Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Tel Awiw Noir”. Czarna egzotyka śródziemnomorskiego i azjatyckiego miasta

Małgorzata Matuszewska
Wstęp do czarnego tomu opowiadań Etgar Keret, współredaktor „Tel Awiw Noir”, zatytułował „Ciemna strona Bańki Mydlanej”.

„To najwspanialsze, najbardziej przyjazne i tolerancyjne miasto na świecie (...). Nazywane jest Bańką Mydlaną, co symbolizuje odcięcie od targanego konfliktami kraju” – chciał odpowiedzieć, kiedy zaproponowano mu wydanie tej antologii. Możliwe. Ale naiwnością byłoby twierdzić, że miasto jest spokojne, bezpieczne i wszystkim żyje się w nim wspaniale. Nawet mniejsze od Tel Awiwu miasta żyją podskórnym, czarnym życiem, a co dopiero imponująca metropolia. Autorów czarnych opowieści jest czternaścioro. To ważne, ilu, bo przecież każdy z nich odmalowuje nieco inny odcień czerni. Najstarsza autorka – Gai Ad to rocznik 1963, najmłodszy autor ma trzydziestkę. Pochodzą z różnych stron, są w pewnym sensie obywatelami świata, ale Tel Awiw jest dla nich ważny. Są pisarzami, dziennikarzami, krytykami filmowymi, literackimi. Co ciekawe, jednym z autorów jest Antonio Ungar, urodzony w kolumbijskiej Bogocie, autor opowiadania „Sa’id dobry”, krwawej opowieści, której narratorem jest argentyński pisarz wyglądający na Izraelczyka. Tu nawet psy są pod wpływem narkotyków. Redaktorzy słusznie podzielili opowiadania na trzy części („Spotkania”, „Alienacje” i „Zwłoki”). Całość zaczyna Gadi Taub, autor powieści „Ulica Allenby’ego”, opisującej życie nocne Tel Awiwu. Tym razem zajął się nocnym życiem erotycznym. Jego opowiadanie jest ciężkie i przytłaczające, niczym nocne życie, a żyjący w świecie seksu za pieniądze bohaterowie nie mają żadnych szans na normalność. Bo to pieniądze wyznaczają ich ścieżki aż do końca. Nic nowego i nie tylko w Tel Awiwie? Zapewne tak, ale opisana sytuacja zupełnie nie jest stereotypowa. Dwójka bohaterów to superluksusowa prostytutka i wydawca gazetki z erotycznymi anonsami, który został wydawcą, bo jako adwokat nie mógł znieść agresji klientów. Nawet nie wie, jak bardzo się pomylił, bo na co mógł liczyć, decydując się na zmianę? Przecież nie na spokojne życie. „Spotkania” to także „Kobiety” Matana Hermoniego – historia postawionego pod finansową ścianą pisarza, przeżywającego „ciężki okres pod każdym względem”. Jednym z najlepszych opowiadań w tomie jest „Do parku” Dikli Kejdar, mieszkającej w opisywanym mieście. Jej bohaterka pracuje w telefonicznej obsłudze klienta, przyjmuje po prostu zamówienia na zakupy. Jednym z jej klientów jest lekarz, dzięki któremu samotna i niezbyt szczęśliwa kobieta styka się z problemem uchodźców. Słuchanie wyliczanki składników zamówienia („dwa kilo ryżu, kilo soczewicy...”) prowadzi ją za czerwoną linię świata, o którym trochę słyszała, ale na pewno nie chciała mieć z nim nic wspólnego. Bardzo pouczająca lektura, bo problem uchodźców zaczyna dotykać nas, Polaków, podobnie jak innych. I warto się z nim zmierzyć.
Część „Alienacje” pokazuje wyobcowanie w szczególny sposób. Akcja opowiadania „Tel Kabir” Szimon Adaf toczy się między tomami książek, wśród wizji poety Benjamina Szafrana, prorokującego zburzenie miasta w żydowski Nowy Rok 2007. A miasto, które nie zostało zburzone, wciąż trwa, pełne coraz czarniejszych spraw. Redaktor tomu, Etgar Keret w „Alergiach” (zamieszczonych w części „Zwłoki”) opowiada niesamowitą historię pary opiekującej się psem. Pies Sefi porządkuje ich życie w sposób ostateczny, to on jest powodem przeprowadzki, ucieczki przed synem sąsiada i wielu absurdalnych kłopotów. Każde opowiadanie zostało osadzone w konkretnej części miasta i jest z nim związane. Czytając „Tel Awiw Noir”, nie miałam poczucia zwiedzania miasta, ale dotykania jego niezwykłej pełni, która objawia się chyba wyłącznie w czerni. Egzotyka, różnorodność stylów, opowiadań, niesamowitość wreszcie sprawiają, że książka jest niezwykła. a ą
„Tel Awiw Noir” pod redakcją Etgara Kereta i Asafa Gawrona, tłumaczenie: z j. hebrajskiego – Daria Boniecka-Stępień, Tomasz Korzeniowski, Agnieszka Maciejowska, z j. angielskiego – Zofia Stanisławska, z j. hiszpańskiego – Juan Diego Ramírez.
Wydawnictwo Claroscuro 2015.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: „Tel Awiw Noir”. Czarna egzotyka śródziemnomorskiego i azjatyckiego miasta - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska