Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tereny Olimpijskie we Wrocławiu to zabytek. Radni przegłosowali projekt ustawy o ich ochronie w planie zagospodarowania przestrzennego

Nadia Szagdaj
Nadia Szagdaj
Od początku były bardzo mocne przesłanki, aby pozwolenia na budowę "akademika" nie wydawać. Teren jest chroniony wpisem do rejestru zabytków i nikt go z niego nie wykreślił – przekonuje radny miejski Michał Kurczewski.
Od początku były bardzo mocne przesłanki, aby pozwolenia na budowę "akademika" nie wydawać. Teren jest chroniony wpisem do rejestru zabytków i nikt go z niego nie wykreślił – przekonuje radny miejski Michał Kurczewski. Jaroslaw Jakubczak/ Polska Press
Podczas Sesji Rady Miejskiej, która odbyła się 14 lipca, radni niemal jednogłośnie przyjęli projekt uchwały w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla zespołu Terenów Olimpijskich, który zakłada połączenie dotychczasowych dwóch planów i ochronę stadionu jako całości.

"Po setkach godzin spędzonych na pisaniu listów, petycji, analiz, organizowaniu konferencji i spacerowych happeningów Grupa Inicjatywna Stadion Olimpijski osiągnęła jeden ze swoich celów: plan miejscowy będzie zmieniony!" - piszą na swojej stronie członkowie Grupy Inicjatywa Stadion Olimpijski.

Nie będzie akademika na Stadionie Olimpijskim

Budowa akademika na terenie wyburzonych częściowo niecek basenowych, trybun i budynków gospodarczych na Stadionie Olimpijskim wpisanych w rejestr zabytków została wstrzymana. Tak zagłosowali niemal wszyscy radni Rady Miejskiej Wrocławia. Tym samym, wcześniejsze decyzje prezydenta Jacka Sutryka, po interwencji wojewody Jarosława Obremskiego oraz podtrzymaniu jego decyzji przez Generalny Urząd Nadzoru Budowlanego już nie obowiązują.

- Od początku były bardzo mocne przesłanki, aby pozwolenia na budowę "akademika" nie wydawać. Teren jest chroniony wpisem do rejestru zabytków i nikt go z niego nie wykreślił – przekonuje radny miejski Michał Kurczewski. - Dotychczasowy plan miejscowy zawierał informację o wpisie do rejestru zabytków i również dawał podstawę do niewydawania pozwolenia na budowę, co było podkreślane przez ówczesną Wojewódzką Konserwator Zabytków Barbarę Nowak-Obelindę. Mimo solidnych argumentów, takie pozwolenie jednak zostało wydane – mówi.

- Dopiero wysiłki mieszkańców i oddolne inicjatywy - w tym petycja, którą podpisało 4300 osób i w końcu nasza inicjatywa uchwałodawcza podpisana przez 500 osób - skłoniły prezydenta do podjęcia działania - dodaje Grupa Inicjatywna Stadion Olimpijski. - Oczekujemy, że nowy plan miejscowy będzie pisany z należytą pieczołowitością i z szerokimi konsultacjami społecznymi.

Próbowaliśmy również skontaktować się z deweloperem Dolnośląskie Inwestycje, który zamierzał zrealizować inwestycję na stadionie ale dotąd nie przekazał nam komentarza w sprawie decyzji radnych.

Niestety, niektórych szkód nie da się naprawić

A przynajmniej nie w najbliższym czasie. Przypomnijmy bowiem, że tereny zostały naruszone, a zabytkowa zabudowa rozebrana.

- Pod naporem społecznym oraz w świetle podtrzymania przez GUNB decyzji Wojewody Dolnośląskiego unieważniającej pozwolenie Prezydent Wrocławia próbuje teraz zatrzeć fatalne wrażenie oraz to, że mleko w sporej mierze już się rozlało. Do tego całego zamieszania oraz destrukcji terenów zabytkowych nie musiało dojść – podkreśla Michał Kurczewski.

Radny ma jednak nadzieję, że na tereny, o których mowa wróci sport.

Zobaczcie koniecznie:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomorskie Targi Mieszkaniowe "Dom Mieszkanie Wnętrze" w Gdyni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska