- Mężczyzna usłyszał sześć zarzutów, bo udowodniliśmy mu, że tyle osób nagrał. Za podstępne utrwalenie wizerunku nagich osób grozi mu do 5 lat więzienia – mówi Marek Rusin, prokurator rejonowy w Świdnicy.
Przypomnijmy. Cały proceder trwał blisko miesiąc. 37-latek wpadł w lutym, bo miniaturowe urządzenie ukryte w wiklinowym koszyku ze środkami dezynfekującymi zauważył inny pracownik restauracji. Kiedy wyciągnął z kamery kartę pamięci i odtworzył nagrania zgłosił sprawę na policję. Podglądacz, który również został nagrany podczas montowania kamery, od razu stracił pracę. Wcześniej zdążył jeszcze wyznać, że kamerę zamontował, by nagrywać gołe d....
Policja zrobiła przeszukanie w jego mieszkaniu, ale nie znalazła żadnych materiałów pornograficznych. Okazało się też, że podglądacz nie wrzucił filmików z kamery do sieci.
CZYTAJ RÓWNIEŻ ARTYKUŁ "UKRYTA KAMERA W TOALECIE I NIE TYLKO..." - SPRAWDŹ, GDZIE LUDZIE PODGLĄDAJĄ INNYCH
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?