PLACIC ZA LEKARZA

W Polsce coraz bardziej popularne stają się indywidualne polisy zdrowotne. Na cenę polisy zdrowotnej wpływa jej zakres, a więc liczba specjalizacji, liczba i rodzaj dostępnych placówek, rodzaje dostępnych badań, okres karencji, czyli okres, w którym ochrona jest niedostępna lub dostępna częściowo, jak również charakterystyka danej grupy, dla której kalkulowana jest cena.

Ubezpieczyciele mają do odzyskania prawie 225 mln zł. Suma byłaby też wyższa, gdyby nie poprawa odnotowana na początku roku i przyhamowanie wzrostu liczby dłużników w trakcie pandemii.

Wydłużający się czas życia wpływa też na okres naszej aktywności zawodowej, więc pracodawcy powinni pamiętać o dostosowaniu medycyny pracy do pracowników 50+, których jest coraz więcej. Wielu pracodawców ma zresztą tego świadomość i odpowiednio modele umowy w zakresie dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych, udostępnianych pracowników w formie świadczeń pozapłacowych (tzw. benefitów).

Liczba wizyt psychiatrycznych i psychologicznych wzrosła 2,5-krotnie od marca. Najbardziej narażone na problemy są osoby do 39 r. życia, które rezerwują niemal połowę wizyt. Pracodawcy modyfikują więc pakiety ubezpieczeń zdrowotnych. Poza usługami psychologów i psychiatrów poszerzają je o usługi z zakresu telemedycyny.

MediSky International wprowadził kolejne udogodnienie dla swoich klientów: przedpłaconą kartę umożliwiającą realizację płatności za leczenie bez angażowania środków ubezpieczonego. Czy w ślad firmy pójdą inni ubezpieczyciele?

To będzie hit 2020 roku w pracowniczych świadczeniach pozapłacowych? Gdy pracownik jest pilnie poszukiwany, rośnie lista dodatkowych świadczeń, które jest skłonny zaoferować mu pracodawca. Z reguły dotyczy to specjalistów, ale gdy robi się tak zwany rynek pracownika - a z takim mamy od kilkunastu miesięcy - także inni pracownicy mogą liczyć na dodatkowe, pozapłacowe korzyści. Niektóre z nich stały się standardem, jak np. abonamenty medyczne. Czy to samo stanie się z efektem nowej mody - abonamentami na dojazdy?

Coraz więcej Polaków stać na spędzenie rodzinnego urlopu za granicą. W toku przygotowań do wyjazdu nie należy zapominać, że latem też chorujemy, a podróż znacząco podwyższa ryzyko nieszczęśliwych zdarzeń. Minimum to zabranie ze sobą Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego. Jednak nie zawsze i nie wszędzie zastąpi ona prywatnie wykupiona polisę turystyczną. Przykładem takiego kraju jest Chorwacja, do której w wakacje wybiera się aż 1,6 mln Polaków.

Już ponad 2 miliony Polaków korzysta z prywatnego lekarza. Zazwyczaj w ramach abonamentu wykupionego w jednej z prywatnych sieci medycznych. Tymczasem na Zachodzie bardzo popularne są polisy, które pozwalają korzystać z dowolnej placówki medycznej. By zracjonalizować ich koszt, ubezpieczyciele oferują model niskiej stałej składki w okresie bez potrzeby skorzystania z pomocy medycznej oraz stosunkowo niewielką opłatę np. za wizytę u lekarza. Z modelu takiego można też już skorzystać w Polsce. Jakie ma zalety i wady?

Rosnąca liczba obcokrajowców pracujących i mieszkających w naszym kraju wpływa na rynek ubezpieczeń zdrowotnych. Coraz więcej ubezpieczycieli umożliwia kontakt z konsultantem w języku obcym.Umówienie wizyty u lekarza w ramach polisy wymaga znacznie mniej formalności niż korzystanie z usług NFZ, co także stanowi ułatwienie dla osób spoza kraju.

Polacy coraz chętniej i częściej podróżują, nie tylko w okresie letnim. Euronet Polska, operator sieci bankomatów umożliwia zakup ubezpieczenia turystycznego w 1 z 6 tys urządzeń. Polisy dostarczy TU Europa. Będzie można je nabyć w bankomatach znajdujących się w takich miejscach jak lotniska, dworce kolejowe czy przejścia graniczne nawet w ostatniej chwili – przez 365 dni w roku i o dowolnej porze.

Benefit pozapłacowy w postaci dostępu do prywatnej opieki medycznej stał się standardem spotykanym nie tylko wśród dużych firm i międzynarodowych korporacji, ale również w sektorze małych i średnich firm. Korzysta z niego już ponad 2 miliony Polaków.

Ubezpieczeniami grupowymi objętych jest 1,41 mln osób. To zaledwie 9 proc. osób pracujących w wieku produkcyjnym. Wciąż duże pole do rozwoju pozwala rynkowi ubezpieczeń zdrowotnych stale rosnąć – rok do roku całkowita liczba osób posiadających polisy indywidualne i grupowe zwiększyła się o 28 proc.

Zainteresowanie prywatną opieką zdrowotną w naszym kraju jest coraz bardziej widoczne - wynika z danych Polskiej Izby Ubezpieczeń.