Za dwa tygodnie kierowcy pojadą drugą częścią nowego ronda na drodze nr 94 i przyszłej wschodniej obwodnicy Wrocławia w Siechnicach. Pod koniec października pojedziemy już pełną szerokością drogi. W międzyczasie ruch będzie odbywał się tylko po jednym pasie w każdym kierunku.
Przez te dwa tygodnie drogowcy będą musieli połączyć starą jezdnię z nową. Na razie duży problem mają tu kierowcy tirów i autobusów. Obecnie ruch odbywa się tylko połową ronda. Z tego powodu jest tu dość wąsko i dwie ciężarówki na łuku się nie zmieszczą. Jak zapewnia Dolnośląska Służba Dróg i Kolei za miesiąc rondo będzie już w pełni gotowe.
Konstrukcja wiaduktu w Siechnicach jest już gotowa, teraz trwają tam prace wykończeniowe. Robotnicy montują elewację i izolację. Więcej pracy zostało na wiadukcie kolejowym. W środę trwało tam betonowanie.
Ciekawostką jest, że dwa wiadukty w Siechnicach do 2014 roku nie będą używane. Zmotoryzowanie nie wjadą na nie, bo droga prowadziłaby ich donikąd. Zostaną otwarte dopiero po wybudowaniu kolejnego odcinka obwodnicy - z Siechnic do Żernik. Prace przy nim już ruszyły Na razie wykopaliska prowadzą tam archeolodzy. Jeszcze tej jesieni robotnicy zaczną wycinkę drzew, które stoją w miejscu, gdzie planowana jest jezdnia.
Przeczytaj też o karach za znaki na wschodniej obwodnicy Wrocławia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?