26 września odbędzie się kolejna gala Polsat Boxing Night. Tym razem gospodarzem imprezy będzie łódzka Atlas Arena. Organizatorzy bardzo szybko znaleźli pomysł na walkę wieczoru. Niemal na pewno dojdzie w niej do pojedynku Tomasza Adamka i Przemysława Salety. Dla polskich fanów to nie może być zaskoczenie, bo już od kilku tygodni mówiło się o tym, by skonfrontować obu pięściarzy ze sobą.
- Na 99,9 procent dojdzie do walki Adamek - Saleta. Widzę, że i Przemkowi i Tomkowi zależy na tym starciu nie tylko ze względu na zastrzyk pieniędzy, ale także z uwagi na pewną chęć spróbowania się, zmierzenia się - mówi dla polsatsport.pl, Marian Kmita, dyrektor ds. sportu Telewizji Polsat.
Zarówno Adamek jak i Saleta wydają się już pięściarzami zawodowo wypalonymi. "Góral" przegrał dwa ostatnie pojedynki, w tym starcie z Arturem Szpilką. Z kolei Przemysław Saleta w ostatniej potyczce pokonał Andrzeja Gołotę, ale ta walka odbyła się w lutym 2013 roku. Wydaje się zatem, że w tej batalii chodzi głównie o zastrzyk gotówki, a ten na pewno będzie spory.
Podczas gali w Łodzi organizatorzy planują jeszcze kilka innych ciekawych potyczek.
- Fightcard szykuje się bardzo atrakcyjnie. Planujemy zorganizować siedem walk - sześć starć bokserów i jedną walkę pań. Nie chcemy jednak mówić o szczegółach, kto z kim stanąłby w ringu, bo te sprawy jeszcze się toczą. Skorzystamy ze wszystkich grup promotorskich, które w tej chwili funkcjonują w Polsce. Spróbujemy też odkurzyć bokserów, którzy mieli dość długą przerwę - zdradził Kmita.
Źródło:www.polsatsport.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
