
Wrocław: Zniknęły miejsca postojowe przy ul. Długosza
Od 19 stycznia (od czwartku) nie można parkować przy ul. Długosza, po stronie wjazdu na teren zajezdni Dolnośląskich Linii Autobusowych. To spory problem dla okolicznych kierowców, ale także tych spoza Wrocławia, którzy dojeżdżają do tego miejsca autem i przesiadają się na komunikację miejską przy ul. Kromera. Okazuje się, że stojące tam samochody utrudniały wyjazd kierowcom autobusów DLA, którym zdarzało się nawet zarysować karoserię zaparkowanych osobówek. Zakaz dotyczy parkowania aut na odcinku około 30 metrów - 15 metrach przed i za znakiem przy bramie wjazdowej na plac DLA.

Przejazd przez Długosza to dramat. Czy wprowadzone zostaną ułatwienia?
Czy jest szansa na usprawnienie przejazdu przez wąską ulicę Długosza na odcinku od Czajkowskiego do Boya-Żeleńskiego? Na ulicy, która jest dość szeroka, po obu stronach jezdni parkują auta. To sprawia, że ulica robi się wąska. Dodatkowo naprzeciwko Przedszkola nr 68 (ul. Długosza 29) jest zajezdnia autobusów DLA, obok Lidl, przy skrzyżowaniu z ul. Miechowity hurtownie budowlane, a przy skrzyżowaniu z Czajkowskiego Bobolandia i wszędzie tam parkują autobusy oraz TIRy (ostatnio zrobiły sobie tam parking na noc). Nie ma szans, aby dwa auta się minęły, jeśli z każdej strony jezdni został zaparkowany jakiś pojazd) - pisze do nas Czytelnik Mariusz Falkiewicz. Odpowiedzi na jego pytanie szukała reporterka Gazety Wrocławskiej, Weronika Skupin.

Kolejne piękne kamienice znikną z mapy Wrocławia. Mieszkańcy oburzeni (ZDJĘCIA)
Blisko nabrzeża Odry, przy ul. Długosza i al. Kromera, stoją trzy wiekowe kamienice. Jedna z nich pochodzi z 1903 roku, dwie pozostałe są równie stare. Wszystko wskazuje na to, że już niebawem znikną z mapy Karłowic. Gmina Wrocław, do której należy grunt, szuka inwestora. Mieszkańcy są oburzeni. To już kolejne stare obiekty, które zostaną zrównane z ziemią.
Najpopularniejsze