PRZYJAZNI WYCINKA DRZEW REMONT

Kończą się prace na dwóch kolejnych odcinkach remontowanej ul. Przyjaźni we Wrocławiu. Kierowcom będzie tu łatwiej - to jest dobra informacja. Jest też jednak znacznie gorsza - na zakończenie wszystkich prac poczekają co najmniej do wiosny. Nie wiadomo dokładnie do kiedy. Remont ma duży poślizg, bo nikt na czas nie uwzględnił, że trzeba wyciąć ponad 100 drzew na Przyjaźni!

Saperzy interweniowali dzisiaj przy ul. Przyjaźni we Wrocławiu. Podczas robót przy sieci kanalizacyjnej robotnicy natrafili na pocisk artyleryjski (kaliber 88 mm) z czasów II wojny światowej. Był to pocisk produkcji niemieckiej z uszkodzonym zapalnikiem. Niewybuch został zabezpieczony i zostanie zdetonowany na poligonie.

Dziś testowane było torowisko na ul. Przyjaźni prowadzące na Klecinę. Przejechały po nim trzy tramwaje: skoda 16T i dwa protramy 205 WrAs. Od najbliższej soboty 28 czerwca tramwaje linii 17 wrócą na swoją stałą trasę. Ul. Przyjaźni przeszła remont, odnowione jest torowisko, jezdnia i chodniki. Prace kosztowały miasto 13 milionów złotych.

Prawdopodobnie 28 czerwca kierowcy pojadą po wyremontowanej ulicy Przyjaźni. Wtedy też na swoją stałą trasę wróci tramwaj linii nr 17.

Rozpoczęła się wycinka drzew przy ulicy Przyjaźni. Pod topór pójdzie 40 ze 100 drzew rosnących wzdłuż torowiska tramwajowego. Wycinka jest konieczna, by remont ulicy mógł być kontynuowany.

W świąteczny weekend mieszkańcy Krzyków dostaną prezent od drogowców. Od soboty skończy się większość prac na skrzyżowaniu remontowanej Przyjaźni i Krzyckiej, a to znacznie ułatwi przejazd przez skrzyżowanie.

Remont ul. Przyjaźni na wrocławskich Krzykach szybko posuwa się do przodu. Drogowcom pomaga dobra pogoda. Możliwe, że drogą pojedziemy w kwietniu.

- Czy na pętlę tramwajową na Klecinie po remoncie ul. Przyjaźni będzie dojeżdżał jeszcze jakiś inny tramwaj niż 17? – pyta Czytelniczka Katarzyna Domańska.

Wrocławscy kierowcy najwyraźniej mieli dość przeciągającego się remontu ul. Przyjaźni. Dziś rano sami przestawili barierki, które zagradzały wjazd w Przyjaźni z ul. Skrajnej i nie zważając na zakazy, włączali się do ruchu.

W sobotę rozpoczęła się przebudowa ostatniego fragmentu remontowanej jezdni na ul. Przyjaźni - przy skrzyżowaniu z Krzycką i Skrajną. Kierowcy jeżdżą po tymczasowej jezdni wydzielonej przez torowisko na terenie zajezdni tramwajowej Klecina. Dzisiaj obyło się bez większych korków. Ze względu na weekend ruch samochodów nie był duży. Większych utrudnień można się spodziewać w poniedziałek.

Drogowcy od soboty będą przebudowywać ostatni fragment remontowanej jezdni na ul. Przyjaźni - przy skrzyżowaniu z Krzycką i Skrajną.

Skrzyżowanie ul. Przyjaźni i ul. Krzyckiej we Wrocławiu miało być od dziś zamknięte z powodu planowanego remontu. Nie wytyczono jednak objazdów, ponieważ trwają odbiory techniczne innego etapu budowy. Skrzyżowanie zostanie zamknięte w innym terminie. Poznamy je najwcześniej w przyszłym tygodniu.

Od soboty kierowcy mieli jechać inaczej przez skrzyżowanie ul. Krzyckiej i Przyjaźni. Remont tej drogi wchodzi w kolejny etap. Wrocławskie Inwestycje przełożyły jednak wprowadzenie objazdów na przyszły tydzień.

Jeszcze w styczniu zaczną się prace na torowisku wzdłuż ul. Przyjaźni. W ramach prac odbędzie się także wycinka drzew. Bardzo prawdopodobne, że remont skończy się szybciej, niż zapowiadano.

Od soboty można już jeździć w obu kierunkach ul. Wyszyńskiego na odcinku od Nowowiejskiej do Sienkiewicza. Jezdnia przez ponad trzy miesiące była jednokierunkowa i zwężona do jednego pasa w kierunku centrum, bo drogowcy remontowali nawierzchnię. Teraz kierowcy mogą się cieszyć z równego asfaltu. Ale mieszkańcy obawiają się o wypadki.

Najpóźniej za dwa tygodnie drogowcy otworzą remontowany fragment ul. Wyszyńskiego, od Nowowiejskiej do Sienkiewicza. Na całej szerokości ułożono ostatnią warstwę nowego asfaltu. Dlatego mieszkańcy zastanawiają się, dlaczego jezdnia jest nadal zwężona. - Ulica wygląda jakby była już gotowa. Na co drogowcy potrzebują jeszcze tyle czasu? - zastanawia się wrocławianin Mariusz Makowiak, który codziennie obserwuje postęp prac.

- Co się stało z zerwaną przedwojenną kostką brukową z ulic Wyszyńskiego i Przyjaźni? - pyta Jarosław Kot.

- Remont ul. Przyjaźni zaczął się z kopyta z początkiem września. W ciągu ok. 2 tygodni udało się zedrzeć poniemiecką kostkę oraz utwardzić ziemię pod nową ulicę i ułożyć nowe krawężniki. A teraz? Od prawie miesiąca widać kilku robotników, a postęp prac zahamował. Do tego jeszcze tory nie zostały ruszone. Pojawia się pytanie - czy uda się zdążyć z remontem w terminie? - pyta Bartosz Ślusarski.

- Autobus specjalnej linii 717 nie poczekał na tramwaj 17 - chociaż istnieje tylko po to, by dowozić pasażerów tego tramwaju! Mieszkańcy ulicy Przyjaźni nie mogli wrócić do domów – pisze w liście do redakcji pasażerka Joanna Nowak.

Od soboty zmieniła się organizacja ruchu na remontowanej ul. Przyjaźni. Sporo kierowców decyduje się tam nie przestrzegać znaków i jeździć pod prąd.

W poniedziałek od rana w korkach stanęło całe centrum Wrocławia. Remonty dróg, kilka wypadków dały kierowcom o sobie znać. A to dopiero początek, bo od października do miasta wrócą wszyscy studenci. Gdzie utrudnienia są największe?

Drogowcy remontujący ul. Przyjaźni wytną ponad 50 drzew rosnących przy drodze. Remont przedłuży się, będzie droższy, ale niestety droga wcale nie będzie szrsza niż dziś. A właśnie o tym marzą okoliczni mieszkańcy, dla których remont w obecnym kształcie nie ma większego sensu. Wycinka drzew powoduje już kompletną dezorientacje wśród ludzi - nie mogą uwierzyć, że z krajobrazu zniknie tyle drzew, a ulica nie będzie nawet minimalnie szersza.