Metrobus wrocław

Klamka zapadła: na Nowy Dwór pojedzie metrobus, a nie tramwaj. Protesty mieszkańców nie przekonały włodarzy miasta. Władze pozostają przy koncepcji metrobusu. Dla zwolenników tramwaju na Nowy Dwór pozostaje światełko w tunelu: Będą mogły tam powstać szyny tramwajowe, ale w odległej przyszłości.

Mieszkańcy Nowego Dworu i okolic protestują przeciwko budowie metrobusu - wydzielonego pasa dla szybkich autobusów, który ma połączyć ich osiedle z centrum miasta. Inwestycja ma wreszcie odkorkować ten rejon miasta. Wiele osób sprzeciwia się jednak takiemu pomysłowi, domagając się doprowadzenia linii tramwajowej na Nowy Dwór.

Projekt pierwszego odcinka trasy metrobusu jest na ukończeniu. Szybki autobus z Nowego Dworu do centrum ma pojechać w 2017 roku. - Nikt nas nie pytał o zdanie. Tramwaj wydaje się szybszy i wygodniejszy. Być może metrobus to lepsze wyjście, ale trzeba to najpierw pokazać mieszkańcom - mówi Łukasz Olbert, przewodniczący zarządu osiedla Nowy Dwór i radny miejski (PiS).

Zbudowany w 2012 r. buspas na ul. Strzegomskiej, który w przyszłości miał służyć metrobusom jeżdżącym na Nowy Dwór, już musi być gruntownie odnowiony. Urzędnicy szukają firmy, która to zrobi.

Prawie milion złotych spółka Wrocławskie Inwestycje będzie musiała zapłacić za przygotowanie koncepcji trasy dla pierwszego we Wrocławiu metrobusu. Przypomnijmy, że tak urzędnicy nazwali szybki autobus, który połączy Nowy Dwór z centrum miasta. Metrobus ma jeździć po wybudowanej specjalnie dla niego nowej jezdni m.in. wzdłuż ulicy Strzegomskiej. Ale na razie o budowie nie ma mowy. Trzeba przygotować dokumentację, a jak widać po otwarciu ofert w przetargu - tanie to nie będzie.

Miejska spółka Wrocławskie Inwestycje właśnie ogłosiła przetarg na zaprojektowanie trasy dla pierwszego we Wrocławiu metrobusu - tak urzędnicy nazwali szybki autobus, mający połączyć Nowy Dwór z centrum miasta. Metrobus ma jeździć po wybudowanej specjalnie specjalnie dla niego nowej jezdni wzdłuż ulicy Strzegomskiej. Oznacza to, że w ciągu najbliższych kilku lat po ulicy tej - wbrew obietnicom - nie pojedzie tramwaj.

Od 2 stycznia, w związku z budową tramwaju na Nowy Dwór, zamknięty został fragment ul. Strzegomskiej. Kierowcy wjeżdżają jednak na zamknięty odcinek, bo jadą na pamięć...

Budowa Trasy Autobusowo-Tramwajowej na Nowy Dwór nie zwalnia tempa. W najbliższą sobotę (2 stycznia 2021 r.) rozpocznie się kolejny etap inwestycji. W związku z pracami na dużej głębokości zamknięty zostanie fragment ul. Strzegomskiej, a kierowcy pojadą objazdami.

Budowlańcy pracujący przy trasie autobusowo-tramwajowej na Nowy Dwór mieli zarwaną nockę. Przez kilka godzin w nocy ze środy na czwartek pracowali przy budowie jednego z kluczowych wiaduktów połączenia na Nowy Dwór. Mowa o wiadukcie nad ulicą Smolecką (łącznik Braniborskiej i Robotniczej).

Wrocławskie Inwestycje informują, że na budowie nowej trasy tramwajowej na Nowy Dwór utrzymywane jest tempo prac. W piątek robotnicy betonowali kolejne fragmenty nowego torowiska. Beton już wiąże na fragmencie od budynku dawnego dworca Marchijskiego w kierunku placu Orląt Lwowskich. Zobaczcie w naszej galerii jak to teraz wygląda.

Budowlańcy rozpoczęli w sobotę usuwanie torów tramwajowych z pl. Orląt Lwowskich we Wrocławiu. To przygotowanie do połączenia ze starym torowiskiem nowego - prowadzącego w kierunku Nowego Dworu. Tramwaj na Nowy Dwór to w rzeczywistości licząca 7 km linia tramwajowo-autobusowa, której budowa trwa od września ubiegłego roku. Po wybudowaniu torowiska od okolic Dworca Marchijskiego w stronę ul. Smoleckiej przyszła pora na jego przyłączenie do torów biegnących przez pl. Orląt Lwowskich.

Tramwaje nie przejadą przez pl. Orląt Lwowskich, a ruch samochodów osobowych przez ul. Krupniczą będzie mocno ograniczony. Zmiana organizacji ruchu spowodowana jest pracami przy budowie tramwaju na Nowy Dwór. Budowlańcy będą wpinać powstające torowisko w istniejące już na pl. Orląt Lwowskich tory.

Odwiedziliśmy plac budowy torowiska tramwajowego, które z placu Orląt Lwowskich poprowadzi na Nowy Dwór. Pierwszy tramwaj siedmiokilometrową trasę ma pokonać w 2023 roku. Jak idą prace? Zobaczcie zdjęcia!

Pogoda zdecydowanie sprzyja robotnikom pracującym przy budowie trasy autobusowo-tramwajowej od placu Orląt Lwowskich na Nowy Dwór. Brak śniegu i dodatnie temperatury na przełomie roku, to zdecydowanie dobra informacja dla budujących tą największą powojenną inwestycję komunikacyjną we Wrocławiu. Najwięcej dzieje się aktualnie w rejonie ulicy Nabycińskiej. Na jednym z odcinków tej trasy pojawiła się już druga nitka torowiska tramwajowego. Na innych zdjęciach widać układaną także w grudniu docelową, tzw. ścieralną warstwę asfaltu.

Wielki chaos panuje od sobotniego poranka w okolicach placu Orląt Lwowskich. A cała okolica stanęła w wielkim korku. Plac Orląt Lwowskich jest od dziś zamknięty. Kierowcy szukają sposobu na odnalezienie się w nowej sytuacji, więc często do hałasu maszyn budowlanych dołącza dźwięk klaksonu. W sobotę rano większość kierowców jednak cierpliwie przyjmowała utrudnienia. Strach jednak pomyśleć, co będzie w poniedziałek.

Na pierwszym odcinku trasy autobusowo-tramwajowej na Nowy Dwór praca wre. Wrocławskie Inwestycje nadzorujące budowę informują, że widać już pierwsze konstrukcje - kształtów nabrał tunel dla pieszych i rowerzystów pod nową trasą!

Odwiedziliśmy plac budowy torowiska tramwajowego, które z placu Orląt Lwowskich poprowadzi na Nowy Dwór. Pierwszy tramwaj siedmiokilometrową trasę ma pokonać w 2023 roku. Na razie najbardziej zaawansowane prace trwają w pobliżu dawnego wiaduktu przy ulicy Smoleckiej oraz w okolicach nieczynnej obecnie pętli przy Wrocławskim Parku Technologicznym. Zobaczcie zdjęcia!

Paraliż. Tak jednym słowem można nazwać to, co od kilku dni dzieje się na zachodzie i w centrum Wrocławia. W jednym czasie trwa budowa torowisk na Popowice i Nowy Dwór, przez co nieprzejezdne są ulice Robotnicza i Długa. Kierowcom chcącym dostać się na zachód pozostaje tylko ul. Legnicka i Braniborska. Korek niemal codziennie ciągnie się przez całe centrum. Tu - na domiar złego - w weekend zamknięto ulicę Sądową. Na tym nie koniec. Lada moment w podobny sposób sparaliżowany zostanie wyjazd z centrum w kierunku północy. Miasto zamknie Mosty Pomorskie i ulicę Probusa. Jak dostaniemy się na Nadodrze? W ratuszu rozkładają ręce. A my pytamy: czy ktoś w tym mieście koordynuje terminy prowadzonych inwestycji i remontów?

W nocy zamknięto ul. Robotniczą - jedną z arterii prowadzącą na Nowy Dwór. Swoje trasy zmieniły autobusy dziesięciu linii.

Jeszcze w tym roku może być położone torowisko na pierwszym odcinku trasy autobusowo-tramwajowej na Nowy Dwór. Prace rozpoczęły się na pl. Orląt Lwowskich i postępują szybko w stronę wiaduktu nad ul. Smolecką.

Rozpoczyna się budowa tramwaju na Nowy Dwór, a dokładniej Trasy Autobusowo-Tramwajowej z placu Orląt Lwowskich na Nowy Dwór. To oznacza spore utrudnienia.

Żeby budowa tramwaju na Nowy Dwór mogła rozpocząć się, potrzebne są jeszcze uzgodnienia oraz projekty organizacji ruchu zastępczego. Dodatkowym utrudnieniem jest planowany w podobnym czasie remont torowiska na Podwalu. Roboty mają rozpocząć się na pl. Orląt Lwowskich, ale już wiadomo, że nie stanie się to jak zapowiadały Wrocławskie Inwestycje do końca wakacji.