Świdnica: Miejskie podchody z historią w tle

A kolejna szansa na rebusy, zagadki, skojarzeniowe quizy i walkę z czasem będzie już 11 listopada. Punktualnie o 15 staruje bowiem kolejna w tym roku gra miejska w regionie. Tym razem pod hasłem "Świdnica Magiczna". Chętnych do udziału w zabawie zaprasza nauczyciel ze świdnickiego "Kasprowicza" Wojciech Koryciński, który na swój projekt otrzymał w tym roku stypendium kulturalne.

Przebieg gry będzie przypominał podchody. Trasa ma przebiegać ulicami znajdującymi się niegdyś w obrębie murów miejskich. Zasady są bardzo proste. Każda z drużyn będzie wędrować od jednego miejsca do drugiego, a drogę będą jej wskazywać zadania ukryte w kopertach.

- Uczestnicy będą musieli poradzić sobie z zagadkami z zakresu historii, historii sztuki czy nawet matematyki - tłumaczy Koryciński. - Zagadki mają dotyczyć miejsc ważnych dla miasta historycznie i turystycznie - dodaje nauczyciel.

Szanse na zwycięstwo niekoniecznie mają tylko uczniowie znający historię, bo potrzebna jest tu wiedza nie tylko książkowa. W ubiegłym roku uczestnicy musieli np. wiedzieć, w jakich okolicznościach ukradziono lwa z elewacji jednej ze świdnickich kamienic. Trzeba również znać aktualne informacje o mieście i znane osoby, które tu mieszkały.

Wiesław Rośkowicz, dyrektor Muzeum Dawnego Kupiectwa w Świdnicy, który już niejednokrotnie brał udział w układaniu pytań, mówi, że dzięki grom zmienia się także podejście młodych mieszkańców do historii miasta i samych zabytków. - Osoba wyedukowana nie pozwoli na niszczenie. Będzie wiedzieć, że nie można skuć zabytkowej rzeźby czy pomalować obiektu na kolor ahistoryczny lub lamperii farbą olejną - tłumaczy.

Zgłoszenia od maksymalnie 30 drużyn składających się z 3-4 graczy będą przyjmowane do wtorku, 9 listopada pod adresem [email protected] z dopiskiem w temacie "Świdnica Magiczna" lub telefonicznie: 609-259-624. Regulamin zabawy znajdziecie na stronie: swidnica.naszemiasto.pl.