Przewodniczący pokój

O godz. 17 zacznie się jutro sesja nadzwyczajna w sejmiku. Temat jest jeden - odwołanie Jerzego Pokoja, szefa dolnośląskiego parlamentu. Liczyć się może każdy głos, a dwie klubowe koleżanki przewodnioczącego przebywają z wizytą w Izraelu.

Kultura polityczna jest ważnym elementem umacniania demokracji. Niestety, jest z nią w Polsce coraz gorzej. Wydaje się, że kilkanaście lat temu poziom dyskusji był bardziej merytoryczny, chociaż i wtedy nie brakowało elektryzujących emocji czy mocnych słów, szczególnie w okresie walki wyborczej.

Sejmik wojewódzki to organ, o którego składzie obywatele decydują w trakcie wyborów samorządowych, które w tym roku odbędą się 21 października. Dlaczego warto oddać swój głos na wyborach samorządowych, jaką rolę pełnią sejmiki wojewódzkie i w związku z tym, dlaczego powinno nam zależeć na tym, kto w nich zasiądzie?

Jerzy Pokój, były przewodniczący sejmiku dolnośląskiego i zwolennik Grzegorza Schetyny wraca do Platformy Obywatelskiej. Z partii został wyrzucony we wrześniu 2015 roku, po tym jak zdecydował się na start w wyborach do Senatu, pomimo tego, że Platforma w tym samym okręgu wystawiła innego kandydata. - Tamta decyzja zarządu była pomyłką - mówi dziś Stanisław Gawłowski, sekretarz generalny Platformy.

Jerzy Pokój zajął pierwsze miejsce w naszych Prawyborach 2015. Kandyduje do senatu z okręgu nr 2.

Komitet wyborczy Platformy Obywatelskiej zwrócił się do przedstawicieli komitetu Jerzego Pokoja (wyrzuconego z PO za start do Senatu z własnego komitetu) o wycofanie materiałów wyborczych, na których występuje on z Grzegorzem Schetyną, ministrem spraw zagranicznych.

Komitet wyborczy PO zwrócił się do przedstawicieli komitetu Jerzego Pokoja (wyrzuconego z PO za start do Senatu z własnego komitetu) o wycofanie materiałów wyborczych, na których występuje on z Grzegorzem Schetyną, ministrem spraw zagranicznych. Jeżeli Pokój sam nie wycofa materiałów, to PO zawiadomi organy ścigania.

Jerzy Pokój, były przewodniczący sejmiku i zwolennik Grzegorza Schetyny w Platformie Obywatelskiej ma wystartować w wyborach do Senatu z własnego komitetu. O mandat senatora ma rywalizować z Hubertem Papajem, szefem PO w Jeleniej Górze i bliskim współpracownikiem Jacka Protasiewicza, szefa dolnośląskiej PO. Zapowiada się kolejna odsłona wojny w Platformie.

Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe, mając razem 21 radnych w 36-osobowym sejmiku, negocjują warunki koalicji. Wydaje się, że w politycznej układance więcej jest już wiadomych niż znaków zapytania. Choć ostateczny układ sił będzie zależał także od wyników II tury wyborów.

Czy sejmikowa koalicja Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Sojuszu Lewicy Demokratycznej dotrwa do końca kadencji? Możliwe, że nastąpi zmiana władzy przed przyszłorocznymi wyborami. Kilku radnych może odejść z koalicyjnych klubów i zasilić partie opozycyjne: Obywatelski Dolny Śląsk oraz Prawo i Sprawiedliwość.

Jaki jest los unijnych 1,5 mln zł które przewodniczący Sejmiku Dolnego Śląska Jerzy Pokój dostał na swój prywatny biznes od instytucji pośredniczącej podległej Sejmikowi? - pyta Czytelnik Marcin Michalczyk. - Gdy w grudniu 2012 nie udało się odwołać Pokoja, Patryk Wild zapowiadał zawiadomienie ABW i CBA. Czy coś się w tej sprawie dzieje?

Klub radnych Obywatelski Dolny Śląsk (klub Rafała Dutkiewicza w sejmiku wojewódzkim) chce odwołania marszałka Rafała Jurkowlańca. Z tym pomysłem zwrócił się do... radnych PO, wśród których ma panować duże niezadowolenie ze stylu rządów marszałka. - Razem dokonajmy "deschetynizacji" wrocławskiej Platformy - mówią członkowie ODŚ.

Urząd marszałkowski dopłacił 10 tys. zł do katalogu ofert turystycznych Dolnego Śląska. W katalogu promuje się m.in. miasteczko westernowe w Ściegnach koło Karpacza. Związany jest z nim szef sejmiku Jerzy Pokój. Formalnie należy ono do żony Pokoja. On sam nazywa się jednak "szeryfem Western City". A w katalogu występuje na zdjęciu - siedzi na koniu.

Klub Dutkiewicza w sejmiku województwa złożył wniosek o zwołanie sesji nadzwyczajnej, na której chce złożyć wniosek o odwołanie przewodniczącego sejmiku Jerzego Pokoja z PO.

SLD chce, by radni sejmiku przegłosowali wspólny apel przeciwko rasizmowi. - To byłby ładny gest na 90. rocznicę zamordowania przez prawicowego fanatyka prezydenta Gabriela Narutowicza - mówi radny Piotr Żuk, który wyszedł z taką inicjatywą.

Radni sejmiku z Klubu Rafała Dutkiewicza grożą zarządowi województwa dolnośląskiego wnioskiem o odwołanie. Powodem jest odstąpienie od realizacji projektu rozbudowy Opery Wrocławskiej wraz z budową Sceny Letniej. - Chcemy dać zarządowi dwa tygodnie na wycofanie się z rezygnacji. W przeciwnym razie wystąpimy o odwołanie zarządu - mówi radny Andrzej Łoś.

- Radni nie mają się czym zająć. Nie ma projektów uchwał - przyznaje Jerzy Pokój z PO, przewodniczący sejmiku. Dlatego sesję sejmiku dolnośląskiego wyznaczono dopiero na drugą połowę maja. Poprzednia była 22 marca, a na kwiecień nie zaplanowano żadnej.