Taśmy wrocławskiej drogówki. Pomagali znajomym (STENOGRAMY)
Zepsuta furgonetka i radiowóz B 129
Pracownik zaprzyjaźnionej firmy transportowej informuje Policjanta Rafała z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu (KWP), że został zatrzymany do kontroli drogowej a jechał niesprawnym pojazdem. Busem marki Fiat Ducato. Już wcześniej zatrzymywali mu dowód rejestracyjny a Policjant z KWP już go „odzyskiwał”. Tak przynajmniej okoliczności tego zdarzenia interpretuje policyjne Biuro Spraw Wewnętrznych. Tak czy siak kierowca bo się kontroli. Podaje Policjantowi z KWP numer radiowozu tzw. „numer taktyczny”: B 129.
Rozmowa 23 grudnia 2015 rozmowa od godziny 9.29:02 do 9.29.40
Policjant: Cześć Rysiu.
Kierowca: Cześć Rafał mam kraksę na drodze B 129 mnie zatrzymali kurde przy lotnisku.
P: Ale ciebie zatrzymali?
K: Tak ale tym starym busem co k… kiedyś nam go zabierali, wiesz powiedziałem, że nie mam dokumentów no.
P: 129 dobra, weź tam się powiedz, że jesteś ode mnie, ja już tam próbuję ustalić kto tam jest dobra?
K: No to znaczy co, powołać się na Ciebie czy jak?
P: Tak oczywiście. Idź powiedz, że jesteś ode mnie, a ja próbuję ustalić kto tam tym jeździ.
(…)
Policjant z KWP natychmiast dzwoni do kolegi Grzegorza z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu (KMP). Chce dotrzeć do funkcjonariuszy z radiowozu B 129 Okazuje się, że nie musi. Policjant z KMP Grzegorz już wszystko załatwił bo dowiedział się, że zatrzymany to znajomy Policjanta Rafała z KWP.
Rozmowa 23 grudnia 2015 od godziny 9.29.49 do 9.30.21
Policjant z KMP: Halo Policjant z KWP: Grzesiuniu kto 129 jeździ?
Policjant z KMP: Dobra już temat załatwiłem, nie musisz się martwić.
Policjant z KWP: A ty skąd wiesz?
Policjant z KMP: A k.. przecież ja takie informacje mam na bieżąco przekazywane.
(śmiech)
Policjant Rafał z KWP oddzwania do kierowcy zatrzymanego przez radiowóz B 129
Rozmowa z 23 grudnia 2015 od godziny 9.30.28 do 9.30.53
Policjant z KWP: Już masz załatwione.
Kierowca: Puścił mnie (śmiech)
Policjant z KWP: No już masz załatwione.
Kierowca: No dzięki, dzięki Rafałku.
Funkcjonariusze z Biura Spraw Wewnętrznych ustalili, że kilkanaście sekund po tym jak do policjanta z Komendy Wojewódzkiej zadzwonił kierowca zatrzymanego na Granicznej „busa” do policjanta Grzegorza z Komendy Miejskiej zadzwonił funkcjonariusz z radiowozu B 129. Nie istnieje nagranie tej drugiej rozmowy. Ale najpewniej jej efektem jest puszczenie wolno kierowcy w niesprawnym aucie. Może kierowca powołał się na Policjanta Rafała z Komendy Wojewódzkiej a funkcjonariusz z radiowozu zadzwonił do Grzegorza z Komendy Miejskiej i dostał polecenie by puścić busa wolno? Policjanci z radiowozu nie odnotowali tej kontroli w swoich służbowych notatnikach. Choć mieli taki obowiązek.
Ale to nie koniec przygód z niesprawnym busem marki Fiat Ducato. Kilkanaście dni później znowu został zatrzymany. Znowu na Granicznej Policjant Rafał z KWP odebrał telefon od pracownika zaprzyjaźnionej firmy transportowej.
Rozmowa z 12 stycznia 2016 roku od godziny 15.23.06 do 15.23.33
Policjant z KWP: Cześć Rysiu
Pracownik firmy: Cześć Rafałku. (…) Słuchaj to mamy problem znowu na Granicznej.
Policjant z KWP: Yyy
Pracownik firmy: Heńka chwycili busem B002 [przypomnijmy – to numer taktyczny radiowozu – M.R.]
Policjant z KWP: B 002 no dobra no.
Pracownik firmy: No dzięki
Policjant z KWP: Ale tym busem?
No.
Trzy minuty później Policjant z KWP dostaje sms-a od swojego kolegi Grzegorza z KMP:
„Bratku już załatwiony temat”.
Funkcjonariusze policyjnego Biura Spraw Wewnętrznych przeanalizowali bilingi telefonu Policjanta Grzegorza z KMP. Okazało się, że w tym samym czasie, w którym Pracownik Firmy prosił o pomoc kolegę z Komendy Wojewódzkiej Policjant Grzegorz połączył się z funkcjonariuszem drogówki z Komendy Miejskiej. Telefon tego drugiego zalogował się do tzw „stacji bazowej” telefonii komórkowej, która stoi w okolicach ul Granicznej.