Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Taśmy Morawieckiego. W tle finansowe wsparcie dla Aleksandra Grada

Jakub Oworuszko
Jakub Oworuszko
fot. Tomasz Bolt/ Polska Press
Kolejna odsłona afery taśmowej. Portal tvn24.pl opisał dwa nowe fragmenty z nagranych rozmów w których uczestniczył Mateusz Morawiecki - jeszcze jako prezes banku.

Rozmowy opisane w tym tygodniu przez Onet pochodzą z wiosny 2013 roku. Mateusz Morawiecki, jako prezes banku BZ WBK spotkał się w warszawskiej restauracji Sowa i Przyjaciele ze Zbigniewem Jagiełłą (prezesem PKO BP), Krzysztofem Kilianem (prezesem PGE) i jego zastępczynią Bogusławą Matuszewską. Nagranie trwa ponad trzy godziny.

Portal TVN24 opisał w czwartek dwa nowe wątki. Pierwszy z nich dotyczy ministra skarbu w rządzie PO-PSL. - Słuchaj, Aleksander Grad mnie poprosił, żebyś go do jakiejś rady OFE wrzucił. Nie masz jakiegoś OFE? - zwraca się Krzysztof Kilian do szefa banku PKO BP. Wówczas Grad nie był już ministrem. Jagiełło przekonuje, że ze względu na brak odpowiedniego wykształcenia Grad nie może pracować w otwartym funduszu emerytalnym. O Grada pyta Morawiecki: „A ty słuchaj, a posłuchaj, a o co mu chodzi, żeby pieniądze zarobić?” - dopytuje. Rozmówcy przyznają, że chodzi o zarobki. „O kasę, no. My mu możemy zapłacić cztery dychy i koniec. Więcej nie możemy mu zapłacić już teraz” - przekonuje Kilian. W pewnym momencie Morawiecki dopytuje, czy Grad ma jakąś fundację, stowarzyszenie lub firmę. „Zapytajcie go tak po cichu. Ja bym spróbował tak bardziej jednorazowo. Pięć dych czy siedem, czy stówkę mu damy na jakieś badania czy na coś. (...) Dajcie mi pełne dossier. Pomyślę i jednorazowo będę mu mógł na pewno coś sprokurować” - przyznaje ówczesny prezes BZ WBK.

Dziennikarze opisali też drugi wątek dotyczący europosła PiS Ryszarda Czarneckiego, który... również został nagrany. Wszystko przez rozmowę telefoniczną z Morawieckim, który włączył tryb głośnomówiący. Czarneckiemu zależało, by jego syn Przemysław mógł dalej pracować w banku PKO. Chwilę wcześniej Jagiełło przekonywał, że syn polityka PiS skarżył się, że ma ciężką pracę. Jak wynika z rozmowy, Przemysław Czarnecki chciałby też więcej zarabiać.

Według PiS publikacja taśm, to spisek przeciw premierowi, według opozycji - pokazują one hipokryzję Morawieckiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Taśmy Morawieckiego. W tle finansowe wsparcie dla Aleksandra Grada - Portal i.pl

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska