ZMIANY W PO

Czy Dolny Śląsk, po powołaniu nowego rządu, czeka polityczna rewolucja? Zmienić się mogą listy wyborcze, wojewoda i wiceminister.

We wtorek wieczorem Grzegorz Schetyna, poseł Platformy Obywatelskiej i były szef dolnośląskich struktur tej partii, powiedział w programie "Fakty po faktach" w TVN 24, że jeżeli Donald Tusk zajmie stanowisko w Brukseli, to on wystartuje na szefa Platformy Obywatelskiej.

- Oczekuję twardych przeprosin ze strony rektora WUM i oczekuję, żeby rząd nie zajmował się szczepieniem kilkudziesięciu celebrytów, tylko szczepieniem Polaków- mówił w programie w "Gości Wydarzeń" Grzegorze Schetyna, poseł i były przewodniczący Platformy Obywatelskiej.

- Tego ruchu dzisiaj nie ma - tak o ruchu Rafała Trzaskowskiego powiedział Grzegorz Schetyna w RMF FM. Były przewodniczący Platformy Obywatelskiej nie szczędził cierpkich słów pod adresem obecnego kierownictwa partii. Dodał też, że w Warszawie powinna powstać ulica im. Lecha Kaczyńskiego.

- Opozycja musi przygotować nowy pomysł polityczny i przedstawić go Polakom. Nie można tylko czekać, bo samo nic nie przyjdzie - powiedział Grzegorz Schetyna w TVN 24. Były przewodniczący Platformy Obywatelskiej po raz kolejny wbił szpilkę obecnym liderom PO i Koalicji Obywatelskiej.

Poniedziałkowa wypowiedź Grzegorza Schetyny odnośnie aborcji miała mocno zdenerwować obecnych liderów Platformy Obywatelskiej - pisze "WP". Były przewodniczący PO w rozmowie z Polsatem pozytywnie wypowiedział się na temat kompromisu aborcyjnego i zaznaczył, że jest przeciwnikiem liberalizacji prawa aborcyjnego. "Schetyna znów miesza w szeregach" - mówi polityk PO cytowany przez "WP".

- Uważam, że należy porozmawiać o tym, jak móc wrócić do kompromisu aborcyjnego, w jaki sposób go unowocześnić i dać mu nowe życie po blisko 28 latach, bo on uchronił nas od wojny domowej w sprawie aborcji - stwierdził Grzegorz Schetyna w rozmowie z Polsatem. Były przewodniczący Platformy Obywatelskiej powiedział, że jest przeciwnikiem aborcji na życzenie.

W Platformie Obywatelskiej rośnie napięcie po sprawie podwyżek dla polityków - informuje poniedziałkowa "Rzeczpospolita". Na początku września odbędzie się wyjazdowe posiedzenie klubu parlamentarnego PO-KO, jednak wbrew wcześniejszym informacjom, w jego trakcie nie zostaną wybrane nowe władze klubu. Kontrowersje budzi już sama lokalizacja, gdzie ma się odbyć dwudniowe spotkanie polityków opozycji - chodzi o luksusowy hotel w Lidzbarku Warmińskim.

Nagła zmiana po stronie opozycji. Politycy Koalicji Obywatelskiej, którzy w piątek głosowali za wyższymi pensjami dla prezydenta, premiera czy samych siebie, w poniedziałek wycofali poparcie dla tej inicjatywy. Przewodniczący PO Borys Budka przyznał, że opozycja popełniła duży błąd. - Będę rekomendował senatorom Koalicji Obywatelskiej przyjęcie wniosku o odrzucenie ustawy w całości – zapowiedział. W związku z tym senacki klub KO podjął decyzję o głosowaniu za odrzuceniem ustawy o podwyżkach dla polityków. Głosowanie w Senacie planowane jest jeszcze w poniedziałek.

Arka Gdynia - Śląsk Wrocław 2:1. Grzegorz Schetyna oglądał niedzielny mecz Śląska Wrocław w Gdyni z tamtejszą Arką. Na trybunach wychwyciły go telewizyjne kamery. Jak dostał się na trybuny, skoro spotkania PKO Ekstraklasy rozgrywane są bez udziału publiczności.

Były lider PO Grzegorz Schetyna podkreślił na antenie TVN24, że komitety wyborcze powinny mieć wystarczająco dużo czasu na zebranie podpisów dla swojego kandydata do fotela prezydenckiego. Jego zdaniem 10-14 dni, to minimalny czas jaki powinny dostać na to komitety wyborcze.

Obecny szef partii mocno promuje kandydata na swoje miejsce – Tomasza Siemoniaka. Ten mówi, że nie wyobraża sobie by Platforma skręciła w lewo.

Słowami poparcia, ale też westchnieniami ulgi, tak część polityków Platformy przyjęła deklarację swojego szefa, o nieubieganiu się o reelekcję na fotel przewodniczącego. - Wskazanie Siemoniaka to kontynuacja tego co było – skrytykował Bogdan Zdrojewski, jego główny przeciwnik.

Dotychczasowy lider Platformy Obywatelskiej udzielił poparcia jednemu z kandydatów startujących w partyjnych wyborach.

Grzegorz Schetyna zrezygnował ze startu w wyborach na szefa Platformy Obywatelskiej i zarekomendował na to stanowisko Tomasza Siemoniaka. O władzę w PO walczy w sumie sześciu polityków. Nowego przewodniczącego możemy poznać 25 stycznia.

W walce o fotel przewodniczącego Platformy, senator jak na razie ma trzech konkurentów. Co na to Grzegorz Schetyna?

Małgorzata Kidawa-Błońska została wybrana przez konwencję krajową PO kandydatką partii na prezydenta Polski. Wicemarszałek Sejmu otrzymała 345 głosów, a jej przeciwnik, prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak – 125. - Wygrałam z Kaczyńskim w Warszawie. Wygram z Dudą. Wygramy te wybory - oznajmiła wicemarszałek Sejmu tuż po ogłoszeniu wyników.

Coraz goręcej robi się wokół wyborów na prezydenta Polski, które odbędą się w 2020 roku. W niedzielę Szymon Hołownia oficjalnie ogłosił, że wystartuje w tych wyborach, zaś w najbliższą sobotę Platforma Obywatelska wybierze swojego kandydata na prezydenta Polski. Grzegorz Schetyna w ostatnich wypowiedziach odniósł się do kandydatury Hołowni.

Bogdan Zdrojewski - były minister kultury i prezydent Wrocławia rzucił rękawicę Grzegorzowi Schetynie. W styczniu będzie z nim walczył o przywództwo w Platformie. Czy to początek przyszłej batalii o Pałac Prezydencki? Pytamy Bogdana Zdrojewskiego o jego polityczne plany.

Od dotychczasowych zapowiedzi i deklaracji senator PO Bogdan Zdrojewski przeszedł do czynów. Rzucając rękawicę Grzegorzowi Schetynie, ogłosił pierwsze pomysły na zmiany w partii. I ogłosił oficjalnie, że będzie walczył o fotel szefa Platformy Obywatelskiej.

Jacek Jaśkowiak - kandydat na kandydata Platformy Obywatelskiej w wyborach Prezydenta RP przyjechał dziś do Wrocławia, próbując przekonać do swojej kandydatury lokalnych działaczy PO. Przyznawał, że ma świadomość, iż faworytką jest Małgorzata Kidawa-Błońska, ale, jak dodawał, on lubi startować z takiej pozycji. Kontrkandydatka Jaśkowiaka do Wrocławia przyjedzie w pierwszej połowie grudnia. Rozstrzygnięcia nastąpią 14 grudnia, gdy na konwencji krajowej 700 elektorów zdecyduje, kto z PO zmierzy się z Andrzejem Dudą w wyścigu o fotel prezydencki.

Debata pomiędzy kandydatami PO na prezydenta odbędzie się 7 grudnia. Tydzień później Koalicja Obywatelska zorganizuje swoją prawyborczą konwencję. Grzegorz Schetyna poprze innego kandydata, niż Tomasz Grodzki.