Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnicze morderstwo, nazistowskie złoto, wykwintna kuchnia i bajkowy zamek. Premiera powieści "Tajemnica Carycy" Małgorzaty Starosty

Nadia Szagdaj
Nadia Szagdaj
Właścicielka obiektu, Małgorzata Śnieżek, która pomogła autorce w rozeznaniu, nie kryje zdumienia faktem, że zamek w Roztoce jest obiektem, który dopiero teraz zdobywa popularność.
Właścicielka obiektu, Małgorzata Śnieżek, która pomogła autorce w rozeznaniu, nie kryje zdumienia faktem, że zamek w Roztoce jest obiektem, który dopiero teraz zdobywa popularność. Wydawnictwo W.A.B.
Nowa komedia kryminalno-kulinarna wrocławianki Małgorzaty Starosty, która w środę (23 lutego) ma swoją premierę, z pewnością przypadnie do gustu nie tylko molom książkowym. Historię tę nie tylko się czyta, ale i smakuje. W dodatku jej akcja toczy się w niezwykłym zamku w Roztoce, który właśnie odkrywają miłośnicy historii Dolnego Śląska.

Choć wokół zamku w Roztoce krążą legendy o 28. tonach złota ukrytych w nim przez nazistów, autorka powieści podkreśla, że stworzyła zupełnie nową, współczesną historię, w której chciała nieco odejść od najpopularniejszego z tematów, dotyczących obiektu.

"Chciałam tylko zakotwiczyć w Roztoce. Pisząc o przygodach Agaty Śródki - głównej bohaterki powieści chciałam, by przeżywała je w autentycznych miejscach w Polsce" - mówi.

Pisarka dodaje także, że zależy jej na tym, aby ludzie poznali historię zamku.

"Debiutowałam w pandemii. Historię i topografię zamku w Roztoce musiałam zgłębiać online. W końcu jednak udało mi się odwiedzić to miejsce i dzięki właścicielom, poznać jego zakamarki".

Właścicielka obiektu, Małgorzata Śnieżek, która pomogła autorce w rozeznaniu, nie kryje zdumienia faktem, że zamek w Roztoce jest obiektem, który dopiero teraz zdobywa popularność.

"Na zamek w Roztoce trafiliśmy przypadkiem, podczas podróży na Dolny Śląsk i od razu zakochaliśmy się w tym miejscu" - opowiada Śnieżek. - "Aktualnie nasz już zamek, jest trochę jak kopciuszek kryjący się za piecem, podczas gdy jego piękne siostry: Książ i Pszczyna, nie mogą się opędzić od adoratorów. Książka o tym miejscu jest więc wspaniałym pomysłem" - stwierdza.

Powieść Starosty można nie tylko przeczytać, ale i poczuć, a nawet dosłownie się w niej rozsmakować.

"Nazwę 'komedia kulinarna' wprowadziłam celowo, gdyż bohaterka, Agata Śródka jest restauratorką - celebrytką. Wiele opisów w powieści poświęciłam gotowaniu. Natomiast, każdą z wykwintnych potraw, którą przyrządza moja bohaterka, można zrobić samemu. Wszystkie przepisy spisane są na końcu książki" - wyjawia pisarka.

W tworzeniu powieściowego menu, pomógł autorce Łukasz Majchrowski, bloger kulinarny. "Idąc za pomysłem Małgosi, stworzyłem takie menu, dzięki któremu każdy może znaleźć się blisko bohaterów powieści. Są to dania dość wyszukane, ze względu choćby na pałacowe wnętrza. Ale z jednym z przepisów pomogła mi... moja babcia. Zawsze słynęła z idealnego przyrządzania flaczków i to jej przepis na tę potrawę przekazałem autorce książki" - przyznaje Majchrowski.

"Tajemnica Carycy" to już druga powieść o Agacie Śródce. Choć od początku wiemy "kto zabił", w historii pozostaje wiele nierozwikłanych zagadek, jak choćby tożsamość samej ofiary, których rozwiązywanie wiedzie bohaterów ku serii zabawnych nieporozumień. Książka już w księgarniach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska