Zmiany w taryfikatorze

Już w połowie maja wchodzi w życie rozporządzenie podpisane przez ministra spraw wewnętrznych w sprawie zmian w przyznawaniu punktów karnych. Dokument muszą jeszcze podpisać dwaj ministrowie: transportu, budownictwa i gospodarki morskiej oraz minister sprawiedliwości.

Polacy odwołują się do sądów w sprawach kar za brak maseczek, złamanie kwarantanny lub zakazu zgromadzeń. Jak donosi polsatnews.pl, połowa rozpoznanych spraw zakończyła się pozytywnym wynikiem dla ukaranego.

Przepisy drogowe bywają bezlitosne, ale przede wszystkim mają zapewnić nam bezpieczeństwo na drodze. Zapewne każdemu z nas od czasu do czasu zdarza się je bezkarnie nagiąć, ale jeśli takie zachowanie zarejestruje policja, nie będzie nam do śmiechu, bo każde przekroczenie przepisów drogowych uwzględnia taryfikator mandatów i punktów karnych, który zostanie wobec nas w takiej sytuacji zastosowany. O ile za pozornie błahe rzeczy możemy otrzymać jedynie upomnienie bądź mandat w wysokości 50 złotych, o tyle w taryfikatorze mandatów jest wiele pozycji, za które nakładana grzywna może nam skutecznie opróżnić portfel. Zobacz, za co możesz dostać mandat nawet na 800 złotych! Robisz to?

W lutym 2018 roku funkcjonariusze z wydziałów ruchu drogowego zostali wyposażenie w terminale płatnicze. Decyzja o formie płatności - gotówką czy bezgotówkowo, należy do ukaranego.

Rząd szykuje zmiany w wysokości mandatów karnych w Polsce. Zgodnie z nowym projektem czekają nas drastyczne podwyżki - maksymalna kara dla kierowcy może wynieść nawet 5000 zł. To dużo czy mało na tle innych krajów Europy? Gdzie za granicą łamanie prawa drogowego kosztuje najwięcej? Lista krajów wraz z wysokością kar za przekroczenie prędkości znajduje się w galerii.

Mandaty pójdą ostro w górę? Rząd przygotowuje się do zmian w taryfikatorze mandatów. Za najpoważniejsze wykroczenia kara może wynieść 5 tysięcy złotych. O szczegółach pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Przez cały czwartek policjanci na wybranych ulicach i drogach Dolnego Śląska prowadzili kaskadowe pomiary prędkości. Oto efekty.

Siedmiu kierowców MPK oraz jeden ze współpracującej ze spółką firmy Mobilis, zostało ukaranych przez policję za nieprzestrzeganie limitów pasażerów w komunikacji miejskiej, obowiązujących w związku z epidemią koronawirusa. Kierowcy mandatów nie przyjęli, bo prezes MPK Krzysztof Balawejder dał im na to przyzwolenie. Mało tego. Zapewnił ich, że mogą liczyć na wsparcie prawników w sądzie.

- Czemu pan jeździ buspasem, wypisać panu 500?! - takie pytanie usłyszał właściciel elektrycznego skutera, zatrzymany przez patrol policji na buspasie na ulicy Grabiszyńskiej we Wrocławiu. Gdy próbował tłumaczyć, że przecież pojazdy elektryczne mogą jeździć buspasami, usłyszał od policjanta, że buspasy są tylko dla pojazdów komunikacji, radiowozów policji i pojazdów ratunkowych. - Myśleć, panie! - rzucił jeszcze mundurowy odjeżdżając radiowozem. Kto miał rację? Sprawdzamy!

Wprawdzie policyjna Grupa Speed patroluje dolnośląskie drogi dopiero pół roku, to dokonania policjantów wchodzących w jej skład robią wrażenie.

82 proc. Polaków popiera wprowadzenie wyższych mandatów za przekroczenie dozwolonej prędkości - podaje Onet. Jeszcze więcej - bo 95 proc. jest za wprowadzeniem surowszych kar za jazdę pod wpływem alkoholu. Co wynika z rządowych danych? Ujawnia je Stowarzyszenie Miasto Jest Nasze.

Rząd obiecuje zmiany w kodeksie drogowym. W życie mają zostać wprowadzone nie tylko nowe przepisy. Kierowcy mają też zapłacić wyższe mandaty.

Duża akcja policji w całej Polsce. Funkcjonariusze wspólnie ze strażnikami leśnymi prowadzą ogólnopolską akcję, która potrwa aż do świąt. Kierowcy mogą zostać ukarani nawet 500-złotowym mandatem. Za co? Sprawdźcie!

Wysokość mandatów nie była zmieniana od 16 lat. Coraz częściej rządzący mówią o tym, że taryfikator należy uaktualnić. Premier Mateusz Morawiecki zabrał głos w tej sprawie. Jego zdaniem mandat powinien być tak samo bolesny dla każdego – dzięki temu każdy kierowca zachowywałby większą ostrożność na drodze. „Gdy ktoś jedzie Lamborghini czy Ferrari, to kara powinna być proporcjonalna” - tak uważa szef rządu.

Przedstawiamy taryfikator mandatów karnych w 2019 r. Jeśli jesteś kierowcą, sprawdź aktualny spis mandatów na 2019 rok. Ceny mandatów stale wzrastają. Dowiedz się, na co musisz uważać, żeby uniknąć wysokiej kary!

Mandat 500 zł za nietrzymanie rąk na kierownicy? To wcale nie żart. Jeśli nie trzymasz rąk na kierownicy, możesz dostac surową karę od policjanta. Policja wnioskowała o zmiany w przepisach i właśnie wchodzą w życie. Szykuje się nowy bat na kierowców. To tylko jeden z nowych przepisów, które wejdą w życie z dniem 7 listopada 2019 r. Ponadto rosną kompetencje i uprawnienia policjantów. Będą mogli kontrolować kierowców właściwie z dowolnego miejsca, nawet jeśli sami złamią przy okazji obowiązujące przepisy ruchu drogowego. Każdy, kto nie zastosuje się do poleceń funkcjonariuszy musi liczyć się z surową karą.

Plan radykalnej poprawy bezpieczeństwa na drogach będzie jednym z priorytetów rządu w nowej kadencji. To zapowiedź premiera Mateusza Morawieckiego.

Mandaty znacznie podrożeją? Za przekroczenie prędkości zapłacisz nie 500 zł, ale nawet 1500 zł. Rząd chce znacznie zwiększyć wysokość mandatów – zgodnie z doniesieniami RMF-u ceny mandatów wzrosną nawet trzykrotnie. Dziennikarze radia ustalili, że kara 500 zł, która tkwi w polskim taryfikatorze niezmiennie od 16 lat, jest jedną z najniższych w Europie.

„Zabójstwo drogowe” - czy za pomocą nowego pojęcia w Kodeksie karnym uda się skutecznie wyeliminować piratów drogowych? Łukasz Zboralski, ekspert w dziedzinie bezpieczeństwa ruchu drogowego, wypowiedział się w tej sprawie dla radia RMF. Jego zdaniem polskie sądy są zbyt łagodne dla osób, które powodują wypadki. Według Zboralskiego warto rozważyć gruntowną zmianę prawa.

Uwaga kierowcy! Drogówka ściga dziś kierowców aut, które mają uszkodzony układ wydechowy i emitują więcej spalin niż przewidują normy. Można stracić dowód rejestracyjny i zapłacić nawet 500 złotych mandatu.

Rowerzyści będą płacili mandaty za jazdę z telefonem w ręce. Karane będą nie tylko rozmowy, ale także samo trzymanie telefonu. Ustawodawca wychodzi z założenia, że cykliści nie są w stanie w pełni skupić się na drodze, kiedy korzystają z komórek. Dlatego tego typu zachowanie jest karane.

Polscy kierowcy coraz częściej instalują w swoich samochodach kamery samochodowe. Wideorejestratory przydają się w różnych sytuacjach. Przede wszystkim pozwalają na udowodnienie winy, gdy dochodzi do wypadku – dzięki nagraniom można określić, kto powinien dostać mandat. Filmy z kamer samochodowych zapobiegają wyłudzeniom. Wielu nieuczciwych kierowców i pieszych próbuje wzbogacić się na fałszywych odszkodowaniach. O ile w Polsce możemy leganie korzystać z tego typu nagrań, w niektórych krajach europejskich są one zabronione. Korzystanie z wideorejestratorów może się tam skończyć wysokim mandatem.