CURIE SKLODOWSKIEJ ZWIERZYNIECKI

Kierowcy jadący przez most Zwierzyniecki dostają od czwartku od drogowców ulotki z informacjami o szykowanej na niedzielę zmianie organizacji ruchu. Do ulotek dołączona jest... butelka wody mineralnej. Czyżby miała przydać się podczas czekających kierowców korków? Akcja informacyjna ma zostać powtórzona także dziś.

Od niedzieli dla kierowców jadących w stronę centrum zamknięty jest most Zwierzyniecki. Kierowcy jadący z Wielkiej Wyspy do centrum Wrocławia spodziewali się w poniedziałek potężnych korków na objeździe prowadzącym przez al. Paderewskiego i Różyckiego. Ale korków nie było. - Jedzie się szybciej niż przez most Zwierzyniecki - przecierali rano oczy ze zdumienia kierowcy. Jak to możliwe? Miasto poszło po rozum do głowy. Na skrzyżowaniu al. Różyckiego i Kochanowskiego wyłączyło ITS. Nie działały tam światła, a ruchem kierowała policja. Dłużej niż zwykle na wjazd na most Szczytnicki czekali za to kierowcy jadący al. Kochanowskiego. Tu korek ciągnął się przez al. Brucknera i Bolesława Krzywoustego aż do stacji kolejowej na Psim Polu.

Od soboty samochody, tramwaje i autobusy wróciły na ul. Curie-Skłodowskiej i most Zwierzyniecki. Są one pełni przejezdne w obu kierunkach. Trwają jeszcze prace wykończeniowe na chodnikach, w pasach zieleni. Sygnalizacja świetlna została włączona w trybie lokalnym. Do 21 sierpnia będzie już podłączona do ITS.

W środę chwilę przed godziną 12 pierwszy testowy tramwaj przejechał po nowym torowisku przy ul. Curie-Skłodowskiej we Wrocławiu. Efekt? Wszystko gra. Po tym przejeździe uznano, że prace wykonano jak należy i już w najbliższą sobotę tramwaje będą mogły wrócić tutaj na stałe. Na ulicę Curie-Skłodowskiej w sobotę wrócą też samochody.

W nocy z piątku na sobotę, a więc aż dwa miesiące przed czasem, drogowcy otworzą po remoncie ulicę Marii Curie-Skłodowskiej. Kierowców czeka tu jednak wiele niespodzianek. Ulicą nareszcie jeździ się jak po maśle, ale... Na wyremontowanym właśnie 500-metrowym odcinku od mostu Zwierzynieckiego do Norwida jest aż pięć przejść dla pieszych w każdym kierunku, aż cztery razy kierowców zatrzyma sygnalizacja świetlna. Zlikwidowano też miejsca parkingowe wzdłuż ulicy.

Czy po remoncie Curie-Skłodowskiej wrócą tramwaje linii 1 i 4? Czy wszystkie linie pojadą nowo wyremontowaną ulicą? Pytania wysłał nam Pan Filip Wszołek, a sprawą zajęła się Magdalena Garbera.

Do końca wakacji mamy nieco ponad miesiąc. Sprawdziliśmy, gdzie drogowcom uda się skończyć remonty przed pierwszym dzwonkiem.

Za nami półmetek modernizacji mostu Zwierzynieckiego we Wrocławiu. Drogowcy wymienili tu szyny, ale rozjazdy nie są nowe - wcześniej były zamontowane na ul. Borowskiej. Najważniejsze, że dziurawy asfalt zastąpiła nowa, równa nawierzchnia.

Na ulicy Parkowej kilka dni temu zapadł się fragment jezdni. Dziura została obstawiona barierkami, a kierowcy musieli ją omijać. Tworzyły się przez to spore utrudnienia, bo dodatkowo, z powodu remontu mostu Zwierzynieckiego, Parkową prowadzi objazd. Dziura jest już praktycznie załatana. Kiedy skończą się utrudnienia?

Poważna awaria na ulicy Parkowej, którą prowadzi fragment objazdu mostu Zwierzynieckiego. Na wysokości Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (Parkowa 30) zapadła się jezdnia.

Remontowana ulica Curie-Skłodowskiej zmienia się z dnia na dzień. Właśnie powstaje tam nowe torowisko. To dobra informacja. Zła jest taka, że już w czerwcu drogowcy zamkną most Zwierzyniecki. Ale tylko dla kierowców jadących w stronę centrum z Wielkiej Wyspy.

Większe niż dotąd korki na ul. Wróblewskiego i Mickiewicza oraz Wybrzeżu Wyspiańskiego. To skutki przeprowadzonej w weekend zmiany organizacji ruchu przy moście Zwierzynieckim we Wrocławiu. Teraz kierowcy na jeszcze większym odcinku mają do dyspozycji tylko jeden pas ruchu. Miasto zapowiada: będzie jeszcze gorzej. Wszystko z powodu trwającego remontu ul. Curie-Skłodowskiej. W poniedziałek przed godziną 18 w korku stało całe Wybrzeże Wyspiańskiego. Kierowcy jadący od mostu Grunwaldzkiego do mostu Zwierzynieckiego poruszali się w ślimaczym tempie.

Jeszcze w kwietniu powinniśmy zobaczyć zarys wyremontowanej jezdni ul. Curie-Skłodowskiej. Robotnicy zaczną układać krawężniki wytyczające jezdnię i wydzielone torowisko. Najpierw zacznie się to na odcinku od Norwida do Chałubińskiego. W drugiej połowie maja drogowcy zaczną wylewać pierwsze warstwy asfaltu. Na razie wciąż trwają prace przy sieciach ciepłowniczych i kanalizacji. W przyszłym miesiącu powinna rozpocząć się przebudowa gazociągu i ciepłociągu. Po długim weekendzie majowym rozpocznie się też montaż szyn. Cały remont powinien się zakończyć pod koniec wakacji.

Obecnie zamknięta jest Curie-Skłodowskiej, gdzie prowadzony jest remont. Kiedy i na jaki okres czasu zostanie zamknięty most Zwierzyniecki? - pyta Wiktor Wójtowicz. Odpowiedzi szukał reporter Marcin Torz.

Pogoda sprzyja drogowcom remontującym ulicę Curie-Skłodowskiej we Wrocławiu. Zerwano już całkiem nawierzchnię na odcinku od wybrzeża Wyspiańskiego do ul. Chałubińskiego. Drogowcy będą chcieli skończyć remont tak, by drogą można było dojechać na mistrzostwa świata w siatkówkę we wrześniu 2014 r.

Remont Curie-Skłodowskiej poza objazdami spowodował, że w okolicy placu Grunwaldzkiego zniknęła prawie połowa miejsc parkingowych. Kierowcy wpadli na pomysł, jak wygospodarować przynajmniej kilka miejsc na Łukasiewicza. Przestawiają znak wyznaczający... postój taksówek.

Remont ulicy Curie-Skłodowskiej idzie pełną parą. I to mimo opadów śniegu i ujemnych temperatur. W chodnikach, na remontowanym odcinku, pojawiły się już głębokie wykopy. Na zamkniętej jezdni, zamiast samochodów, "zaparkowały" nowe rury kanalizacyjne i hałdy piachu. Drogowcy są dobrej myśli. Dziś twierdzą - zdążymy na czas!

Coraz więcej kierowców traci nerwy w korkach na objeździe remontowanej ul. Curie-Skłodowskiej. Z jednej strony prowadzący nie wiedzą, gdzie trzeba skręcić i tamują przejazd, z drugiej trafiają się tacy, którzy poczynają sobie zbyt odważnie - np. jadą pod prąd, niczym się nie przejmują. Nasz Czytelnik nagrał "wyczyny" takiego szofera na jednokierunkowym odcinku Wybrzeża Wyspiańskiego. Zobaczcie film.

Nasza czytelniczka Urszula Stempień napisała do nas w sprawie autobusu nr 701. Skoro ten autobus jest teraz za tramwaj nr 1 i 4 (w związku z remontem ulicy Curie-Skłodowskiej), to dlaczego nie zatrzymuje się na przystanku zoo przy ul. Wróblewskiego ? Dlaczego zawsze mieszkańcy korzystający z tego przystanku są pomijani ? Oraz druga sprawa dlaczego w ogóle linia nr 4 została zlikwidowana? My, jako mieszkańcy Biskupina i Sępolna, zostaliśmy tylko z dwoma tramwajami i autobusem, który łączy nas tylko z placem Grunwaldzkim. Za tramwaj linii 1 też powinien być autobus, nie mam jak dojechać do pracy, a dwie przesiadki to przesada. Odpowiedzi szukał reporter portalu Gazetawroclawska.pl Przemysław Wronecki.

Mieszkańcy ulicy Łukasiewicza, bocznej Curie-Skłodowskiej, znaleźli sposób, jak zaparkować więcej aut, gdy zlikwidowano miejsca parkingowe ze względu na remont głównej trasy. "Niestety, prawu a rzeczywistości nie było tym razem po drodze. Właśnie dziś, około godziny 17 pojawili się Strażnicy Miejscy, którzy postanowili ukarać przez założenie blokady wszystkich, których auta są zaparkowane po skosie (około 20-30 pojazdów), gdyż znak stanowi inaczej" - pisze w liście do redakcji jeden z mieszkańców, Dawid.

Kto odpowiada za koordynację inwestycji we wrocławskich spółkach miejskich? Można odnieść wrażenie, że nikt. Z miejskiej strony internetowej wynika, że wiceprezydent Wojciech Adamski, ale urzędnicy nie chcą tego potwierdzić. Nie ma więc osoby odpowiedzialnej za to, że przy rozpoczęciu remontu Curie-Skłodowskiej nikt nie zwrócił uwagi na zamknięcie ważnego objazdu przez ul. Parkową. To nie pierwszy taki przypadek w mieście.

Zakończono prace naprawcze na ul. Parkowej. Jezdnia w końcu została załatana. Ulica Parkowa to jedna z alternatywnych dróg, którą można objechać remontowany odcinek ul. Curie-Skłodowskiej. Można nią łatwo dojechać z ul. Mickiewicza do al. Kochanowskiego.