Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świńska grypa w natarciu! Szpital wprowadził zakaz odwiedzin

Grażyna Szyszka
Grażyna Szyszka
W Głogowie wirus AH1N1 zwalił z nóg dwóch mężczyzn. Jeden jest w ciężkim stanie.

Świńska grypa zaatakowała Dolny Śląsk. Od listopada, czyli od początku sezonu grypowego, w szpitalach naszego regionu odnotowano blisko 100 zachorowań na AH1N1. Nie ma dnia, by nie pojawiały się komunikaty o kolejnych, potwierdzonych przypadkach.

Świńska grypa zebrała też swoje śmiertelne żniwo. Troje pacjentów zmarło we Wrocławiu, a czwarta w szpitalu w Kłodzku.

Groźny wirus dotarł, niestety, do Głogowa. Na oddziale chorób wewnętrznych przebywa dwóch pacjentów, u których potwierdzono wirusa tzw. świńskiej grypy. Aby ograniczyć do minimum ewentualność zarażenia się wirusem, od 23 lutego wprowadzono całkowity zakaz odwiedzin pacjentów w głogowskim szpitalu. Obowiązuje on do końca miesiąca. Decyzją prezesa, wstrzymano też wszystkie planowe przyjęcia na oddział chorób wewnętrznych.

Pierwszy mężczyzna, który trafił do naszego szpitala z podejrzeniem świńskiej grypy został przyjęty 18 lutego. Jest nim 38-letni mieszkaniec województwa Kujawsko - Pomorskiego. Przyjechał do Głogowa w związku z podjęciem tu pracy. Pacjent trafił na oddział wewnętrzny w stanie ciężkim, gorączkujący, z objawami wskazującymi na możliwość zakażenia wirusowego. Wykonane tego samego dnia badania potwierdziły obecność wirusa AH1N1, dlatego został szybko odizolowany.

- Dzięki temu, że szybko wdrożono leczenie, jego stan zdrowia 38-latka poprawia się z dnia na dzień - przyznaje Ewa Todorov, rzeczniczka Głogowskiego Szpitala Powiatowego.

21 lutego na oddział chorób wewnętrznych przyjęto 65-letniego głogowianina. Jego stan był ciężki. Badania potwierdziły u niego wirusa świńskiej grypy.

- Zanim pacjent został odizolowany, leżał w sali z trzema innymi mężczyznami - informuje rzeczniczka szpitala. - Osoby kontaktu również są odizolowane na oddziale wewnętrznym, ale na szczęście nie mają objawów zakażenia wirusem grypy AH1N1. Natomiast 65-letni pacjent wciąż jest w stanie ciężkim, ale stabilnym.

Personel medyczny mający do czynienia z chorymi na świńską grypę, musi przestrzegać sanitarnego reżimu. Szpital musi składać dwa razy w ciągu dnia meldunki do sanepidu powiatowego i wojewódzkiego.

- Mamy nadzieję, że kolejnych przypadków już u nas nie będzie - mówi Ewa Todorov dodając, że na przełomie starego i nowego roku w głogowskim szpitalu była też młoda kobieta z potwierdzonym wirusem, ale jej stan był bardzo dobry i szybko wróciła do zdrowia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska