
Człowiek spłonął w parku. Wciąż są tam jego rzeczy (ZDJĘCIA)
Od tego tragicznego pożaru minął już ponad miesiąc. W nocy z 20 na 21 lutego bezdomny mężczyzna zginął w pożarze koczowiska w parku Szczytnickim. To miejsce, odgrodzone taśmą, wciąż wygląda jak koczowisko w dzień po pożarze. Czy ktoś zamierza to uprzątnąć i kiedy to się stanie?

Wrocław: Śmierć w parku Szczytnickim. Człowiek spłonął w zaroślach
Człowiek zginął w pożarze w parku Szczytnickim we Wrocławiu. Płonęły zarośla przy skrzyżowaniu ulic Dicksteina i Kopernika (niedaleko mostu Szczytnickiego i ulicy Parkowej). Bezdomni zorganizowali sobie tam koczowisko. Jeden z nich spędzał tam minioną noc. Straż pożarna została wezwana na miejsce o godzinie 1 w nocy. Gdy ugaszono pożar, po przeszukaniu zgliszczy strażacy znaleźli w nich zwęglone zwłoki człowieka. To prawdopodobnie mężczyzna. Nie wiadomo jednak, kim jest ofiara pożaru - ogień strawił wszystkie dokumenty.
Najpopularniejsze