Restaurant day wrocław

Restaurant Day ponownie odbędzie się we Wrocławiu. Najbliższa edycja już 21 lutego. Podczas niedzielnego Restaurant Day we Wrocławiu, jednodniowe restauracje znajdziemy w Browarze Mieszczańskim, gdzie będzie ich aż czternaście, W EkoCentrum oraz w Stowarzyszeniu Żółty Parasol

14. edycja Restaurant Day przyciągnęła miłośników dobrego jedzenia. Jednodniowe restauracje otworzyły się dzisiaj w Browarze Mieszczańskim. Podczas imprezy można było spróbować specjałów kuchni z różnych zakątków świata. A na łasuchów czekały ciasta i desery.

11. edycja Restaurant Day przyciągnęła tłumy. Jednodniowe restauracje otworzyły się dzisiaj w Browarze Mieszczańskim i w Krzywym Kominie. Podczas imprezy można było spróbować specjałów kuchni z różnych zakątków świata. A na łasuchów czekały ciasta, ciasteczka i desery.

Jednodniowe restauracje otworzą się we Wrocławiu już po raz jedenasty. Impreza zwykle przyciąga tłumy, a niektóre smakołyki znikają w ciągu pierwszej godziny. Żeby dotrzeć do jak największej liczby miłośników gotowania i jedzenia, Restaurant Day organizowany jest w dwóch miejsach. W tą niedzielę jednodniowe restauracje znajdziecie w Browarze Mieszczańskim i w Krzywym Kominie.

Jak co niedzielę do Browaru Mieszczańskiego we Wrocławiu (przy ul. Hubskiej 44) zjadą sprzedawcy zdrowej żywności. W godz. 10 - 16 będzie można kupować produkty od prawie czterdziestu wystawców. W ofercie są m.in. świeże ryby, wysokogatunkowe herbaty czy naturalne batony. Poza tym w Browarze Mieszczańskim staną foodtrucki, w których będzie można kupić już przygotowane potrawy. A od godziny 12 otworzą się także jednodniowe restauracje w ramach 11. edycji Restaurant Day.

Kuchni indyjskiej, włoskiej, czy japońskiej można było spróbować podczas kolejnej odsłony Restaurant Day, która odbyła się tym razem w CK Zamek w Leśnicy. Jednodniowe restauracje rozstawiono na tarasie przed budynkiem. Pojawiło się sporo koneserów dobrego jedzenia.

Groźny pożar przy Browarze Mieszczańskim przy ul. Hubskiej we Wrocławiu. W nocy z czwartku na piątek spłonął budynek po starej piekarni, obecnie pustostan. To był wyjątkowo trudny do ugaszenia pożar. Strażacy walczyli z nim przez kilka godzin. Do końca nie było wiadomo, czy w płonącym budynku nie ma ludzi.

W niedzielę, 12 listopada, zorganizowany zostanie Wrocławski Bazar Smakoszy. Do godz. 16.00 kupimy na bazarze smaczne, zdrowe, lokalne i regionalne przysmaki m.in. ryby, miody, przetwory, mięsa, czy produkty bezglutenowe. Wrocławski Bazar Smakoszy ma nową lokalizację, działa przy ul. Paczkowskiej 26.

Młodzi polscy projektanci zaprezentowali się w Browarze Mieszczańskim przy Hubskiej na Fashion Meeting Pop Up Store. W sobotę i niedzielę można poznać najnowsze trendy i kupić ubrania, biżuterię, akcesoria czy wyposażenie domu.

Jak co niedzielę do Browaru Mieszczańskiego we Wrocławiu (przy ul. Hubskiej 44) przyjechali sprzedawcy zdrowej żywności. W godz. 10.00 - 16.00 można było kupić produkty od prawie czterdziestu wystawców. W ofercie znalazły się m.in. świeże ryby, wysokogatunkowe herbaty czy naturalne batony. Poza tym w Browarze Mieszczańskim stanęły foodtrucki, w których mogliśmy kupić już przygotowane potrawy.

Kilkadziesiąt food trucków, czyli samochodów-barów zaparkowało w Browarze Mieszczańskim przy ul. Hubskiej 44. Teren ten zamienił się w wielką uliczną restaurację. Oprócz burgerów i pieczonych kiełbas, można było zjeść pizzę oraz coś słodkiego.

Jak co niedzielę do Browaru Mieszczańskiego we Wrocławiu (przy ul. Hubskiej 44) zjadą sprzedawcy zdrowej żywności. W godz. 10 - 16 będzie można kupić produkty od prawie czterdziestu wystawców. W ofercie są m.in. świeże ryby, wysokogatunkowe herbaty czy naturalne batony. Poza tym w Browarze Mieszczańskim staną foodtrucki, w których będzie można kupić już przygotowane potrawy.

Ciężarówki, z których serwowane jest jedzenie, zjadą do Browaru Mieszczańskiego przy ul. Hubskiej. Swoje stoiska będą miały też browary rzemieślnicze. Festiwal Food Trucków i Zacnego Piwa w sobotę i niedzielę w godz. 12-20. Wstęp wolny.

Dwudniowy zlot food trucków to niejedyne wydarzenie kulinarne, jakie odbywa się w ten weekend w Browarze Mieszczańskim. Jutro kolejna odsłona wrocławskiego Bazaru Smakoszy. To okazja, by kupić regionalne, ekologiczne i egzotyczne produkty, potrawy, przyprawy. Bazar odbywa się w godz. 10-16. Wstęp wolny.

Co tydzień przyciąga tłumy mieszkańców, którzy wykupują asortyment proponowany przez wystawców niemal do ostatniej sztuki. Wrocławski Bazar Smakoszy powstał dokładnie dwa lata temu. Z okazji urodzin będzie można wziąć udział w warsztatach o kawie (o godz. 13) i herbacie (o 12.30). Będą też degustacje, a poszczególni wystawcy przygotowali promocje.Przede wszystkim jednak jak zwykle w Browarze Mieszczańskim będzie można kupić ekologiczne produkty i przysmaki z całego świata.

Jak co niedzielę do Browaru Mieszczańskiego we Wrocławiu (przy ul. Hubskiej 44) zjadą sprzedawcy zdrowej żywności. W godz. 10 - 16 będzie można kupować produkty od ponad trzydziestu wystawców. W ofercie są m.in. świeże ryby, wysokogatunkowe herbaty czy naturalne batony. Poza tym w Browarze Mieszczańskim staną foodtrucki, w których będzie można kupić już przygotowane potrawy.

W Browarze Mieszczańskim (ul. Hubska 44) w niedzielę, 25 stycznia, Wrocławski Bazar Smakoszy. To miejsce, w którym można kupić ekologiczne produkty, składniki od lokalnych, jak i z bardziej odległych miejsc na kulinarnej mapie świata. To również okazja, by spróbować potraw przygotowywanych przez pasjonatów gotowania i kulinarnych blogerów. Wrocławski Bazar Smakoszy w godz. 10-16, wstęp wolny.

Do godz. 18 można zrobić zakupy na Wrocławskim Bazarze Smakoszy. Warzywa i owoce z ekologicznych upraw, certyfikowane słodycze, przysmaki rodem z Indii są wystawione w Browarze Mieszczańskim przy ul. Hubskiej. Dodatkowo, goszczą tam dziś blogerzy, prowadzący jednodniowe restauracje. To kolejna odsłona międzynarodowego Restaurant Day. Drugim punktem na mapie Wrocławia, gdzie każdy mógł założyć dziś swój lokal tylko na jeden dzień, jest Dom Edyty Stein.

Budynki po Browarze Mieszczańskim od kilkunastu lat służą młodym wrocławskim artystom, jako sale prób. Do tej pory nie było z tym większych problemów. Coś zmieniło się, gdy w pobliżu powstało strzeżone osiedle.

- Ekstremalnym przypadkiem takiej właśnie postawy jest Browar Mieszczański. To, w jaki sposób to "centrum kulturalno-rozrywkowo-szkoleniowe" utrudnia życie mieszkańcom przyległego Osiedla Mieszczańskiego, przechodzi przysłowiowe ludzkie pojęcie - pisze w liście do redakcji nasz czytelnik. Chodzi głównie o hałas i fakt, że nikt nie potrafi temu zaradzić.

Konwent tatuażu w Browarze Mieszczańskim przy ul. Hubskiej przyciągnął tłumy. Od rana przy kasach ustawiały się kolejki. Nie brakuje chętnych na zrobienie sobie tatuażu, ale są też miłośnicy piercingu. Można napić się piwa i posłuchać muzyki na żywo.

To był niezwykły wieczór. I nie chodzi tylko o sporą dawkę świetnej, energetycznej muzyki w wykonaniu m.in. Raz Dwa Trzy i Spitfire, Paula & Karol czy O.S.T.R. Tabasko.