TREŚĆ CAŁEGO LISTU:
Panie Dyrektorze, chciałbym poruszyć pewien problem związany z wrocławskim MPK. Może jest on banalny, ale jednakże dla pasażerów bardzo istotny.
Od kilku miesięcy porzuciłem swoje auto na rzecz komunikacji wrocławskiej z uwagi na koszty i szybkość dojazdu. Ostatnie problemy z parkowaniem w rejonie placu Grunwaldzkiego były przysłowiową kropką nad "i" dla wyboru autobusów MPK. Podczas tych codziennych podróży zwróciłem uwagę na błędy w oznakowaniu autobusów. Zgłoszone uwagi poskutkowały poprawą, choć odpowiedzi jakie uzyskałem od MPK są na żenującą niskim poziomie. W jednej z takich stwierdzono, że w wakacje autobusy linii C kursują tylko z wyświetlaczami, a przecież w tym czasie wiele jeździło starszych autobusów z tablicami. Szkoda, że mnie w taki sposób próbowano okłamać.
Jednakże istotną sprawą, którą przede wszystkim chcę poruszyć jest autobus 103. Od soboty miasto wprowadziło zmianę trasy tej linii, wydłużając ją do węzła przy placu Jana Pawła II. Jest to bardzo dobre posunięcie ułatwiające podróżowanie z Popowic, czy Kozanowa do centrum. Można było to w inny sposób rozwiązać, ale liczy się pomysł i jego realizacja. Artykuły prasowe, informacja internetowa z odpowiednim wyprzedzeniem pozwoliła się cieszyć radością planowanej zmiany.
31 sierpnia 2013 roku na przystanku rozkłady jazdy pokazują nową trasę autobusu 103, ale..... No właśnie, ale.... Podjeżdża autobus 103 o numerze bocznym autobusu 9561 i wszędzie ma napisane "plac Solidarności". Zatem MPK chyba się zbuntowało i nie jeździ do placu Jana Pawła II. Zapytałem kierowcy, ale potwierdził, że jedzie już nową trasą. Na pytanie dlaczego ma co innego napisane, stwierdził: "Panie, u nas na zajezdni nikt nad tym nie panuje. Nie ma tablic, więc jadę z tym co mam. Na pewno pojadę pod Cuprum. Kierownictwo nic sobie z tym nie robi".
Tutaj rodzi się pytanie, jak to możliwe. W MPK nikt nad tym nie panuje. To jest to przecież SKANDAL! Pana pracownicy jak widać mają gdzieś pasażera. Rozkłady jazdy sobie, a tablice sobie. I jak tu wierzyć gdzie w końcu ten autobus jedzie? Co jest ważniejsze: rozkład jazdy, informacja na przystanku czy trasa na autobusie?
Wcześniejsze skargi dotyczące autobusu C, który również na tablicach miał ZDiK i Piastowską przez którą autobus nie jeździ od wielu lat utwierdził mnie w przekonaniu, że kierowca miał rację. W MPK nikt nie panuje nad oznakowaniem autobusów. Odpowiedzi mijają się z prawdą itd.
Czy w końcu ktoś odpowie za ten chaos w MPK? Brak dyscypliny wśród pracowników MPK? Chciałbym, aby w końcu coś się poprawiło w tym zakresie. Po 2 miesiącach pisania skarg stwierdzam, że powinno się w końcu coś z tym zmienić. Proszę Panie Dyrektorze zainteresować się tą sprawą i zrobić porządek wprowadzając dyscyplinę wśród swoich podwładnych.
Z poważaniem,
WK z Popowic (nazwisko do wiadomości redakcji)
Co na to MPK? - Bezwzględnie to wyjaśnimy. Brak właściwego oznaczenia trasy jest nie do przyjęcia, dlatego przepraszamy, jeśli taka sytuacja miała miejsce. Sprawdzimy to dokładnie. Jeżeli okaże się, że nie jest to incydentalna sytuacja, a problem natury organizacyjnej, zastanowimy się, co wymaga zmiany i podejmiemy odpowiednie działania, by to się nie powtórzyło - mówi Agnieszka Korzeniowska, rzeczniczka MPK Wrocław.
Zgadzacie się z czytelnikiem? A może macie inne przykłady nieporządku w MPK? Czekamy na komentarze!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
