Hiszpanie wydzierżawili od gminy stok Świeradowca na 25 lat. Zobowiązali się przy tym do rozpoczęcia prac do końca tego roku.
- Zabezpieczyliśmy interesy gminy. Jeśli terminy nie będą dotrzymane, umowa zostanie rozwiązana - deklaruje Roland Marciniak, burmistrz Świeradowa-Zdroju.
Świeradowiec był kiedyś bardzo popularnym stokiem narciarskim. Od prawie 10 lat nie jest wykorzystywany, a stojący tam ponad 1200-metrowy wyciąg narciarski nadaje się jedynie na złom. Hiszpanie planowali budowę w tym miejscu kolejki krzesełkowej oraz hotelu SPA z setką pokoi.
Kryzys nie zatrzymał innych inwestycji w uzdrowisku. Buduje się tam teraz aż 7 hoteli. Najbardziej ekskluzywny będzie miał cztery gwiazdki, a jego otwarcie zaplanowano jeszcze tego lata. Ponadto planowana jest budowa małego aquaparku w centrum. Obiekt ma powstać w miejscu starego odkrytego basenu.
Gmina szuka też inwestorów zainteresowanych budową niewielkiej galerii handlowej.
Ożywienie inwestycyjne Świeradów-Zdrój zawdzięcza przede wszystkim budowie kolei gondolowej na Stóg Izerski. Tę inwestycję zrealizowała firma należąca do Sobiesława Zasady. Nie udało się jej jeszcze doprowadzić do końca. Ekolodzy blokują powstanie drugiej nartostrady biegnącej ze szczytu. Bez niej narciarze muszą się tłoczyć na jedynej trasie.

Strefa Biznesu: Jaką decyzję podejmie w grudniu RPP?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?