Maciej K., oskarżony w sprawie, 16 lat przeżył w więzieniu (trafił do niego tuż po skończeniu 20 r. ż.). Poprzednia karę – 15 lat więzienia – miał skończyć 4 września ubiegłego roku. Dzień przed wyjściem na wolność zaatakował innego więźnia nożem do tapet. Ofiara, Marian U., przeżyła, ale do dzisiaj ma traumę. Przed sądem nie chciała składać wyjaśnień.
Maciej K. przeprosił na sali sądowej za swój czyn. Ofiara, z wiadomych względów, przeprosin nie usłyszała. Sprawca nie otrzymał też odpowiedzi na swój list, który wysłał do Mariana U.
Maciej K. nie wie, czemu akurat Mariana U. zaatakował.
Od jakiegoś czasu czułem coraz większy niepokój. Słyszałem, jak o mnie mówili w celi, na spacerniaku. Wszędzie. Czułem coraz więcej emocji. Coraz więcej strachu. Im bliżej było wyjścia, tym gorzej. Na pół roku przed końcem wyroku poprosiłem o przeniesienie do pojedynczej celi. Myślałem, że to mi pomoże, ale było coraz gorzej.
Sprawca nie umiał wyjaśnić, skąd wziął nóż do tapet. Stwierdził, że jeden nosił cały czas przy sobie. Chował go w notesie. Maciejowi K. grozi do 8 lat więzienia.
Źródło: Onet
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?