
Najdroższy parking we Wrocławiu. Nie daj się wykiwać!
Powtarzają się skargi na prywatny parking przy aptece na placu Hirszfelda. Nieuważni kierowcy, którzy tam staną nawet na kilka minut, mogą znaleźć za wycieraczką auta wezwanie do zapłaty 200 złotych. Wielu uważa, że to, co robią zarządcy parkingu to oszustwo i wyłudzanie podstępem pieniędzy. Szefowie biznesu zapewniają, że chodzi im tylko o to, by zapewnić miejsce parkingowe dla klientów apteki. Choć my spotkaliśmy klientów apteki, którzy też czują się pokrzywdzeni przez parking. „Wszystko dlatego, że ludzie nie czytają regulaminu” - słyszymy w odpowiedzi.

Uwaga na parking przy pl. Hirszfeflda! Przeczytaj jak nie stracić 200 złotych.
Pan Marek został ukarany 200 złotową opłatą bo zaparkował na parkingu przeznaczonym tylko dla klientów apteki przy pl Hirszfelda. Choć klientem apteki był. Gdy chciał sprawę wyjaśnić usłyszał, od pracownika firmy zarządzającej parkingiem, że jest oszustem. Te 200 złotych – tłumaczy – to dla niego spora suma. Bo walka z rakiem piersi jego żony pochłonęła wszystkie oszczędności i całą miesięczną pensję. Gdy zainteresowaliśmy się sprawą, „kara” została anulowana. Parking przy Hirszfelda od dawna budzi kontrowersje. Przed sądem trwa proces czterech osób oskarżonych o bezprawne zakładanie blokad. Na tym właśnie parkingu.

Tak nie parkujemy we Wrocławiu - wrocławscy mistrzowie parkowania
Parkowanie we Wrocławiu to nie lada sztuka. Kto nie szukał zacięcie miejsca parkingowego - bez większego skutku, niech podniesie rękę. Niektórzy kierowcy, nie zważając na nic parkują w dość nieoczywistych miejscach - wrocławska straż miejska nie może wyjść z podziwu pomysłowości. Po takich wyczynach musimy liczyć się między innymi z blokadą kół lub co gorsza z zabraniem naszego auta przez lawetę. Zobacz na kolejnych slajdach jak daleko zaszła pomysłowość wrocławskich mistrzów parkowania.

Jak Wrocław staje się bardziej smart?
Okolice obiektów turystycznych już nie będą zablokowane przez autokary a osoby z niepełnosprawnością nie będą szukać miejsca parkingowego w nieskończoność.

Horrendalne opłaty za parkowanie we Wrocławiu. Oto nowy cennik
Po tym jak wojewoda zablokował podwyżki opłat za parkowanie we Wrocławiu, urzędnicy prezydenta Jacka Sutryka przygotowali nowy projekt cennika. Zakłada on jeszcze większe podwyżki od tych, które planowane wcześniej.

Ważna decyzja w sprawie budowy parkingu na Jagodnie
Mieszkańcy od lat zabiegają o budowę parkingu przy skrzyżowaniu ulic Buforowej i Jagodzińskiej. Wreszcie jest wykonawca.

Parking-pułapka w centrum Wrocławia. Pomylisz parkomat, zapłacisz karę
Jedynie żółta linia na ziemi rozdziela dwa parkingi na placu Solidarności, w samym centrum Wrocławia. Po jednej jej stronie działa miejski parking, po drugiej - prywatny. Każdy ze swoim parkomatem. Jeśli je pomylisz - dostaniesz mandat. Przekonał się o tym Zygmunt Jagodziński. - Zaparkowałem, zapłaciłem za postój w najbliższym parkomacie, a i tak dostałem mandat. Nie mieszkam na co dzień we Wrocławiu i nie wiedziałem, że to jest jakiś inny parking. Poprosiłem o anulowanie opłaty, wyjaśniłem sprawę, ale firma straszy mnie sądem- denerwuje się.

Na Bernardyńskiej parkowały jeszcze wczoraj auta. Dziś zniknęły, mimo że wyjazd blokowały betonowe donice
Parking przy Bernardyńskiej został zamknięty. Prezydent Sutryk obiecywał jego likwidację do końca lutego, faktycznie jednak wjazd na skwer został zablokowany dopiero 1 lipca. Jednak mimo potężnych, betonowych donic, które stanęły przed szlabanem, w poniedziałek jeszcze jakimś cudem parkowały tam auta. Dziś już ich nie było, chociaż donice pozostały na swoim miejscu. Z zamknięcia parkingu mniej zadowoleni będą kierowcy: w ścisłym centrum miasta ubędzie kilkadziesiąt miejsc parkingowych.

Tak wygląda parking "zlikwidowany" przez Jacka Sutryka
"Zlikwiduję parking dla urzędników na ulicy Bernardyńskiej" - ogłosił prezydent Jacek Sutryk zaraz po rozpoczęciu rządów we Wrocławiu. To jedno z zadań, jakie wyznaczył sobie na 100 pierwszych dni prezydentury. - Mało mnie obchodzi, czy się ktoś na mnie za to obrazi, czy też nie - grzmiał prezydent. A na jego oficjalnej stronie internetowej przy obietnicy tej szybko pojawiła się informacja: "Zrealizowane". Sprawdziliśmy. To bujda na resorach. Parking jak działał, tak działa. Prezydent zorganizował za to... spacer dla mieszkańców, podczas którego mogli zgłaszać swoje pomysły na zagospodarowanie tego miejsca w przyszłości.

Nielegalne blokady na wrocławskim parkingu. Sąd: to przestępstwo
Zakładanie blokad na auta parkujące przy aptece na pl. Hirszfelda we Wrocławiu było przestępstwem – stwierdził dziś wrocławski sąd. Cztery osoby zostały skazane na 10 miesięcy prac społecznych po 20 godzin w miesiącu. Muszą też zwrócić pokrzywdzonym pieniądze, jakie ci płacili za zdjęcie blokady.

Sutryk: Urzędnicy z ratusza będą płacili za parkowanie
100 złotych miesięcznie będą musieli zapłacić urzędnicy z wrocławskiego ratusza za korzystanie z wyznaczonych dla nich parkingów przy pl. Nowy Targ, ul. Włodkowica i ul. Zapolskiej. To decyzja prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka. Podpisał właśnie zarządzenie w tej sprawie.

Oskarżeni o zakładanie blokad na parkingu na pl. Hirszfelda. Zarobek: 4450 zł w trzy miesiące
Cztery osoby zostały oskarżone o bezprawne zakładanie blokad i żądanie pieniędzy za ich zdjęcie. Pokrzywdzeni to osoby parkujące pod myjnią samochodową na pl. Hirszfedla we Wrocławiu. Sąd będzie musiał rozstrzygnąć czy osoby prowadzące myjnię i ich pracownicy działali zgodnie z prawem czy nie. Bo teren, na którym ludzie stawiali auta, to teren prywatny. Był tam wystawiony regulamin, z którego wynikało, że to prywatny parking i bezpłatny postój to 15 minut. Później trzeba płacić, a jak ktoś opłaty nie wniósł to zakładano blokadę. Za jej zdjęcie żądano 200 złotych.

Trzy parkingi i trzy regulaminy na pl. Hirszfelda. Lepiej uważaj
Pani Patrycja zaparkowała pod myjnią samochodową na placu Hirszfelda. Po powrocie czekało na nią wezwanie do zapłaty w wysokości 100 złotych. Ten parking kosztuje 5 złotych za godzinę, z kolei za postój pod znajdującą się obok apteką trzeba zapłacić 200 zł. Teoretycznie wszystko jest zgodnie z prawem, bo parkingi są prywatne, a o zasadach parkowania informują regulaminy.

Płatny parking przy klinikach na Chałubińskiego. Wygląda jak drogowa "partyzantka" (ZDJĘCIA)
Kierowcy parkujący przy klinikach na Chałubińskiego muszą płacić za miejsce postojowe. Mają jednak wątpliwości, czy miasto powinno pobierać opłaty, gdy parking nie spełnia standardów i wygląda jak drogowa "partyzantka". - Miasto tworząc na siłę kolejne płatne miejsca parkingowe, osiągnęło już szczyt absurdu i głupoty - komentuje pan Karol, mieszkaniec Ratynia. Dziwi go, że płatne miejsce wyznaczono tam, gdzie rosną drzewa.
Parkowanie w centrum jeszcze trudniejsze? Jest taki plan
60 procent miejsc parkingowych w ścisłym centrum Wrocławia ma być przeznaczonych tylko dla mieszkańców okolic Rynku i działających tu małych firm. Z pozostałych 40 procent można będzie korzystać tylko przez 40 procent dziennie. Tak miałaby wyglądać Stefa Ograniczonego Parkowania w centrum Wrocławia. O jej utworzenie zaapelował do władz miejskich zarząd osiedla Stare Miasto. Propozycję zgłoszono jako "apel mieszkańców Wrocławia". Choć mieszkańców spoza centrum o zdanie nikt nie pytał.

Przy placu Społecznym powstanie darmowy parking
Tuż obok placu Społecznego, niedaleko przychodni zdrowia przy ulicy Dobrzyńskiej, powstanie darmowy parking. To projekt realizowany w ramach WBO z 2016 roku. Przewidziano około 70 miejsc parkingowych.

Wrocław: Opłaty parkingowe pod lupą prokuratury
Wrocławska prokuratura okręgowa analizuje, czy są prawne możliwości uchylenia uchwały Rady Miejskiej Wrocławia, która wprowadza opłaty parkingowe w soboty. To efekty naszego tekstu z ubiegłego tygodnia. Napisaliśmy wtedy, że Naczelny Sąd Administracyjny uznał podobną uchwałę z Augustowa za niezgodną z prawem. Zaraz po tym jak napisaliśmy o sprawie, zainteresowała się nią prokuratura.

Wrocław: Tak parkują święte krowy
Takie parkowanie to niestety we Wrocławiu codzienność. Brak miejsc parkingowych, zwłaszcza w centrum, zmusza często kierowców do łamania przepisów i wciskania się gdzie tylko się da. Ale są pewne granice. Kierowcy aut z tych zdjęć wyraźnie przesadzili. Macie podobne zdjęcia wrocławskich "mistrzów parkowania"? Przyślijcie je do nas na internet@gazeta.wroc.pl - chętnie je pokażemy.

Jak nie płacić za płatny parking we Wrocławiu
Jeśli miejsca postojowe w płatnej strefie parkowania nie są oznaczone białymi liniami na jezdniach, czyli na przykład na części placu Solnego czy ul. Włodkowica we Wrocławiu, za parkowanie w takim miejscu nie trzeba płacić. Tak twierdzi Ministerstwo Infrastruktury. Wrocławscy urzędnicy pozostają niewzruszeni na przepisy i wysyłają do kierowców wezwania do zapłaty.
Nowy podziemny parking we Wrocławiu. Na razie za darmo
W przyszłą sobotę, 5 września, rusza nowy podziemny parking wybudowany przy Narodowym Forum Muzyki (ul. Krupnicza). Będzie można tu parkować codziennie od godz. 5.30 do 24. Jest też druga dobra wiadomość: na razie parking będzie bezpłatny.

Wracasz z urlopu, nie ma auta. Za to jest zakaz
To granda! Wrocławianie z ulicy Ładnej po powrocie z urlopów nie znaleźli swoich aut przed domem. Choć stały na płatnym parkingu, na polecenie straży miejskiej odjechały na lawecie. Pod nieobecność właścicieli miasto ustawiło tam zakazy zatrzymywania. Aby odebrać auto trzeba teraz zapłacić kilkaset złotych. Urzędnicy problemu nie widzą. Bo we Wrocławiu to normalna praktyka. Na taką samą niespodziankę muszą się przygotować m.in. kierowcy którzy zostawili samochody na Kościuszki, Szajnochy, Lelewela, Gepperta czy Frycza-Modrzewskiego. Które ulice będą następne? Miasto nie chce tego ujawnić, twierdząc że mieszkańcy... i tak zapomną.

Magistrat zaprzecza, że chce likwidować parking na Nowym Dworze
Wrocławski magistrat odpowiada na zarzuty radnego Łukasza Olberta (PiS), który alarmował, że z Nowego Dworu może zniknąć parking na 200 miejsc. Urzędnicy przekonują, że radny się myli i będzie wręcz odwrotnie - miejsc parkingowych na Nowym Dworze przybędzie.
Najpopularniejsze