Nowe fakty w sprawie wypadku! Jest zagrożenie życia dwóch dziewczynek
Jest ciąg dalszy sprawy czwartkowego wypadku w Karpaczu. Ratownicy z jeleniogórskiego pogotowia zajęli się 10 osobami - sześcioma z autokaru i czterema z samochodu osobowego.
- Pierwsze sześć osób zostały oznaczone priorytetem koloru zielonego. Oznacza to, że po odniesieniu obrażeń mogły chodzić i nie trzeba było wykonywać przy nich dużo pracy. W skodzie mężczyzna potrzebował pilnej pomocy i został przetransportowany do szpitala w Jeleniej Górze. Kobieta i dwie dziewczynki wymagały pomocy priorytetowej. Pierwsza z nich została wysłana na SOR do Wałbrzycha, z kolei jedna z dziewczynek wymagała transportu LPR do Wrocławia. Były w stanie zagrażającym życiu i zdrowiu - mówi "Gazecie Wrocławskiej" Piotr Bednarek, rzecznik prasowy Pogotowia Ratunkowego w Jeleniej Górze.
Funkcjonariusze wciąż są na miejscu i wyjaśniają przyczyny groźnego wypadku.
- Rozmawiamy ze świadkami zdarzenia i sprawdzamy monitoring. Ponadto zaangażowaliśmy biegłego z zakresu ruchu drogowego w tej sprawie. Nadal ustalamy, dlaczego pojazdy zderzyły się ze sobą - dodaje podinsp. Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Tak relacjonowaliśmy wypadek wczoraj
Do wypadku doszło w czwartek (15 sierpnia) po godz. 18 w Karpaczu. Na ul. Wielkopolskiej osobówka zderzyła się z autokarem
- Pojazd osobowy marki Skoda zjechał na przeciwległy pas i uderzył w autobus kursowy. Było to zderzenie czołowe, w wyniku którego autokar zjechał z drogi głównej i zawisł na poboczu. W autobusie jechało 19 osób, wszystkie zostały hospitalizowane - poinformowała nas Beata Sosulska-Baran z policji w Jeleniej Górze.
Do szpitala trafiły też cztery osoby podróżujące osobówką. Pasażerowie i kierowca odnieśli poważniejsze obrażenia tj. złamania, mają problemy z oddychaniem.
Dlaczego kierowca osobowej skody zjechał ze swojego pasa ruchu, nie wiadomo. Mężczyzna był trzeźwy. Okoliczności wypadku ustala policja.
Zobacz też:
Tu doszło do wypadku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?