Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczęsny: Telewizor włączyłem tylko na finał Ligi Mistrzów

Paweł Kucharski
Przed i w przerwie meczu z Łotwą Wojciech Szczęsny rozdawał autografy kibicom
Przed i w przerwie meczu z Łotwą Wojciech Szczęsny rozdawał autografy kibicom Paweł Kucharski
- Nie chcę teraz czuć atmosfery Euro. Chcę ją poczuć dopiero wtedy, kiedy wyjdę na pierwszy mecz z Grecją i wysłucham Mazurka Dąbrowskiego - powiedział nam Wojciech Szczęsny po wtorkowym meczu reprezentacji Polski z Łotwą.

Zgodnie z zapowiedziami mecz ten Szczęsny obejrzał z trybun. W bramce biało-czerwonych stanął jego kolega z Arsenalu Londyn Łukasz Fabiański. I, o dziwo, miał dużo pracy, bo rywale często gościli w naszym polu karnym. Popularny "Fabian" stanął jednak na wysokości zadania i nie dał się pokonać ani razu.

- Łukasz zagrał bardzo dobry mecz. Na pewno był jednym z najlepszych i najpewniejszych zawodników w naszej drużynie - ocenił jego występ Szczęsny, który dopiero w poniedziałek dołączył do przebywających na zgrupowaniu w Lienzu kolegów z reprezentacji. Ostatnie dni 22-letni bramkarz spędził w podwarszawskim Józefowie.

- Odpoczywałem tam, między innymi grając w golfa. Telefonu nie wyłączyłem, ale internet i telewizor tak. Włączyłem go tylko na finał Ligi Mistrzów. Wolałem się wyciszyć. Nie chcę teraz czuć atmosfery Euro. Chcę ją poczuć dopiero wtedy, kiedy wyjdę na pierwszy mecz i wysłucham Mazurek Dąbrowskiego - powiedział Szczęsny, który jednocześnie potwierdził, że po kontuzji barku nie ma już najmniejszego śladu. - Grałem na blokadzie, podjąłem takie ryzyko na własną odpowiedzialność. I nie żałuję tego, bo bark jest już wyleczony, a ja żadnego meczu nie opuściłem. Jestem z tego bardzo zadowolony. We wtorek trenowałem na pełnych obrotach, nic mnie nie bolało, także jestem uśmiechnięty.

Szczęsny to jeden z trzech bramkarzy, których trener Franciszek Smuda powołał do szerokiej kadry na Euro 2012. Oprócz niego i Fabiańskiego, grupę golkiperów uzupełnia Przemysław Tytoń z PSV Eindhoven.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska