DGP ZMIANY W KODEKSIE WYBORCZYM

PiS w ramach jesiennej ofensywy zamierza zmienić kodeks wyborczy – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”. Zmiany mają dotyczyć m.in. publikowania sondaży czy finansowania kampanii wyborczych.

Liderem wśród poparcia dla partii nadal Pozostaje Prawo i Sprawiedliwość – wynika z sondażu Kantar dla tygodnika „Polityka”. Jednak ugrupowaniu Szymona Hołowni do osiągnięcia wyniku partii rządzącej brakuje jedynie 3 pkt proc. W sondażu zapytano także, o to kto powinien zostać prezydentem Polski.

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, wygrałaby je Zjednoczona Prawica – wynika z badania przeprowadzonego przez agencję Opinia24 dla RMF FM. Drugie miejsce zajęłaby Polska 2050 Szymona Hołowni, a trzecie Koalicja Obywatelska.

- Nie ma planów wspólnego pójścia do wyborów z PO, bo o tym nie rozmawiamy, to są wszystko wydarzenia medialne – stwierdził lider ruchu Polska 2050 Szymon Hołownia. Z kolei Rafał Trzaskowski przekonywał, że jeżeli każdy pójdzie do wyborów osobno to będzie bardzo trudno pokonać PiS.

- Jestem zwolennikiem współpracy z Konfederacją. Wspólny start? Absolutnie nie wykluczam. Im szersza lista, tym lepiej – powiedział podczas rozmowy z Radiem ZET Janusz Kowalski, były wiceminister z Solidarnej Polski.

W najbliższych wyborach parlamentarnych PiS mógłby utracić większość w Sejmie. Opozycja bowiem ma wyraźną przewagę, ponad 10 pkt, nad partią rządzącą – wynika z sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej”.

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość – wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla Onetu. Drugie miejsce zajęłaby Koalicja Obywatelska. Duży wzrost poparcia notuje Polska 2050 Szymona Hołowni.

Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w najbliższą niedzielę wygrałaby je Zjednoczona Prawica – wynika z sondażu Social Changes dla portalu wPolityce.pl. Gdyby wzięła w nich udział Polska 2050, mogłaby liczyć na takie samo poparcie jak Koalicja Obywatelska.

- Opozycja idąca w dwóch blokach jest w stanie wygrać z PiS-em, mieć większość, a może nawet większość konstytucyjną - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w TVN24. Lider PSL dodał, że jego partia powinna iść do wyborów w bloku z Polską 2050 Szymona Hołowni.

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość - wynika z sondażu IBRiS na zlecenie Wirtualnej Polski. Drugie miejsce zajęłaby Koalicja Obywatelska, a trzecie partia Szymona Hołowni, która notuje jednak duży spadek.

Po unijnym szczycie w Brukseli PiS notuje minimalny wzrost poparcia. Poza Sejmem znalazłaby się natomiast Konfederacja – wynika z sondażu IBRiS dla Wirtualnej Polski.

Rok temu odbyły się wybory parlamentarne i wybraliśmy polityków zasiadających w Sejmie. Którzy z nich są najbardziej i najmniej aktywni podczas swojej pracy? - czytamy w Onecie.

Gdyby wybory parlamentarne odbywały się dziś wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość - wynika z najnowszego sondażu United Surveys przeprowadzonego w ten weekend dla RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej”. Oprócz Koalicji Obywatelskiej, największą siłą w Sejmie byłaby Konfederacja.

Z sondażu IBRiS dla Onetu wynika, że gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, to wzięłoby w niej udział ponad 50 proc. Polaków. Z kolei ponad 15. proc ankietowanych nie potrafi wskazać partii, na którą oddałoby głos. Sprawdź, jak wyglądałoby partyjne podium wyborów do Sejmu.

Sejm późnym wieczorem przyjął ustawę o głosowaniu korespondencyjnym. Projekt zgłosiło Prawo i Sprawiedliwość. Kilka godzin wcześniej Zjednoczonej Prawicy nie udało się przegłosować wprowadzenia do porządku obrad rozpatrzenia poprzedniego projektu PiS dotyczącego głosowania korespondencyjnego. W związku z tym posłowie PiS złożyli nowy projekt, który przegłosowano wieczorem. Umożliwia on zmianę terminu wyborów, a także budzi obawy o karanie tych, którzy nie zechcą głosować.

Koalicja rządząca wisi na włosku. Prawo i Sprawiedliwość chce, by tegoroczne wybory prezydenckie odbyły się 10 maja tylko w formie korespondencyjnej. Przeciwko majowym wyborom jest nie tylko opozycja, ale także koalicjant PiS - Porozumienie Jarosława Gowina. Wicepremier miał zagrozić wyjściem z koalicji, jeśli Kaczyński nie wycofa się z planu wyborów 10 maja.

Prawo i Sprawiedliwość złożyło w Sejmie projekt ustawy w sprawie zasad przeprowadzania głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich w 2020 roku. W wyborach prezydenckich, które mają odbyć się 10 maja, wszyscy wyborcy będą mieli możliwość głosowania korespondencyjnego. Ustawa może zostać przyjęta przez Sejm już w piątek, 3 kwietnia.

W nocy z piątku na sobotę Sejm przyjął zaproponowane przez Prawo i Sprawiedliwość zmiany w Kodeksie wyborczym, które umożliwią głosowanie korespondencyjne osobom po 60. roku życia oraz tym, które przebywają w kwarantannie. - Te zmiany są niezgodne z konstytucją – ocenia jednoznacznie dr hab. Ryszard Piotrowski, prawnik, konstytucjonalista i wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego. W rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press i „Polską Times” przekonuje, że przegłosowane zmiany to zamach na prawa obywateli, które doprowadzą do rozprzestrzeniania koronawirusa. - Celem tej zmiany jest w istocie promowanie nieprzesuwania terminu wyborów, a to narażanie obywateli na utratę zdrowia i życia – podkreśla. Zwraca on uwagę, że obywatele nie mogą nawet zaprotestować przeciwko nowym rozwiązaniom, ponieważ zakazane są zgromadzenia powyżej dwóch osób.

Podczs nocnych głosowań nad tzw. tarczą antykryzysową posłowie Prawa i Sprawiedliwości wnieśli poprawkę o zmianie prawa wyborczego. Umożliwia ona m.in. głosowanie korespondencyjne dla osób przebywających na kwarantannie. - PiS za wszelką cenę prze do wyborów 10 maja - komentuje opozycja.

Nadszedł 19 stycznia 1947. Dzień wyborów. Każdy, kto skończył 18 lat, musiał głosować. Do szpitali przyjeżdżali przedstawiciele komisji wyborczych z urną. Gdy ktoś był chory i leżał w domu, przysyłano karetkę i na noszach niesiono go do lokalu wyborczego - wspomina Teresa Gładysz.

Poparcie dla partii rządzącej od ostatnich wyborów parlamentarnych utrzymuje się praktycznie na niezmienionym poziomie – wynika z sondażu przeprowadzonego dla „Super Expressu”. Traci natomiast Koalicja Obywatelska, a Lewica rośnie w siłę.

Blisko połowa Polaków jest zadowolona z wyniku ostatnich wyborów do Sejmu, a ponad 50 proc. uważa, że dobry był także wynik wyborów do Senatu – wynika z sondażu CBOS.