Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To nie koniec walki o serce

Kacper Chudzik
Lekarze uratowali życie Amelki, ale wciąż potrzebuje ona kolejnych operacji

Amelki Brzezińskiej nie trzeba chyba przedstawiać głogowianom. Pisaliśmy już o jej walce z wrodzoną wadą serca i o tym, że wbrew zapowiedziom polskich lekarzy, dziecko udało się uratować. Chociaż jednak największe zagrożenie minęło, to Amelka wciąż potrzebuje pomocy. Aby mogła samodzielnie żyć, potrzebne są kolejne operacje, które są niestety bardzo kosztowne. Pierwsze zbiórki pieniędzy na ten cel już ruszyły.

- W sumie potrzebujemy 162 tysiące złotych. Operacja odbędzie się co prawda pod koniec 2017 roku, jednak im szybciej zaczniemy zbierać fundusze, tym większa szansa, że się uda. A to nie wszystkie wydatki - mówi Piotr Brzeziński, ojciec Amelki.

Rodzice dziewczynki w ostatnim tygodniu wrócili z Krakowa, gdzie konsultowali się z profesorem Edwardem Malcem, specjalistą z zakresu kardiochirurgii dziecięcej, który wcześniej podjął się uratowania życia dziewczynki. Profesor Malec poinformował ich teraz że w pierwszej połowie przyszłego roku, jeszcze przed drugą operacją, niezbędne będzie cewnikowanie serca Amelki. To będzie dla jej rodziny kolejny wydatek rzędu 50 tysięcy złotych.

Jak opowiada nam ojciec Amelki, mała głogowianka czuje się już dużo lepiej. O ile przed operacją serca mała nie wydawała najmniejszych dźwięków, nawet nie płakała, o tyle teraz staje się coraz żywsza i ku radości rodziców - daje o sobie znać.

- Każdego dnia zaskakuje nas czymś nowym. Więcej je, przybiera na wadze. Jeszcze słabo mówi, ale jednak już próbuje - opowiada Piotr Brzeziński.

Pieniądze na kolejną operacje zbierane są na portalu internetowym siępomaga.pl. Akcja „Serduszko Amelki chce dalej bić - III etap” przyniosła do tej pory ponad 12 tysięcy złotych. Czy kolejne zbiórki będą organizowane w naszym mieście?

- Tego jeszcze nie wiemy. Chcielibyśmy coś zorganizować, ale czy to się nam uda, to dopiero zobaczymy - dodaje Piotr Brzeziński.

Przypomnijmy. Amelka urodziła się z ciężką wadą serca. Lekarze w naszym kraju nie dawali małej szans na przeżycie. Niektórzy nawet doradzali jej rodzicom aborcję. Zdesperowana rodzina skontaktowała się jednak z profesorem Malcem, praktykującym w niemieckiej klinice. On jako jedyny dał im nadzieję na to, że córeczka jednak ma szansę na życie. Kosztująca 160 tysięcy złotych operacja powiodła się. Przy jej sfinansowaniu bardzo pomogli mieszkańcy Głogowa, którzy mocno zaangażowali się we wszelkiego rodzaju zbiórki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska