Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław zaraz po wojnie. Archiwalne zdjęcia fotoreporterów z odbudowy miasta

Michał Perzanowski
Michał Perzanowski
Mieszkańcy odgruzowują zniszczone kamienice, cegła po cegle. Ujęcie na ulicę Oławską.
Mieszkańcy odgruzowują zniszczone kamienice, cegła po cegle. Ujęcie na ulicę Oławską. fot. Archiwum Gazety Wrocławskiej
Jeszcze w styczniu 1945 roku Wrocław był jednym z największych niemieckich miast i liczył blisko milion mieszkańców. W zaledwie pół roku miasto stało się poligonem i uległo ogromnym zniszczeniom. Niemal całe centrum należało stawiać od nowa, a materiałów budowlanych brakowało, bo były wywożone do Warszawy. Dlatego też większość prac trwała prawie dwie dekady, ale gruzy można było spotkać jeszcze w późnych latach 70. W naszym archiwum znaleźliśmy mnóstwo zdjęć z tego okresu. Zobacz, jak odbudowywano Wrocław!

W 1945 roku, na sam koniec II wojny światowej, miasto znalazło się na linii frontu i było miejscem oblężenia Armii Radzieckiej. Adolf Hitler w 1944 roku ogłosił Breslau twierdzą (Festung), którą należało utrzymać za wszelką cenę. W styczniu 1945 roku miała miejsce próba ewakuacji miasta, podczas której 18 000 osób zamarzło na śmierć w lodowatych śnieżycach przy temperaturze -20 stopni Celsjusza.

W lutym 1945 roku Armia Radziecka zbliżyła się do miasta, a niemieckie wojska Luftwaffe rozpoczęły transport lotniczy dla oblężonego garnizonu. Duży obszar miasta został zburzony podczas szalejącego natarcia. Do końca trzymiesięcznego oblężenia połowa miasta została zniszczona. Wrocław był ostatnim większym miastem Niemiec, które poddało się, kapitulując zaledwie dwa dni przed końcem wojny w Europie. W wyniku działań zbrojnych zginęło 80 tys. cywilów.

Zobacz, jak odbudowywano Wrocław:

Odbudowa miasta była możliwa dzięki solidarności

Po zakończeniu II wojny światowej liczbę ludności polskiej radykalnie zwiększyło przesiedlenie Polaków z ziem anektowanych przez ZSRR. Duża część wrocławian pochodziła więc ze Lwowa (Lwowszczyzny), Wołynia i Wileńszczyzny, a także Wielkopolski i z samej Warszawy.

Drugą połowę 1945 zajęła inwentaryzacja strat i ocena możliwości odbudowy Wrocławia. Dopiero w styczniu 1946 roku utworzono Wrocławską Dyrekcję Odbudowy, co przyspieszyło prace budowlane. Nie były one łatwe, bo mnóstwo materiałów i przede wszystkich specjalistów znających się na fachu budowlanym, kierowano do przywrócenia świetności Warszawie. Wiele cegieł z rozbiórek wywieziono do stolicy. Dodajmy też, że już po zakończeniu działań wojennych żołnierze radzieccy w ramach rekompensaty za działania wojenne otrzymali pozwolenie na wysadzanie niemieckich budynków - dla zabawy.

Odbudowane kamienice mieszczańskie, ozdobione niegdyś niemieckimi motywami i hasłami, otrzymały polskojęzyczną metamorfozę, a historyczne budynki zostały odrestaurowane według oryginalnych projektów sprzed czasów niemieckich. Jednocześnie niektóre budynki nieuchronnie związane z niemiecką przeszłością trafiły wprost pod młot.

Tak czy inaczej, odbudowa historycznego centrum Wrocławia była jednym z największych tego typu przedsięwzięć podjętych w Polsce po wojnie i zakończyła się w rekordowym czasie. W niecałe dwadzieścia lat po zniszczeniach, które dla większości odwiedzających były niewyobrażalne, miasto w dużej mierze odbudowało się. Ale na gruzy można było (wcale ich nie szukając) trafić jeszcze w latach 70. XX wieku.

Zobacz w galerii zdjęcie fotoreporterów, którzy w czasach powojennych dokumentowali odbudowę Wrocławia. Część ulic wygląda dziś zupełnie inaczej. Ba! Części ulic w ogóle już nie ma.

MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska