: - Międzyrzecz był założycielem i kolebką stowarzyszenia, a w dodatku czerpał z tego największe profity.
Wiceburmistrz Szmidchen na to: - Co nam z zawodów wędkarskich koło Zbaszynia lub czyszczenia Obry przez młodzież, skoro sami organizujemy takie akcje?

Sami budują

- Decyzja radnych jest niedorzeczna - twierdzi R. Suchorski. - W przyszłym roku możemy dostać ogromne pieniądze na planowane przez nas inwestycje. Międzyrzecz jednak z nich nie skorzysta.
W międzyrzeckim ratuszu nie wierzą jednak w zapowiadaną przez R. Suchorskiego rzekę pieniędzy. - Przed dwoma laty odrzucono podobny projekt stowarzyszenia dotyczący inwestycji w lubuskich gminach i liczymy się z tym, że teraz może być podobnie - mówi burmistrz Tadeusz Dubicki.
- Dlatego sami zabiegamy o pieniądze na budowę i modernizację kanalizacji, wodociągów i regulację Obry. Nasze działania są skuteczne, czego dowodem są liczne inwestycje.