Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajna rozprawa bombiarza z autobusu 145. Zeznawali lekarze

Marcin Rybak
Kolejna rozprawa Pawła R. już 30 maja
Kolejna rozprawa Pawła R. już 30 maja Paweł Relikowski
Psychologowie i psychiatrzy tłumaczyli przed sądem dlaczego - ich zdaniem - sprawca zamachu na autobus linii 145 jest częściowo niepoczytalny.

Rozprawa była niejawna. Wiemy, że eksperci podtrzymali pisemną opinię, jaką złożyli w śledztwie. Wynika z niej, że Paweł R. miał depresję. Zaraz po zatrzymaniu powiedział policjantom, że dokonał zamachu na autobus, bo czuł się samotny. A zamach - przekonywał - miał mu dać pieniądze. A za pieniądze można kupić wszystko, nawet zainteresowanie ludzi.

Psychologom i psychiatrom opowiadał o trudnym dzieciństwie. O tym, jak w podstawówce i gimnazjum rówieśnicy go odrzucali, traktowali jak gorszego, czasem bili. - Śmiali się - opowiadał - że jest inny i że jest sam.

Z rodzinnej Szprotawy w Lubuskiem przyjechał do Wrocławia studiować chemię. Tu wciąż czuł się odrzucony i samotny. Zaczął ćwiczyć na siłowni, brał dużo sterydów. Wszystko po to, aby być zauważonym, zaimponować innym. Na trzecim roku przestał interesować się studiami. Innym studentom mówił, że pojedzie do Niemiec do pracy. Był początek 2016 roku.

Wtedy zaczął konstruować bombę. Miało to służyć zdobyciu pieniędzy. Dlatego w dniu zamachu, 19 maja 2016 roku, zadzwonił na alarmowy numer 112 z żądaniem 120 kilogramów złota. Tekst ułożył wcześniej i nagrał na dyktafon, wykorzystując syntezator mowy, jaki można znaleźć w internecie. Podał geograficzne współrzędne miejsca, gdzie miało być złożone złoto. Było to wzgórze za wrocławskim aquaparkiem.

Po godzinie 13 uzbroił ładunek, który sam przygotował z kupionego w sklepie ciśnieniowego garnka, zapalnika i czarnego prochu własnej roboty. Wsiadł do autobusu. Czasowy zapalnik ustawił na czterdzieści minut. Tylko cudem nie doszło do tragedii. Chwilę przed eksplozją kierowca wyniósł bombę na przystanek przy ul. Kościuszki.

Kolejna rozprawa 30 maja. Być może wtedy zaczną się końcowe przemówienia oskarżenia i obrony.

Zobacz też: "Kara dożywotniego pozbawienia wolności nadal jest realna". Trwa proces bombera z Wrocławia

Źródło: TVN24/X-News

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska