ZAPASY WROCLAW

AZ Supra Brokers w ostatnim meczu rundy zasadniczej PWPW Krajowej Ligi Zapaśniczej podejmie w środę we Wrocławiu KS Budowlanych Łódź (Wrocławskie Centrum Kongresowe, godz. 18).

W meczu 8. kolejki Krajowej Ligi Zapaśniczej AZ Supra Brokers Wrocław nieznacznie ulegli liderowi z Piotrkowa Trybunalskiego

W drugiej kolejce Krajowej Ligi Zapaśniczej drużyna AZ Supra Brokers Wrocław przegrała z Grunwaldem Poznań 4:6. Dawid Kareciński, jeden z wrocławskich zapaśników okazał się jednak zwycięzcą. Na macie oświadczył się swojej wybrance, a ta oświadczyny przyjęła.

Wczoraj na Stadionie Wrocław zaprezentowano drużynę zapaśniczą AZ Supra Brokers. Klub stworzony przez Józefa Tracza będzie brał udział w Krajowej Lidze Zapaśniczej.

- To już tragedia, gorzej być nie może - mówi Damian Janikowski, brązowy medalista igrzysk olimpijskich z Londynu. - Każdy z nas przynosi na treningi pięciolitrowe baniaki, żeby się umyć i móc spuścić wodę w toalecie. Od środy w hali treningowej zapaśników Śląska Wrocław przy ul. Dmowskiego (na Kępie Mieszczańskiej) nie ma wody. - Ja mogę trenować nawet na dworze. Ale jak wytłumaczyć rodzicom dzieci, które u nas ćwiczą, że teraz będą musiały się umyć w domu, a i z toaletą będzie kłopot? - pyta Damian Janikowski.

Pojedynki na najwyższym poziomie i na oczach uroczych hostess, pokazy gimnastyczek i akrobatek. Do tego laserowe światła, ostre dźwięki i - w co nie wątpimy - kolejna wygrana dolnośląskiej ekipy.

22-latek ze Śląska, wicemistrz świata, w elitarnym gronie. Są trenerzy, są też wyniki. Kapitalny rok naszych zapasów.

We wrześniu dolnośląscy zapaśnicy klasyczni, pod nazwą GOKiS Tygrysy Kąty Wrocławskie - WKS Śląsk, zaczynają walkę o tytuł drużynowych mistrzów kraju. Do ligi klasyków zgłosiło się sześć drużyn, także z Radomia, Poznania, Kartuz, Raciborza i Piotrkowa Trybunalskiego. Rozgrywki zostaną zatem podzielone - w drodze losowania - na dwie 3-zespołowe grupy. Nie ma żadnego rankingu ani rozstawień, może się więc zdarzyć, że jedna będzie o niebo silniejsza od drugiej.

Współczesny obszar występowania tygrysów obejmuje Azję wschodnią i południową, Chiny, wschód Rosji oraz Sumatrę. Jednak i w Polsce można spotkać te drapieżne ssaki. Najszybciej w zoo i... w podwrocławskim Smolcu. Tak tak, to nie żaden blef. Co prawda nie chodzi tu o prawdziwe tygrysy, ale o zapaśników klubu UKS Tygrysy Smolec, którzy na macie walczą jak na tygrysy przystało.

Mieczysława i Michała dzieli różnica wieku. Całe 30 lat. A łączą ich więzy krwi i sukcesy na zapaśniczej macie, jakie pierwszy z nich odnosił, a drugi odnosić zaczyna. Kiedy do tego duetu dodamy jeszcze Józefa, brata Mieczysława, i wujka Michała, otrzymamy cały zapaśniczy klan rodziny Traczów.

We wtorek w Dortmundzie rozpoczęły się mistrzostwa Europy w zapasach. Udział w tej imprezie weźmie dwóch zawodników wrocławskiego Śląska: Julian Kwit (kat. 74 kg) i Damian Janikowski (kat. 84 kg). Obaj wystartują w stylu klasycznym.

W poniedziałek oficjalnie wmurowano kamień węgielny pod budowę hali wielofunkcyjnej Śląska Wrocław przy ul. Racławickiej we Wrocławiu. Obiekt ma powstać do końca tego roku.

Sobotnia gala KSW 52 w Arenie Gliwice stała pod znakiem błyskawicznych nokautów. Aż pięć z dziewięciu walk skończyło się przez KO lub TKO w pierwszej rundzie. Nieco dłużej kibice mogli emocjonować się walkami Szymona Kołeckiego z Damianem Janikowskim i Mameda Chalidowa ze Scottem Askhamem. Starcie medalistów olimpijskich zakończyło się w drugiej odsłonie, z kolei powracający ze sportowej emerytury były mistrz wagi średniej przegrał z aktualnym na punkty.

Do bezprecedensowej walki dojdzie podczas grudniowej gali KSW 52 w Gliwicach. Największa polska organizacja MMA ogłosiła, że w okrągłej klatce zmierzą się dwaj polscy medaliści olimpijscy: Damian Janikowski i Szymon Kołecki.

Podczas jubileuszowej gali KSW 50 w Londynie efektownymi zwycięstwami popisali się m.in. Damian Janikowski i mistrz wagi półciężkiej Tomasz Narkun. Tytuł w kategorii ciężkiej obronił pogromca "Żyrafy" Anglik Phil De Fries, a tymczasowy pas dywizji lekkiej po ciężkim boju z Marcinem Wrzoskiem zdobył Norman Parke. Zwycięstwa odnieśli też Roberto Soldić, Aleksandra Rola, Dricus Du Plessis i Jason Radcliffe, Ten ostatni po kontrowersyjnej decyzji sędziów pokonał pioniera polskiego MMA Antoniego Chmielewskiego. Mistrz turniejowy KSW 2 i KSW 3 w SSE Arenie stoczył 50. walkę w zawodowej karierze i postanowił zawiesić rękawice na kołku. Zobacz zdjęcia z londyńskiej gali KSW! [i]Uruchom galerię klikając w ikonę "następne zdjęcie", strzałką w prawo na klawiaturze lub gestem na ekranie smartfonu[/i]

Pożegnanie legendy, zwycięski powrót olimpijczyka, nowy brytyjski mistrz, tytuł obroniony przez Polaka i 25 minut bezbarwnej walki wieczoru. Za nami KSW 50 w londyńskiej SSE Arenie.

Damian Janikowski (MMA 3-2) przed sobotnią walką na gali KSW 50 w Londynie. 30-latek w Wembley Arenie zmierzy się z Anglikiem Tonym Gilesem (4-1).

Już w sobotę w Londynie jubileuszowa gala KSW 50. Na karcie walk cztery starcia o pasy, a także pojedynki brązowego medalisty olimpijskiego Damiana Janikowskiego czy byłego mistrza KSW Dricusa Du Plessisa. Za nami trening medialny z udziałem bohaterów wydarzenie w Wembley Arenie.

2 sierpnia w warszawskiej Arenie Ursynów rozpocznie się 62. Memoriał Władysława Pytlasińskiego. Dla zawodników, którzy walczą o miejsce w reprezentacji Polski na Mistrzostwa Świata, będzie to ostatnia szansa na przekonanie trenera.

Podczas sobotniej gali KSW 49 w gdańsko-sopockiej Ergo Arenie największa polska organizacja MMA ujawniła plany kolejnego wydarzenia. KSW 50 odbędzie się we wrześniu w Londynie (SSE Arena, Wembley). Wystąpią na niej m.in. mistrzowie Phil de Fries (waga ciężka) i Tomasz Narkun (półciężka) oraz medalista olimpijski w zapasach Damian Janikowski.

Michał Tracz został mistrzem Polski w zapasach klasycznych w kategorii do 60 kg. Zawodnicy Śląska Wrocław w klasyfikacji klubowej mistrzostw zajęli trzecie miejsce wśród 22 drużyn.

Trzech mistrzów trzech różnych dyscyplin. Trzy historie, które przetną się w sobotę podczas gali KSW 47 w Łodzi. Dzieli ich wiele, łączy wielka sportowa klasa i to, że nie boją się żadnego wyzwania.