Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tenis stołowy. AZS UE Wrocław oddalił się od finału rozgrywek

Rafał Bajko
Natalia Bajor (na pierwszym planie) robiła, co mogła, by AZS ograł SKTS
Natalia Bajor (na pierwszym planie) robiła, co mogła, by AZS ograł SKTS KU AZS UE Wrocław - facebook
Akademiczki uległy w pierwszym półfinałowym starciu Ekstraklasy Kobiet SKTS-owi Sochaczew 1:3. Rewanż w sobotę w hali rywalek.

Tenisistki AZS-u przystąpiły do tego pojedynku bez Chinki Qimei Liu, która z powodu obowiązków na uczelni musiała jakiś czas temu wrócić do swojego kraju. W składzie zastąpiła ją utalentowana Sandra Wabik, która miała w obecnym sezonie trochę problemów ze zdrowiem. Pod znakiem zapytania długo stał również występ Natalii Bajor - tegorocznej maturzystki. Właśnie z powodu egzaminu dojrzałości istniało zagrożenie, że zawodniczka będzie musiała odpuścić swój występ w środowym starciu. Młoda gwiazda AZS-u ostatecznie jednak pogodziła swoje obowiązki i stanęła do walki przeciwko SKTS-owi.

Wrocławianki nie były faworytkami już przed półfinałowymi zmaganiami. Rywal z Sochaczewa dysponuje bowiem naprawdę silną kadrą, w której bryluje szczególnie jedna z najlepszych zawodniczek w Polsce - Katarzyna Grzybowska.

- Muszę przyznać, że zarówno Daria (Łuczakowska - przyp. RB), jak i Natalia (Bajor - przyp. RB) stoczyły z nią naprawdę wyrównane pojedynki. Grzybowska pokazała jednak swój kunszt w najważniejszych momentach poszczególnych gier - analizuje Zdzisław Tolksdorf, trener AZS-u.

- Szkoda tej porażki, szczególnie że Bajor dobrze otworzyła mecz wygrywając z doświadczoną Feng Dong Rui - dodaje szkoleniowiec akademiczek.

W sobotę o godz. 17 odbędzie się rewanż w hali SKTS-u. By pozostać w grze o finał wrocławianki muszą wygrać. Jeśli plan się powiedzie, to w niedzielę dojdzie do decydującej batalii. Czy to możliwe? - W przeszłości zdarzało się nam odwracać losy rywalizacji po porażce w pierwszym meczu na własnym parkiecie. Bądźmy więc dobrej myśli, że i tym razem historia się powtórzy - kończy Tolksdorf.

Przypomnijmy, że bez względu na wszystko AZS jest już pewny minimum brązowego medalu. Taki przywilej mają bowiem trzeci i czwarty zespół Ekstraklasy Kobiet.

Ekstraklasa Kobiet
Półfinał play-off. Mecz nr 1:**KU AZS UE Wrocław - SKTS Sochaczew 1:3.**Gra pierwsza: Natalia Bajor - Feng Dong Rui 3:1 (5:11, 11:6, 11:7, 14:12). Gra druga: Daria Łuczakowska - Katarzyna Grzybowska 1:3 (8:11, 11:7, 6:11, 4:11). Gra trzecia: Sandra Wabik - Agata Pastor 1:3 (8:11, 8:11, 12:10, 9:11). Gra czwarta: Natalia Bajor - Katarzyna Grzybowska 0:3 (7:11, 11:13, 8:11).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska