Tesco poinformowało, że w tym samym czasie co we Wrocławiu, zamknie swoje sklepy w Lesznie, Bełchatowie, Łomży i jeden z marketów w Gorzowie Wielkopolskim.
To kolejny sklep Tesco, który znika z Wrocławia. Policzone są także dni Tesco przy ulicy Długiej. Jego miejsce ma zająć sklep sieci Kaufland.
W całej Polsce w ostatnich miesiącach liczba sklepów Tesco zmniejszyła się z 450 do 320.
- Kilka miesięcy temu podjęliśmy decyzję o skupieniu się w naszej działalności w Polsce na dwóch typach sklepów – supermarketach i hipermarketach kompaktowych. Częścią tych zmian była decyzja o sprzedaży wybranych dużych hipermarketów – tak było m.in. w przypadku sklepu na Długiej we Wrocławiu. Inne spośród naszych największych hipermarketów zmniejszyły sale sprzedaży - tłumaczy Michał Sikora, rzecznik Tesco. - Jak pokazują badania, ponad 60% klientów najczęściej robi zakupy w dyskontach, supermarketach i małych sklepach osiedlowych. Duża powierzchnia oraz szeroki asortyment produktów mają więc dziś nieco mniejsze znaczenia dla kupujących niż jeszcze kilka lat temu - wyjaśnia.
Z tego samego powodu Tesco zmniejszyło też swój hipermarket w Alei Bielany. - Zmniejszyliśmy tam powierzchnię sprzedaży o około jedną trzecią, uprościliśmy także asortyment, czego elementem była wyprzedaż części produktów w sierpniu i wrześniu tego roku - przyznaje Sikora.
- Podobne zmiany spotkały niemal 60 hipermarketów Tesco na terenie całego kraju. Naszym celem jest dostosowanie największych spośród naszych sklepów do współczesnych zwyczajów zakupowych – tak, by lepiej konkurowały one na rynku zdominowanym przez mniejsze sklepy - dodaje.
Zobacz także
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?