Zawody z przyszłością

Rozpoczynając karierę zawodową lub myśląc o zmianie branży, warto sprawdzić, jakie specjalizacje są pożądane na rynku i dają największą szanse rozwoju, także finansowego. Jakie branże będą cieszyć się największą popularnością w 2019 roku? 5 topowych zawodów wskazuje Natalia Bogdan, właścicielka agencji pracy Jobhouse.

Każdego roku Ministerstwo Edukacji Narodowej publikuje prognozę zapotrzebowania na pracowników w zawodach szkolnictwa branżowego na krajowym rynku pracy. Prognoza ma na celu wspomaganie kształcenia zawodowego. Samorządy, które uruchomią klasy kształcące w zawodach wymienionych w wykazie, otrzymają zwiększoną subwencję oświatową.

Naukowcy przewidują, że blisko połowa z obecnie powszechnych profesji zaniknie w ciągu najbliższego ćwierćwiecza. Wskazali też w jakim kierunku się kształcić, by nie mieć problemów z pracą.

Osoby z umiejętnościami informatycznymi, znający nowe technologie oraz posługujące się językami obcymi nie muszą szukać pracy, bo to pracodawcy ich szukają. W tych zawodach pracownicy nie muszą wysyłać CV, bo sami dostają pełno ofert zatrudnienia.

Nowe technologie niemal zdominowały nasze życie. Coraz trudniej jest wyobrazić sobie zawód niezwiązany z ich rozwojem. Kim więc warto zostać, aby za 20 lat zbierać samą śmietankę? Inspiracje znajdziesz w naszej galerii zdjęć.

Budowlańcy i kucharze to najbardziej poszukiwane zawody na Dolnym Śląsku. Tak wynika z badania „Barometr zawodów 2019”, zrealizowanego przez Dolnośląski Wojewódzki Urząd Pracy. Pojawiły się również nowe zawody deficytowe w regionie – to m.in. kosmetyczka, mechanik, nauczyciel i pracownik służb mundurowych

Tylko połowa pracujących wierzy, że ich zawód przetrwa choćby najbliższe dziesięć lat. W jakim kierunku powinny więc kształcić się nasze dzieci, by zaraz potem nie zmieniać specjalizacji? Pewne są tylko zawody, których raczej nie będą w stanie zastąpić roboty czy nawet sztuczna inteligencja. Ale jakie?

- Obecnie na 1 internetową ofertę pracy przypadał 1 absolwent informatyki. Bez informatyka nie może się dziś obejść większość firm - zauważa dr ROBERT PATER, kierownik Katedry Makroekonomii WSIiZ.