ZATRZYMANIE PINIORA

Poznańska prokuratura wysłała do sądu zażalenia na decyzję o odmowie aresztu dla byłego wrocławskiego senatora PO Józefa Piniora, jego asystenta Jarosława Wardęgi i biznesmena Krystiana S. Dwaj pierwsi są podejrzani o przyjmowanie łapówek, Krystian S. miał być jednym z wręczających. Przed tygodniem sąd rejonowy w Poznaniu odmówił aresztu całej trójki uznając przede wszystkim, że dowody oskarżenia są słabe i nie ma obawy, że podejrzani na wolności mogliby utrudniać śledztwo.

Były senator Józef Pinior i jego asystent Jarosław Wardęga skazani za korupcję na półtora roku więzienia bez zawieszenia. Legendarny działacz dolnośląskiej Solidarności - po wyjściu z sali rozpraw – stwierdził, że dowody, jakie przeciwko niemu zebrała prokuratura to efekt politycznych manipulacji CBA, rządzonego przez polityków PiS-u. Wcześniej sędzia Marek Górny uzasadniał dlaczego uznał, ze żadnych manipulacji jednak nie było.

Józef Pinior, legenda dawnej "Solidarności" oraz jego wieloletni asystent Jarosław Wardęga zostali oskarżeni w drugim śledztwie poznańskiej prokuratury. Tym razem na Piniorze ciąży pięć zarzutów, na jego asystencie dwanaście. Dotyczą m.in. oszustw i płatnej protekcji. Wśród dowodów są m.in. rozmowy telefoniczne podsłuchane przez CBA. Obaj nie przyznają się do winy.

- Mam problem w ministerstwie - skarży się asystentowi senatora Józefa Piniora Tomasz G., przedstawiciel inwestora budującego galerię handlową w Jeleniej Górze. - Nie ma sprawy. Jesteśmy z Józkiem do twojej dyspozycji - odpowiada asystent i umawia spotkanie senatora z wiceministrem. A na konta Piniora i jego asystenta wpływają pieniądze od Tomasza G. - Musimy wymusić na tym bezwładzie w ministerstwie, żeby oni się tym zajęli - instruuje Pinior. Był wówczas senatorem Platformy Obywatelskiej, a rzecz cała działa się za rządów tej partii. Dotarliśmy do stenogramów podsłuchanych przez CBA rozmów Józefa Piniora i Jarosława Wardęgi. Obaj są oskarżeni o korupcję. Co wynika z tych rozmów? Senator i jego asystent interweniowali w różnych urzędach na rzecz różnych biznesmenów. Owi biznesmeni płacili im pieniądze. Senator i asystent liczą na te pieniądze i proszą o nie. I to nie jeden raz.

Jest nowe śledztwo w sprawie legendy Solidarności Józefa Piniora. Jak ustalił portal GazetaWroclawska.pl, prokuratura bada kampanię wyborczą polityka z 2011 roku, gdy z ramienia Platformy Obywatelskiej został senatorem, a także tę z 2015 roku, gdy bezskutecznie walczył o reelekcję. Część podpisów z poparciem dla Piniora mogła zostać sfałszowana.

Prokuratura wzywa Józefa Piniora i pozostałych podejrzanych do końcowego zaznajomienia się z aktami. To zapowiedź zakończenia śledztwa.

Jarosław Wardęga, asystent byłego senatora Józefa Piniora, we wtorek w Poznaniu usłyszał dwa kolejne zarzuty korupcyjne. Zdaniem poznańskiej prokuratury obaj przyjmowali łapówki w zamian za „interwencje senatorskie”.

Zatrzymanie legendy Solidarności Józefa Piniora, podejrzanego o korupcję, było legalne, zasadne i prawidłowe. Tak w poniedziałek uznał Sąd Rejonowy Poznań Stare Miasto. Tym samym nie uwzględnił zażalenia obrońców Józefa Piniora na fakt jego zatrzymania przez CBA, do którego doszło pod koniec 2016 roku.

Załatwiłem piątkę (…) Masz już na 100 proc. (…). To podzieliłbyś się ze mną, bo mam problem jak cholera”- to fragment stenogramów podsłuchanych przez CBA w 2015 r., rozmów byłego senatora Józefa Piniora, a także jego asystenta. Magazyn śledczy Anity Gargas ujawnił rozmowy, które dotyczą łapówek od przedsiębiorców, m.in. w zamian za pozytywne decyzje odnośnie prowadzenia budowy.

Zarzuty wręczania łapówek m.in. byłemu senatorowi Józefowi Piniorowi przedstawiła kilka dni temu poznańska prokuratura Tomaszowi G. To mężczyzna zatrzymany w połowie grudnia w Krakowie. Był od sześciu lat poszukiwany listem gończym w związku z karą dwóch lat więzienia, jaką musi odsiedzieć m.in. za wyłudzenie bankowego kredytu.

Asystent Józefa Piniora miał obiecać emerytowanemu policjantowi, że załatwi mu u prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza i jego zastępcy Adama Grehla darowanie przez miasto zwrotu bonifikaty udzielonej przy sprzedaży mieszkania. Były policjant - szef jednego z podwrocławskich komisariatów - mógłby dzięki temu zaoszczędzić aż 90 procent wartości mieszkania. Przysługa miała kosztować "nie mniej niż tysiąc złotych". Tak wynika z ustaleń prokuratury i Centralnego Biura Antykorupcyjnego, do których dotarli dziennikarze portalu GazetaWroclawska.pl

Nie było żadnych nacisków na poznańską prokuraturę prowadzącą śledztwo w sprawie Józefa Piniora - twierdzi Prokuratura Krajowa. - Żadnych poleceń nie wydawał w tej sprawie minister Zbigniew Ziobro ani żaden z wiceministrów.

- Były to działania zasadne, w pełni uzasadnione, związane z kryminalnym charakterem tej sprawy. Apeluję do wysokiej izby o jej nieupolitycznianie - powiedział z mównicy sejmowej minister koordynator ds. służb specjalnych Mariusz Kamiński.

Działacze Partii Razem oraz Józef Pinior sprzeciwiają się planom zmian takich nazw Marcina Kasprzaka i Jurija Gagarina we Wrocławiu, Stefana Okrzei w Jeleniej Górze czy Ignacego Daszyńskiego w Wałbrzychu. Nazwy te miałyby zniknąć w związku z przyjętą przez Sejm tzw. ustawą dekomunizacyjną. Pinior uważa, że niektóre propozycje zmian ulic są absurdalne, a autorami ustawy kierowała żądza symbolicznej zemsty na PRL. I apeluje do dolnośląskich samorządowców, aby nie dokonywali bezrefleksyjnie zmian.

Wszyscy wrocławscy kandydaci do Senatu RP spotkali się na debacie zorganizowanej przez naszą redakcję. Dyskusja była gorąca. Przyjmowanie emigrantów, kwestia in vitro czy ograniczenie liczby kadencji prezydentów, burmistrzów i wójtów - to kwestie, które wzbudziły największe kontrowersje. Rozmawiano też o przywróceniu żeglugi na Odrze, wzmocnieniu powiatów, przemyślanych inwestycjach finansowanych z europejskich funduszy czy budowie drogi do Kłodzka i kolei metropolitalnej.

Polskie Stronnictwo Ludowe poparło kandydatów Platformy Obywatelskiej na senatorów. - Popieramy Barbarę Zdrojewską, Józefa Piniora i Jarosława Dudę. Mamy nadzieję, że wygrają - mówi Kazimierz Huk, szef dolnośląskich struktur PSL. Przypomnijmy, że Ludowcy w wyborach do Senatu, w okręgach wrocławskich i wokół Wrocławia nie wystawili swoich kandydatów.

Senator Józef Pinior został uhonorowany przez prezydenta Francji Francois Hollande'a odznaczeniem Kawalera Legii Honorowej.

Czy Barbara Zdrojewska i Józef Pinior - kandydaci Platformy Obywatelskiej do Senatu - będą mogli wystartować w październikowych wyborach? Ich kandydatury zawisły na włosku, bo partia ma poważny problem z zebraniem odpowiedniej liczby podpisów wrocławian popierających te osoby. Jeżeli tego nie zrobi do wtorku, nie zarejestruje swoich kandydatów.

Wyrzuceni ludzie Grzegorza Schetyny chcą wrócić do Platformy Obywatelskiej. Mają im w tym pomóc Marcin Zawiła i Józef Pinior.

Poznaj prawdę o pieniądzach "Solidarności", ukrytych w przededniu stanu wojennego. Dokumenty ze słynnego archiwum Kajetana w końcu ujrzały światło dzienne.

- Oczekuję od premiera Donalda Tuska zdecydowanej deklaracji politycznej, że w Polsce nie ma zgody na stosowanie tortur i prywatne więzienia tajnych służb - mówi Józef Pinior, senator PO, od dziewięciu lat domagający się wyjaśnienia spraw tajnych więzień CIA w Polsce.

- Kapitał zaufania buduje się długo, a traci szybko. Przez udział w urodzinowej biesiadzie z gen. W. Jaruzelskim i jego pomocnikami w rodzaju Jerzego Urbana poważnie nadszarpnąłeś swoją reputację. Od Ciebie zależy, co z tym zrobisz - pisze w kolejnym liście do Józefa Piniora Roman Kowalczyk. Przyczyną polemiki między Romanem Kowalczykiem a Józefem Piniorem stały się 90. urodziny gen. Wojciecha Jaruzelskiego, w których wziął udział Józef Pinior - legenda "Solidarności" z Wrocławia.