Wykład dla uczniów zespołu szkół miał się odbyć w przyszły piątek, 28 marca. Ale został odwołany. Zdaniem posła, który startuje w majowych wyborach do Europarlamentu, stało się tak, bo "PO naciskała na dyrekcję". - Taka sytuacja jest niedopuszczalna. Można to określić, jako dyskryminację - mówi nam Ujazdowski. Chce o sprawie zawiadomić Marszałek Sejmu, Ewę Kopacz.
Dariusz Chmura, burmistrz Wołowa (szkoła mu podlega): - Rozmawiałem już z dyrektorką szkoły. Nie było żadnych nacisków. Po prostu z biura pana posła nie dotarło do szkoły stosowne pismo. Przed nikim nie zamykamy drzwi. Pan poseł Kazimierz Michał Ujazdowski na pewno zostanie zaproszony do szkoły. Musimy tylko ustalić termin.
- Nie wierzę w słowa posła. To nie jest nasz styl - komentuje Piotr Lech, sekretarz Platformy Obywatelskiej na Dolnym Śląsku. - To inne partie znane są z przerywania wykładów. Moim zdaniem, jest to element kampanii, który ma dać rozgłos parlamentarzyście, bo ten jak wiadomo posłowi bardzo się teraz przyda - drwi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?